Marvel’s Echo debiutuje z zaskakującym wynikiem na Rotten Tomatoes

Marvel’s Echo debiutuje z zaskakującym wynikiem na Rotten Tomatoes

Miniserial MCU „Echo” właśnie zdobył nieoczekiwany wynik w serwisie Rotten Tomatoes po wypuszczeniu wszystkich pięciu odcinków na Disney+.

Jak sama nazwa wskazuje, Echo przedstawia wyczyny antybohatera Mayi Lopez/Echo (Alaqua Cox) po wydarzeniach z Hawkeye’a z 2021 roku.

W przeciwieństwie do tamtego serialu akcja Echo rozgrywa się w rodzinnym mieście Mayi w Oklahomie. Maya ucieka tutaj przed swoim przybranym wujkiem, szefem przestępczości Wilsonem Fiskiem/Kingpinem (Vincent D’Onofrio), po ich kłótni w Hawkeye.

Pomimo solidnych założeń, przedpremierowe zamieszanie wokół serialu było mieszane, a nawet negatywne – do tego stopnia, że ​​niewielu mogło przewidzieć, jaki będzie wynik serialu wynik pierwszego dnia Rotten Tomatoes.

Marvel’s Echo debiutuje z wynikiem Fresh Rotten Tomatoes

W chwili pisania tego tekstu ocena krytyków Rotten Tomatoes serwisu Echo wynosi 64% (na podstawie 22 recenzji). Wynik oglądalności spinoffu Hawkeye to jeszcze bardziej przyzwoite 77% (na podstawie 250 ocen). Łącznie jest to zdecydowanie cieplejsze przyjęcie, niż spodziewało się wielu fanów i ekspertów.

Jeśli chodzi o same recenzje, Dais Johnston z Inverse określił Echo jako „antidotum na złe samopoczucie Marvela”. „Seria przenosi serię w nową przyszłość, nawiązując do brutalnej, mrożącej krew w żyłach ery telewizji, która sprawia, że ​​Echo ma wrażenie, jakby zostało przeniesione prosto z początku XXI wieku” – dodała.

ColliderChase Hutchinson z Collider był pod podobnym wrażeniem: „Echo wkracza do akcji, gdy jest zbudowany w oparciu o bardziej naturalne, drobne szczegóły, wolne od pułapek chaotycznego MCU. Biorąc pod uwagę, że reszta serii wydaje się martwa, to, co osiągnęła ta seria, jest o wiele bardziej obiecujące.

Charles Pulliam-Moore z The Verge zgodził się z tym, podkreślając bardziej szorstki ton Echo w ramach pochwały: „Chociaż istniały pewne obawy, jak mógłby wyglądać bardziej graficzny Marvel po Daredevilu krótkim występie w She-Hulk, Echo wydaje się solidnym znakiem, że studio dokładnie wie, co tu robi.

Z drugiej strony The DailyBeastNick Schager nie dał się przekonać. Według Schagera Echo to „trzeciorzędny drzemka, która jeszcze bardziej osłabia niegdyś potężną markę Marvel”. Flick Fan NationAustin Burke z Flick zgodził się z tym stwierdzeniem, krytykując „nieprecyzyjną” historię Echo i „niepewny” montaż”.

Echo przygotowuje grunt dla Daredevil: Born Again

Czas pokaże, czy wynik Echo w serwisie Rotten Tomatoes przełoży się na wysoką oglądalność, jednak Marvel Studios ma jeszcze jednego asa w rękawie: Daredevil: Born Again. Echo ma silne powiązania z tą gorąco oczekiwaną serią Disney+ dzięki obecności Kingpina i jego nemezis Daredevila (Charlie Cox).

Co więcej, Scena Echo po napisach pozornie prowadzi bezpośrednio do historii Daredevil: Born Again. Gdy wieść o tej scenie się rozejdzie, zagorzali Daredevilowie prawdopodobnie przybędą na serial (lub przynajmniej na jego ostatni odcinek)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *