Przed globalną premierą Elder Scrolls Online dyrektor kreatywny gry, Richard Lambert, poświęcił trochę czasu, aby opowiedzieć o zmianach, jakie zaszły w grze w ciągu w ciągu ostatnich dziesięciu lat, przypisując społeczności udział w realizacji wielu z nich.
The Elder Scrolls Online nie miało najłatwiejszego startu. Przed porzuceniem modelu abonamentowego występowały problemy z przechodzeniem pomiędzy obszarami, kłopoty z subpłatnościami. I cały kryzys ekonomiczny w grze.
Jednak teraz, w dziesiątym roku istnienia gry, doświadczenia graczy są zupełnie inne. Wiele zmian w walce, dodanie zawartości z głębokich lochów, takiej jak Nieskończone Archiwa, zawartość PvP i mnóstwo opcji kosmetycznych. Dzisiejsze ESO to niemal zupełnie inna gra niż w momencie premiery.
Według dyrektora kreatywnego ESO, Richa Lamberta, wiele z tych zmian miało miejsce, ponieważ zespół programistów „słuchał społeczności”.
Od premiery w 2014 roku The Elder Scrolls Online przeszło długą drogę.
Opisując pierwszą dekadę ESO, Lambert scharakteryzował ten okres jako próbę „dowiedzenia się, co do cholery próbujemy zbudować”, a także sprawdzenia, czego gracze oczekiwali od gry.
Lambert przypisuje społeczności gry ogromne zmiany i ulepszenia, które ESO wprowadziło od czasu jej premiery.
„ESO znacznie różni się od tego, co było w 2014 roku” – powiedział. „Wiele z tego wydarzyło się, ponieważ słuchaliśmy, czego chce społeczność i skupialiśmy się na tym”.
I podkreśla, że zespół ZeniMax Online Studios chce to nadal robić.
Teraz kolejny rozdział gry, Gold Road, przygotowuje grunt na nadchodzącą dekadę.
Mówiąc o kolejnych dziesięciu latach ESO, Lambert przyznał, jak wiele zespół się nauczył.
„Myślę, że teraz już w pewnym sensie wiemy… rozumiemy to i skupiamy się na technologii, dostępności i dalszym tworzeniu treści, aby gracze mogli zanurzyć się w świecie”.
Dodaj komentarz