
Jako wieloletni fan Star Treka, jednym z najbardziej satysfakcjonujących doświadczeń jest składanie w całość skomplikowanych powiązań między różnymi programami telewizyjnymi i filmami. Od debiutu Star Trek: The Original Series Gene’a Roddenberry’ego w 1966 roku, franczyza rozszerzyła się, obejmując ponad tuzin serii i 14 filmów fabularnych. Znalezienie właściwej kolejności oglądania każdej części Star Treka może wymagać pewnego wysiłku, ale inwestycja jest tego warta. Obszerny katalog Star Treka obejmuje setki godzin wypełnionych wciągającymi narracjami; biorąc pod uwagę zawiłą naturę wszechświata Roddenberry’ego, jasne jest, że niezliczone historie pozostają do opowiedzenia.
10.Uniwersum Lustrzane Oddzieliło Się Od Głównej Linii Czasowej, Ponieważ Kapitan Kirk Uratował Edith Keeler
Gdyby nie mógł jej stracić, główna oś czasu nigdy nie mogłaby powstać w takiej formie, w jakiej ją znamy





Jednym z najbardziej fascynujących elementów rozległego uniwersum Star Trek jest Mirror Universe — alternatywna rzeczywistość, która zrodziła bezwzględne Imperium Terran zamiast dobroczynnej Starfleet. Choć wprowadzono ją w TOS i powtórzono w wielu programach, powody stojące za wyraźnymi różnicami między Mirror Universe a Prime Timeline są mniej zbadane. Sekwencja wprowadzająca odcinków Star Trek: Enterprise „In A Mirror Darkly” sugeruje wspólną historię, jednak napięcia znacznie się rozeszły w czasie pierwszego kontaktu Vulcan z ludzkością.
Krytyczny moment rozbieżności może wynikać z trudnej decyzji kapitana Jamesa T. Kirka (William Shatner) w „The City on the Edge of Forever” o tym, czy pozwolić Edith Keeler (Joan Collins) umrzeć. Gdyby Kirk zdecydował się ją uratować, naziści odnieśliby globalny triumf, kładąc kres istnieniu Gwiezdnej Floty i Enterprise-A. Biorąc pod uwagę ekspansjonistyczne, ludobójcze trajektorie zarówno nazistów, jak i Imperium Terran, można zasadnie założyć, że Mirror Universe odbiegł od linii czasu Prime, ponieważ Kirk nie mógł znieść straty kobiety, którą kochał.
9 Finał Star Trek: Enterprise nie pokazuje, co naprawdę stało się z załogą kapitana Archera
Holopowieść nie jest tym samym co rzeczywistość





Finał serii Star Trek: Enterprise, zatytułowany „These Are the Voyages…”, należy do najbardziej kontrowersyjnych zakończeń w historii Star Treka. Kontrowersyjny element leży w sposobie przedstawienia wydarzeń w holotelewizji. Ten wybór narracji oznacza, że prawdziwi członkowie załogi oryginalnego Enterprise nie pojawiają się w ostatnim odcinku, poza holograficznymi symulacjami, których świadkiem był komandor William T. Riker (Jonathan Frakes) z The Next Generation.
Co ciekawe, ostatecznie holograficzna natura „These Are the Voyages…” budzi wątpliwości co do dokładności przedstawienia prawdziwej ostatniej misji kapitana Archera (Scott Bakula).Odcinki takie jak „Author, Author” ze Star Trek: Voyager podkreślają tendencję holopowieści do zniekształcania rzeczywistości, stawiając dramat ponad faktyczną reprezentację.
Prowadzi to do spekulacji, że wydarzenia rozgrywające się w „These Are the Voyages…” nie odzwierciedlają dokładnie rzeczywistości zespołu Archera. Na przykład postacie takie jak kucharz komandora Rikera, który nie jest nigdzie indziej wspomniany w Enterprise, mogły zostać wymyślone wyłącznie po to, aby poprowadzić widzów przez narrację. W związku z tym łatwo sobie wyobrazić ostatnią podróż załogi kapitana Archera, która znacznie odbiegała od tego, co zostało przedstawione w finale serialu.
8 kultowych transporterów Floty Gwiezdnej jest naprawdę zabójczych, a Thomas Riker to udowadnia
Kto powie, czy podstawowa istota człowieka przetrwa bufor transportera





Chociaż transportery stanowią przełomowy postęp technologiczny w Gwiezdnej Flocie, mechanika z nimi związana rodzi niepokojące pytania o tożsamość osobistą i istnienie. Pogląd, że transportery mogą skutecznie zakończyć oryginalną osobę lub świadomość przenoszącą się przez nie, krążył od początku istnienia The Original Series. Co ciekawe, kilka kluczowych postaci, w tym dr Leonard „Bones” McCoy (DeForest Kelly) i porucznik Reginald Barklay (Dwight Schultz), wyraża głęboką nieufność do technologii transporterów, pomimo jej powszechności w Gwiezdnej Flocie.
Istnienie duplikatów transporterów, takich jak Thomas Riker, stanowi przekonujący argument przeciwko idei, że transportery zachowują istotę osoby. Podział jednego Rikera na dwa klony, z których każdy gromadzi unikalne doświadczenia i wspomnienia, sugeruje, że pierwotna jednostka przestała istnieć w tym procesie. W konsekwencji żaden klon nie może autentycznie reprezentować pierwotnego Williama Thomasa Rikera.
7 Por. Beckett Mariner był jeńcem wojennym podczas wydarzeń Star Trek: Deep Space Nine
Nic dziwnego, że nie cieszyła się służbą na Deep Space Nine





Jednym z bardziej niepokojących aspektów przeszłości porucznik Beckett Mariner (Tawny Newsome) jest jej pobyt w więzieniu Klingonów. W odcinku 1 sezonu Star Trek: Lower Decks, „Envoys”, chorąży Mariner dzieli się mrożącą krew w żyłach anegdotą o walce z yeti o swoje buty podczas uwięzienia. Chociaż nie wdaje się w szczegóły, to jednak mocno sugeruje, że została schwytana, gdy służyła na Deep Space Nine podczas konfliktu Klingonów z Federacją.
Traumatyczne doświadczenie bycia więźniem Klingonów musiało pozostawić głębokie blizny na młodej chorążej Mariner. Kolejne odcinki, takie jak „Hear All, Trust Nothing” i „The Inner Fight” podkreślają jej niezadowolenie z przydziału na Deep Space Nine i ujawniają, że jej udział w wojnie z Dominium sprawił, że zmagała się z poważnym poczuciem winy ocalałego. Jeśli jej pobyt w więzieniu Klingonów wynikał z bycia schwytaną bojowniczką, można rozsądnie wnioskować, że doświadczenia chorążej Mariner były niczym innym, jak torturami.
6 Relacje Trillów z ich symbiontami zaczęły się od pasożytnictwa
Dlaczego usunięcie symbionta miałoby zabić gospodarza?





Dołączeni Trillowie reprezentują jedne z najbardziej fascynujących postaci w ramach Star Treka ze względu na ich zdolność do przenoszenia świadomości i wspomnień między gospodarzami. Na przykład porucznik komandor Jadzia Dax (Terry Farrell) posiada doświadczenia z wielu wcieleń, obejmujące różnorodne pochodzenie, takie jak gimnastyczka i ambasador Klingonów. Jednak proces łączenia gospodarzy Trillów i ich symbiontów jest głęboko niepokojący.
W odcinku „Invasive Procedures” jesteśmy świadkami tego, że przeniesienie symbionta Trill nieuchronnie prowadzi do śmierci poprzedniego gospodarza, co rodzi pytania dotyczące ich relacji biochemicznej. Można podejrzewać, że początkowe połączenie między gospodarzami a symbiontami pochodzi z bardziej agresywnej, pasożytniczej natury. Biorąc pod uwagę tę hipotezę, sugeruje ona, że obecna relacja symbiotyczna rozwinęła się z czasem od swoich początkowo szkodliwych korzeni.
Chociaż współczesny Trill może należeć do elitarnej grupy członków Gwiezdnej Floty, prawdopodobne jest, że ich kluczowa więź z symbiontami rozpoczęła się w o wiele mroczniejszych okolicznościach.
5.Komputer „Pup” szefa O’Briena potajemnie pomagał Dominium
Program Playful mógł być oprogramowaniem szpiegującym Dominion





W pierwszym sezonie Star Trek: Deep Space Nine, szef Miles O’Brien (Colm Meaney) wprowadził na pokład stacji osobliwy program komputerowy „pup”.Po przybyciu sondy kosmitów odkrył coś, co uważał za nieszkodliwą formę życia osadzoną w kodzie programu. Dowódca Benjamin Sisko (Avery Brooks) pozwolił O’Brienowi zachować ten intrygujący program, jednak nie został on już nigdy więcej wspomniany w całym serialu.
Jednak w miarę rozwoju serialu Dominium wydawało się coraz bardziej poinformowane o Kwadrancie Alfa i ruchach Federacji. Na przykład w ich inauguracyjnym odcinku „The Jem’Hadar” widać wyraźnie, że Vorta wykazali się rozległą wiedzą na temat operacji Floty Gwiezdnej. To zestawienie prowadzi do teorii, że „szczeniak” szefa O’Briena nie służył jedynie jako zabawne rozproszenie, ale potencjalnie jako kanał do nadzoru Dominium — prawdopodobnie przekazując poufne informacje o Federacji podczas jej tajnego istnienia na Deep Space Nine.
4 Prorocy z Deep Space Nine są przyszłością Changelingów





Zagadkowe istoty znane jako Bajoran Prophets lub kosmici z tunelu czasoprzestrzennego zamieszkują niebiański tunel czasoprzestrzenny łączący przestrzeń Bajoran z Kwadrantem Gamma. Te zagadkowe istoty są kluczowe dla wiary Bajoran i od tysiącleci pełnią funkcję strażników. Podczas gdy pochodzenie Proroków — i ich motywacje do interwencji w sprawy Bajoran — pozostają niejasne, kuszące jest spekulowanie na temat ich potencjalnego związku z uniwersum Star Trek, które obecnie się rozwija.
Zarówno Prorocy, jak i Changelingowie mogą dowolnie zmieniać swoje formy, co wskazuje na wyjątkową relację z tożsamością i istnieniem, która przekracza konwencjonalne granice. Można przypuszczać, że Prorocy mogą reprezentować przyszłą fazę ewolucyjną Changelingów. Pod koniec serialu Constable Odo (René Auberjonois) na stałe dołącza do Great Link, co sugeruje, że jego obecność mogła wpłynąć na trajektorię rozwoju Changelingów, co skłoniło ich do przyjęcia bardziej wyraźnego zainteresowania sprawami Bajoran.
3 Q to przodkowie z ostatniego sezonu Star Trek: Discovery
Gatunek mający moc siania nowego życia mógłby z całą pewnością utworzyć kontinuum





W odcinku szóstego sezonu Star Trek: Następne pokolenie zatytułowanym „The Chase” ujawniono, że liczne rasy humanoidalne z Kwadrantu Alfa, w tym ludzie, Klingoni i Wolkanie, są potomkami tego samego gatunku obcych znanego jako „Progenitors”.Podczas gdy TNG dostarczyło minimalnego wglądu w ich potencjalne implikacje, końcowy sezon Star Trek: Discovery rozwinął zagadkową historię Progenitors.
Ustanowione połączenie oznacza, że rasy humanoidalne z Kwadrantu Alfa mają wspólne pochodzenie, co otwiera możliwość, że Progenitorzy nadal istnieją, być może przekształceni w nową formę. Czy Kontinuum Q może być spadkobiercami spuścizny Progenitorów? Q posiadają trwałą fascynację „niższymi formami życia”, co potencjalnie sugeruje więź rodzinną z ich ewolucyjnymi kuzynami.
Autor literatury science fiction Arthur C. Clarke trafnie zauważył: „Każda wystarczająco zaawansowana technologia jest nieodróżnialna od magii”, a zarówno nauka Progenitors, jak i możliwości Q zajmują mglistą przestrzeń między tymi koncepcjami. Biorąc pod uwagę rozległe moce Q w XXIV wieku, można się domyślić, że mogliby stworzyć życie w całej galaktyce miliony lat wcześniej.
2 Romulanie przejrzeli kapitana Sisko w odcinku „In The Pale Moonlight” z DS9
Ale i tak pomogli Federacji





Uważany za jeden z najlepszych odcinków Deep Space Nine, „In the Pale Moonlight” pokazuje strategiczne manewry kapitana Sisko, mające na celu wciągnięcie Romulańskiego Imperium Gwiezdnego w trwającą wojnę z Dominium. Współpracując z dezerterem Elimem Garakiem (Andrew J. Robinson), opracowują plan obejmujący sfałszowane dowody i zabójstwo romulańskiego ambasadora Vreenaka (Stephen McHattie).Ich spisek ostatecznie przekonuje Romulan do sojuszu z Federacją.
Jednakże, biorąc pod uwagę bogatą historię szpiegostwa Romulan, wydaje się nieprawdopodobne, aby nie zdawali sobie sprawy z prawdziwych intencji Sisko. Romulanie prawdopodobnie dostrzegli, że Federacja zorganizowała zamach, ale mimo to wykorzystali okazję, aby sprzymierzyć się z Federacją. Otwarte poparcie dla Federacji mogło sprowokować Dominium, narażając ich bezpieczeństwo.
Dlatego też rozsądnie jest uznać, że Romulanie udawali nieświadomość gambitu Sisko w „In the Pale Moonlight”.To taktyczne oszustwo pozwoliłoby im na zawarcie sojuszu bez jawnego antagonizowania Dominium. Ostatecznie zyskali znaczne korzyści, poświęcając tylko jednego ambasadora w tym procesie.
1 Q Johna de Lanciego miał związek z ludzkością na długo przed Star Trekiem: Następne pokolenie
Kapitan Picard mógł nie być pierwszym ulubionym człowiekiem Q





John de Lancie pozostaje niezapomnianą postacią w uniwersum Star Trek, wcielając się w Q w kilku seriach, a ostatnio pojawiając się w Star Trek: Picard. To, co wyróżnia postać de Lanciego, to jego boski autorytet, połączony z psotną naturą, która sprawia, że często rzuca wyzwania kapitanom Gwiezdnej Floty. Skłonność Q do prób i fascynacja ludzkością są konsekwentnie podkreślane w całym Star Trek: The Next Generation, szczególnie w przypadku kapitana Jean-Luca Picarda (Patrick Stewart).
Jednak jest prawdopodobne, że kapitan Picard nie był pierwszym człowiekiem, który oczarował ciekawość Q. Zapisy wskazują, że Q był obecny u zarania życia na Ziemi i wpływa na wydarzenia, które rozgrywają się w historii Star Treka. Jest to wyraźnie powiedziane w finale The Next Generation, „All Good Things…”, gdzie Q jest przedstawiony jako obserwator w najwcześniejszych momentach ludzkości.
Nawet w różnych odcinkach różnych serii Star Treka, na przykład gdy zabiera kapitan Kathryn Janeway (Kate Mulgrew) na wojnę domową Q, wykorzystując wątki z przeszłości ludzkości, widać wyraźnie, że zainteresowanie Q ludzkością wykracza poza samo testowanie kapitana Picarda, potencjalnie sięgając aż do początków samego życia.
Dodaj komentarz ▼