10 przypadków, w których DC Comics pokazało Doomsdaya jako istotę boską, rzucającą wyzwanie Supermanowi

10 przypadków, w których DC Comics pokazało Doomsdaya jako istotę boską, rzucającą wyzwanie Supermanowi

Superman zmierzył się z wieloma bóstwami w swojej misji ochrony Ziemi przed różnymi kosmicznymi niebezpieczeństwami, jednak niewielu przeciwników stanowi tak poważne zagrożenie jak Doomsday . Podczas gdy te boskie istoty zazwyczaj dążą do określonych celów — takich jak ambicja Perpetui, by odbudować multiwersum lub nieustępliwe dążenie Darkseida do Równania Antyżycia — Doomsday wyróżnia się nienasyconym pragnieniem unicestwienia wszelkich form życia.

Doomsday może nie być bogiem w tradycyjnym sensie, ale jego rosnąca moc uzasadnia rozpatrywanie go jako takiego. Z niezrównaną siłą, szybkością i niesamowitą zdolnością do wskrzeszania po śmierci, Doomsday reprezentuje niezaprzeczalne kosmiczne zagrożenie — takie, które może nawet przyćmić niektórych z najgroźniejszych bogów w uniwersum DC. Niepokojące dla Supermana wydaje się prawdopodobne, że Doomsday ewoluuje w jedną z najciemniejszych boskich istot w historii DC.

10. Dzień Sądu Ostatecznego może poruszać się szybciej niż prędkość dźwięku

Action Comics #684 autorstwa Rogera Sterna, Butcha Guice’a, Denisa Rodiera, Glenna Whitmore’a i Billa Oakleya

Strona komiksu: Doomsday porusza się z połową prędkości dźwięku

W uniwersum pełnym speedsterów niewielu potrafi połączyć niesamowitą prędkość z surową mocą. Co ciekawe, podczas gdy Flash dzierży tytuł najszybszej postaci, nie radzi sobie z czystą siłą, nie potrafi burzyć budynków ani rzucać Supermanem przez miasta. Doomsday, choć nie tak szybki, wciąż może poruszać się z połową prędkości dźwięku.

Na pierwszy rzut oka ta prędkość może nie wydawać się niezwykła, ale jest częścią ciągłej ewolucji Doomsdaya. W miarę jak staje się silniejszy, jego prędkość prawdopodobnie wzrośnie i pewnego dnia może rywalizować z Flashem. Chociaż prędkość tradycyjnie nie definiowała jego postaci, Doomsday udowodnił, że dotrzymuje kroku Supermanowi i może w przyszłości rozwinąć prędkość boską.

9 Doomsday zabił Radianta, istotę czystej energii

Superman / Doomsday: Hunter / Prey #2 autorstwa Dana Jurgensa, Bretta Breedinga, Gregory’ego Wrighta i Billa Oakleya

Nic

Rzadko się zdarza, aby przeciwnik pokonał Doomsdaya definitywnie. Jednak na planecie Calaton rodzina królewska wezwała Radiant, istotę złożoną z czystej energii, która początkowo odniosła sukces w pokonaniu Doomsdaya. To zwycięstwo wydawało się zapewniać pokój na Calaton, ale spokój nie trwał długo.

Lata później Doomsday powrócił, by ponownie stawić czoła Radiantowi. Tym razem jednak ewoluował, by oprzeć się atakom energetycznym Radianta, a nawet zadać obrażenia fizyczne. W szybkim i brutalnym zwrocie akcji Doomsday zabił Radianta, pokazując, że nawet istoty czystej energii nie są odporne na jego potęgę.

8 Doomsday odebrał Supermanowi ponad cztery tysiące ciosów

Action Comics #960 autorstwa Dana Jurgensa, Tylera Kirkhama, Ulisesa Arreoli, Sonii Oback i Roba Leigha

Nic

Z pewnością niewiele bytów na Ziemi wytrzymałoby potężny cios Supermana. Znany z powstrzymywania swojej siły, aby uniknąć wyrządzenia krzywdy, Superman uwolnił cały swój potencjał przeciwko Doomsdayowi, zadając ponad cztery tysiące ciosów, nie odnosząc decydującego zwycięstwa.

Niezwykła wytrzymałość Doomsdaya podkreśla jego kosmiczne umiejętności; przyjął więcej ciosów od Supermana niż większość złoczyńców razem wziętych. Ten wyczyn pokazuje, że odporność Doomsdaya przewyższa nawet odporność innych groźnych wrogów, takich jak Darkseid.

7. Zagłady nie powstrzymał nawet milion bomb nuklearnych

Superman / Doomsday: Hunter / Prey #3 autorstwa Dana Jurgensa, Bretta Breedinga, Gregory’ego Wrighta i Billa Oakleya

Strona komiksu: Doomsday przetrwał milion wybuchów nuklearnych

Chociaż Superman wykazał się niezwykłą wytrzymałością, blednie w porównaniu do Doomsdaya. W filmie Franka Millera The Dark Knight Returns samotna bomba atomowa niemal unicestwiła Supermana, podczas gdy Doomsday był narażony na milion wybuchów jądrowych bez żadnych negatywnych skutków.

Doomsday wyszedł z dewastacji bez szwanku i kontynuował atak na Supermana pomimo katastrofalnej eksplozji. Sam teren pozostał gładki jak szkło po wybuchu, jednak Doomsday pozostał nietknięty, co dowodzi jego boskiej wytrzymałości.

6 Doomsday niemal zgładził Korpus Zielonych Latarni

Doomsday Annual #1 autorstwa Jerry’ego Ordwaya, Dennisa Janke, Glenna Whitmore’a, Kevina Cunninghama, Dana Jurgensa, Bretta Breedinga, Louise Simonson, Chrisa Batisty, Johna Nyberga, Rogera Sterna i Gila Kane’a

Nic

Podczas gdy Justice League służy ochronie Ziemi, Green Lantern Corps utrzymuje porządek w kosmosie. Kiedy Doomsday stanowił zagrożenie, Green Lanterns rzucili się do interwencji. W szczególnie katastrofalnym starciu zmierzył się z tysiącami Green Lanterns, dziesiątkując ich z łatwością.

Siła Doomsdaya była tak przytłaczająca, że ​​przywłaszczył sobie pierścień Zielonej Latarni, dzięki któremu mógł przemierzać wszechświat i kontynuować swoją szaleńczą działalność.

5 Nawet Strażnicy Wszechświata nie zdołali pokonać Doomsdaya

Doomsday Annual #1 autorstwa Jerry’ego Ordwaya, Dennisa Janke, Glenna Whitmore’a, Kevina Cunninghama, Dana Jurgensa, Bretta Breedinga, Louise Simonson, Chrisa Batisty, Johna Nyberga, Rogera Sterna i Gila Kane’a

Strona komiksu: Strażnicy Wszechświata atakują Doomsdaya.

Strażnicy Wszechświata, twórcy Zielonych Latarni, władają niezmierzoną mocą. Po zwycięstwie Doomsdaya nad Zielonymi Latarniami, zmierzył się z pojedynczym Strażnikiem, którego uwolniona potęga doprowadziła do niszczycielskiej eksplozji, która zniszczyła całą ich lokalizację i rozdarła szczelinę w przestrzeni, nie pokonując Doomsdaya.

4 Doomsday pokonał Ligę Sprawiedliwości kilka razy

Superman: Wojny końca świata autorstwa Dana Jurgensa, Norma Rapmunda, Gregory’ego Wrighta i Johna Workmana

Nic

Po pierwszym przybyciu na Ziemię Doomsday postawił przed sobą nie do pokonania wyzwanie, pokonując znaczną liczbę superbohaterów. Po tym, jak jego ciało zostało przejęte przez Brainiaca, zwiększona moc, którą zgromadził, wystarczyła, by obalić całą Ligę Sprawiedliwości, pozostawiając Supermana jako jedynego ocalałego.

Sukces Doomsdaya w pokonywaniu Ligi Sprawiedliwości stawia go w jednym szeregu z kosmicznymi przeciwnikami, takimi jak Perpetua i Darkseid. Stanowi on realne zagrożenie, którego pokonanie wymaga całkowitej determinacji Supermana.

3 Nawet Darkseid nie jest rywalem dla Doomsdaya

Doomsday Annual #1 autorstwa Jerry’ego Ordwaya, Dennisa Janke, Glenna Whitmore’a, Kevina Cunninghama, Dana Jurgensa, Bretta Breedinga, Louise Simonson, Chrisa Batisty, Johna Nyberga, Rogera Sterna i Gila Kane’a

Nic

Darkseid jest często uważany za jedno z największych zagrożeń dla Justice League, regularnie wykorzystując ogromną moc. Jednak w dość zdumiewającym starciu okazał się całkowicie pokonany przez Doomsdaya, który nie tylko utrzymał swoją pozycję, ale zdominował starcie.

Zwykle potężny Omega Effect okazał się nieskuteczny, pozostawiając Darkseida na skraju porażki. Dopiero gdy interweniował Superman, udało im się odeprzeć Doomsdaya, choć było to mniej zwycięstwo niż strategiczny odwrót potwora.

2 Doomsday był pierwszym złoczyńcą, który pokonał Supermana na śmierć

Superman #75 autorstwa Dana Jurgensa, Bretta Breedinga, Glenna Whitmore’a i Johna Costanzy

Nic

Najbardziej niesławnym wyróżnieniem Doomsdaya jest niewątpliwie jego bezprecedensowe pokonanie Supermana. W przełomowym numerze Superman #75, zapowiadającym sagę „Śmierć Supermana”, udało mu się dokonać czegoś nie do pomyślenia — pokonać Człowieka ze Stali. Ten moment ugruntował status Doomsdaya jako jednego z najbardziej przerażających przeciwników w uniwersum DC.

To wydarzenie pozostawiło głęboki psychologiczny wpływ nie tylko na Supermana, ale także na jego sojuszników. Nawet młody Jon Kent postrzegał Doomsdaya jako postać z koszmaru, a sam Superman uznał go za jedynego złoczyńcę, który naprawdę wzbudzał strach, pomimo licznych spotkań z innymi groźnymi wrogami.

1 Doomsday nie mógł być nawet powstrzymany przez piekło

Superman #15 autorstwa Joshuy Williamsona, Rafaela Sandovala, Alejandro Sáncheza i Ariany Maher

Strona komiksu: Doomsday próbuje uciec z Piekła, uderzając w bramy.

Wszystkie niezwykłe przejawy odporności Doomsdaya i jego możliwości podkreślają jego potencjalną boskość, szczególnie widoczne w tym, jak odmawiał uwięzienia — nawet przez Piekło. Po pokonaniu i zesłaniu do podziemi, Doomsday niemal zdołał przejąć tron ​​od Pierwszego Upadłego. Choć mu się nie udało, udało mu się uwolnić, co odbija się echem w fabułach prowadzących do 2025 roku.

Ta ostateczna akcja ucieczki z Piekła, miejsca przeznaczonego na wieczne uwięzienie, podkreśla, że ​​Doomsday zmierza w kierunku boskości. Choć może jeszcze nie został sklasyfikowany jako bóstwo, jego trwająca ewolucja sugeruje, że wkrótce prześcignie Supermana pod względem mocy.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *