90 Day: The Last Resort Fani reagują na zaskakującą braterską walkę Gino i Floriana

90 Day: The Last Resort Fani reagują na zaskakującą braterską walkę Gino i Floriana

Najważniejsze momenty z ceremonii ponownego zobowiązania w 2.sezonie 90 Day: The Last Resort

Długo oczekiwany odcinek 17.90 Day: The Last Resort został wyemitowany 24 marca, prezentując emocjonalną ceremonię ponownego zobowiązania. Podczas tego kluczowego odcinka pary stanęły przed trudnym wyborem, czy rozstać się, czy odnowić zobowiązanie i popracować nad swoimi związkami, korzystając z pomocy terapeutów obecnych na ceremonii.

Rosnące napięcia: konfrontacja Gino i Floriana

W okresie poprzedzającym ceremonię pojawiła się dyskusja na temat przydatności Matta jako partnera do otwartego małżeństwa dla Jasmine, biorąc pod uwagę ich historię jako przyjaciół i jego głębokie zrozumienie jej małżeństwa. Florian ujawnił w konfesjonale, że od początku mówił Gino, że jeśli chce utrzymać swoje małżeństwo, Gino powinien być intymny z Jasmine, sugerując, że wyeliminuje to potrzebę otwartego małżeństwa.

Kiedy Florian przekazał ten pomysł Gino, ten ostatni wyraził niechęć, stwierdzając, że potrzebuje emocjonalnego połączenia, aby poczuć podniecenie, czego Florian nie potrafił pojąć. Ta fundamentalna niezgodność przerodziła się w napięty moment, w którym Gino, czując się osaczony, próbował skonfrontować się z Florianem fizycznie. Jednak pozostali członkowie obsady interweniowali i powstrzymali go, zanim sytuacja mogła się pogorszyć.

Reakcje fanów na sprzeczkę

Widzowie 90 Day: The Last Resort szybko zareagowali na tę sprzeczkę, wyrażając w mediach społecznościowych swoje opinie na temat konfliktu między Gino i Florianem. Niektórzy fani przedstawili żartobliwe komentarze, podczas gdy inni wyrazili głębsze obawy dotyczące dynamiki gry:

„Gino i Florian są w porządku. Są braćmi. Gdybym dostawał dolara za każdym razem, gdy chciałem uderzyć mojego brata” – zauważył jeden z fanów.

„Gdyby tylko Gino walczył o swoje małżeństwo tak, jak próbuje walczyć z Florianem” – napisał inny widz.

„Ten moment, w którym Gino pękł i rzucił się na Floriana, jest najbardziej realistycznym momentem, jaki widziałem Gino do tej pory. On jest tylko człowiekiem. Ten człowiek był tak długo poniżany i poniżany. To tylko kwestia czasu, zanim osiągniesz ten punkt wrzenia” – dodał trzeci.

„Mam nadzieję, że Florian i Gino odnowią swoją więź” – skomentował inny fan.

Debata na temat dynamiki relacji

Niektórzy fani wyrazili silne opinie odnośnie twierdzeń Floriana na temat roli Gino w konfliktach w jego związku z Jasmine. Pewne nastawienie zyskało popularność wśród widzów:

„DZIĘKUJĘ FLORIAN!! W końcu jeden z mężczyzn widzi, że GINO JEST PROBLEMEM; to, co robi, jest ZŁE. To NADUŻYCIE, to zaniedbanie” – podkreślił użytkownik X.

„Florian był najlepszym doradcą przez cały sezon. Od pierwszego dnia powiedział GINO, że musi wyruchać swoją żonę. Kropka. Koniec dyskusji” – zauważył inny użytkownik.

„Gino, trochę za późno, żeby udawać mężczyznę. Florian by ci skopał tyłki. Jesteś wściekły, bo ludzie wyzywają cię za to, że pozwoliłeś żonie przespać się z innym mężczyzną. Bo nie jesteś wystarczająco męski, żeby zająć się własną żoną” – skomentował inny widz.

„Widzisz, jak szybko Gino stracił rozum i nazwał Floriana ab**ch? Myślicie, że nie robi tego Jasmine, a jest taki niewinny? On jest też agresywny i kontrolujący” – zaoferowała inna krytyka.

Analiza wymiany ciepła

Podczas ich konfrontacji Gino sprzeciwił się spaniu Jasmine z Mattem ze względu na więzi emocjonalne, które jego zdaniem już zostały nawiązane. Florian odpowiada, że ​​Gino ośmiesza samego siebie. Konflikt nasilił się, gdy Florian nalegał, aby Gino priorytetowo traktował swoją żonę, co doprowadziło do frustracji Gino i próby odwetu na Florianie. Na szczęście pozostali członkowie obsady i ochrona byli w stanie skutecznie złagodzić sytuację.

Fani chcący poznać najnowsze informacje o Gino i Florianie, powinni sprawdzić ich konta w mediach społecznościowych, aby poznać więcej osobistych spostrzeżeń: @gpalazz2 i @floriansukaj.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *