Klienci Starbucks byli oburzeni, gdy barista przyznał, że menadżer zalecał używanie kawy bezkofeinowej zamiast zwykłej kawy

Klienci Starbucks byli oburzeni, gdy barista przyznał, że menadżer zalecał używanie kawy bezkofeinowej zamiast zwykłej kawy

Barista Starbucks twierdził, że ich menadżer poprosił ich o użycie kawy bezkofeinowej, gdy w sklepie skończyło się zwykłe espresso, i ludzie nie mogą w to uwierzyć.

Starbucks to niewątpliwie najpopularniejsza sieć kawiarniana, do której przybywają fani, aby sięgnąć po poranny kofeinowy hit. Fusy są nawet sprzedawane w sklepach, więc ludzie mogą zabrać ze sobą torbę do zaparzenia w domu.

Ale co, jeśli klienci nie kupują tego, o czym naprawdę myślą? W popularnym wątku na Reddicie barista Starbucks napisał post, w którym przedstawił szokujące twierdzenie.

Stwierdzili, że nie wiedzą, czy to, o co ich poproszono, jest „etyczne”, i to był powód opublikowania postu.

„Skończyło nam się espresso i wszystkie mieszanki zapasowe do użycia w ekspresach… z wyjątkiem kawy bezkofeinowej. Kierownictwo chce teraz, abyśmy we wszystkich zbiornikach używali kawy bezkofeinowej, co od razu uznaliśmy za sygnał ostrzegawczy” – czytamy w poście.

„Powiedziano nam także, żebyśmy teraz nie mówili klientom, że podajemy im kawę bezkofeinową… Co w oczywisty sposób wydaje się być na granicy nieetyki… A poza tym większość naszych baristów nawet nie powinna o tym wiedzieć, ale nietrudno się domyślić”.

Myślę, że do wszystkiego używamy kawy bezkofeinowej (i trzymamy to w tajemnicy?) autor:u/LundyHFL wstarbucksie

Reddit wypowiada się na temat twierdzeń baristów Starbucks dotyczących kawy bezkofeinowej

Po opublikowaniu wątku na platformie ludzie chętnie wypowiadali się na temat twierdzeń baristy.

„Przewlekle pozbawiony snu rodzic kilkorga niepełnosprawnych dzieci – piję kawę Venti, kiedy muszę pokonywać duże odległości, więc nie śpię. Nadal mógłbym napić się kawy bezkofeinowej, gdyby to była jedyna opcja, ponieważ samo picie pomaga, gdy jesteś zmęczony, ale muszę to wiedzieć, aby móc wprowadzić odpowiednie zmiany” – stwierdziła jedna z osób.

„Tak, mój mąż nie cierpi kawy. Ale używa kofeiny, żeby pomóc mu, gdy ma migrenę… Jestem pewien, że byłby zdenerwowany, gdyby zamówił kawę jako lekarstwo i nie zawierała ona kofeiny!” inny napisał.

Kilku innych baristów Starbucks, w tym jeden z przełożonych, wtrąciło się: „Gdybym to był ja, po prostu ujawniłbym to klientom. Jeśli Twój szef ma z tym problem, zapytaj go, dlaczego prosisz klientów o okłamywanie klientów. Niech to wyjaśnią.

„Jeśli masz jakiegoś przedstawiciela ds. relacji pracowniczych/HR, natychmiast do nich zadzwonię i zapytam, zwłaszcza jeśli nie czujesz się komfortowo pracując w ten sposób”.

Klientka Starbucks również zyskała popularność w styczniu, kiedy zniszczyła wystawę, twierdząc, że pracownicy jej nie słuchają.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *