Fani My Chemical Romance mogą być zaskoczeni, odkrywając ścieżkę dźwiękową do filmu, do której zespół niemal się przyczynił. Podczas gdy ikony punku już wcześniej robiły furorę w przemyśle filmowym — ich interpretacja „Desolation Row” Boba Dylana była widoczna w ścieżce dźwiękowej Watchmen — ich potencjalny udział w innym projekcie pozostawał w dużej mierze niezauważony. To godne uwagi włączenie niewątpliwie pomogło zespołowi dotrzeć do nowych słuchaczy.
Muzyka My Chemical Romance jest z natury kinowa, charakteryzuje się emocjonalną głębią i bogatym opowiadaniem historii. Ich słynny album, The Black Parade , uosabia tę koncepcję, z powodzeniem łącząc elementy estetyczne z głębokimi tematami, tworząc niemal filmowe doświadczenie. Biorąc pod uwagę to tło, zaskakujące jest, że zespół nie współpracował częściej z filmowcami; jednak znacząca okazja pojawiła się wraz z adaptacją filmową Twilight: New Moon .
Jak My Chemical Romance powiązał się ze Zmierzchem
MCR odegrało kluczową rolę w procesie twórczym „Zmierzchu”
Związek między My Chemical Romance a serią Zmierzch jest głębszy niż zwykły zbieg okoliczności. W wywiadzie dla Entertainment Weekly autorka Stephanie Meyer ujawniła, że muzyka MCR miała głęboki wpływ na jej twórczość, szczególnie w przypadku postaci Jacoba, granej przez Taylora Lautnera. Meyer wyraziła, jak słuchanie MCR ukształtowało jej zrozumienie surowych emocji Jacoba — co ilustrują jej komentarze:
Ten zespół jest dla mnie tak bliski charakterowi Jacoba. To naprawdę surowe, niekontrolowane emocje — nie chodzi o osobę, która dorosła, zobojętniała i nauczyła się kontrolować rzeczy. Chodzi o kogoś, kto czuje to po raz pierwszy i po prostu chce wyjść i wysadzić wszystko w powietrze. Piosenka „Famous Last Words” to naprawdę romantyczna wersja Jacoba mówiącego: „Okej, wystawiam się na próbę, a ty prawdopodobnie mnie złamiesz, ale to nie zmienia faktu, że i tak złożę ofertę”.
Biorąc pod uwagę, że MCR bezpośrednio zainspirowało powieści, wydawało się stosowne, aby zwrócić się do nich o ścieżkę dźwiękową do filmu. Ostatecznie jednak zespół odmówił, a zamiast niego wybrano Muse — kolejny zespół, który znalazł oddźwięk u Meyer podczas pisania. W ścieżce dźwiękowej znalazło się również wielu innych znanych artystów, w tym Radiohead, Grizzly Bear, The Killers, Bon Iver i wielu innych.
Powody, dla których MCR zdecydowało się odrzucić Zmierzch
Zmiana estetyki i zainteresowań
W szczytowym momencie swojej popularności My Chemical Romance przyjęło mroczną, gotycką estetykę, przypominającą gotycką literaturę. Ich album z 2004 roku Three Cheers for Sweet Revenge , wyróżniający się utworem „I’m Not Okay (I Promise)”, wywarł głęboki wpływ na publiczność. Późniejsze dzieła, w tym The Black Parade , umocniły swoją pozycję na scenie muzycznej dzięki takim elementom jak „Helena” i „Welcome to the Black Parade”. Jednak w czasie, gdy powstawał Twilight: New Moon , MCR przechodziło w nową fazę.
W 2010 roku zespół był o krok od wydania Danger Days: The True Lives of the Fabulous Killjoys , co oznaczało odejście od ich poprzedniego wizerunku. Nowy album wprowadził lżejsze brzmienie, włączając elementy power popu i psychodelicznego rocka, podczas gdy ich estetyka przesunęła się w stronę postapokaliptycznego motywu. Jak wyjaśnił Gerard Way w wywiadzie dla Q Magazine:
W przypadku takich rzeczy jak Zmierzch , pomysł czegoś gotyckiego jak wampiry nie był już straszny; były seksowne lub kontemplacyjne. Dla mnie wampiry są nowymi Jonas Brothers. Więc poszliśmy w przeciwnym kierunku.
MCR ominęło potencjalny scenariusz „wyprzedaży”
Perspektywa Hayley Williams
Dla tych, którzy kwestionują decyzję My Chemical Romance o odrzuceniu lukratywnego projektu związanego z przebojem za 700 milionów dolarów, nie trzeba szukać dalej niż przemyślenia Hayley Williams na temat doświadczeń jej własnego zespołu. Piosenka „Decode” zespołu Paramore z poprzedniego filmu Zmierzch wyniosła ich na nowe wyżyny, stając się podwójną platynową płytą. Jednak Williams podzieliła się z Rolling Stone , że sukces wiązał się z wadami:
Część mnie czytała książki; uwielbiałam je, były łatwe w czytaniu i sprawiały frajdę. To było: kurczę, mamy piosenkę w filmie – to było szalone. A potem pojawiło się oburzenie, takie jak: „o mój Boże, jesteśmy zespołem Zmierzchu ” . Zajęło mi dużo czasu, żeby przezwyciężyć tę część mnie, która chciała być taka: „jesteś pozerem”.
Williams wyraził powszechną obawę wśród muzyków: zostanie zaszufladkowanym w określonej roli. Zespół martwił się utratą swojej punkowej tożsamości przez etykietę „zespołu Zmierzchu”. MCR zmagał się z podobnymi obawami dotyczącymi postrzegania go jako dostosowującego się do potrzeb głównego nurtu.
To nastawienie znalazło oddźwięk w ich piosence „Vampire Money” z Danger Days , która satyryzuje zespoły pragnące wykorzystać lukratywne okazje. Fraza „vampire money” wywodzi się z uwagi, jaką MCR otrzymało po sukcesie ich debiutanckiego singla „Vampires Will Never Hurt You”. Odrzucenie możliwości przyczynienia się do Twilight okazało się środkiem ochronnym dla My Chemical Romance , pozwalając im pozostać wiernymi swoim korzeniom.
Źródło: Entertainment Weekly , Rolling Stone
Dodaj komentarz