Netflix wypuścił niedawno nowy dramat K „The Bequeathed” , który mimo braku dużej promocji wzbudził duże zainteresowanie widzów . W szczególności serial znalazł się na liście 10 najczęściej oglądanych seriali w wielu krajach azjatyckich w ciągu zaledwie 3 dni od premiery.
Tematyka związana z „Zapisanymi” również cieszy się dużym zainteresowaniem publiczności. Odbyło się wiele debat, szczególnie na temat niesamowicie mrocznego scenariusza, który wprawił widzów w niepokój.
Mówiąc najprościej, „The Bequeathed” opowiada historię kobiety o imieniu Yoon Seo-ha (Kim Hyun-joo), która niespodziewanie dziedziczy cmentarz po śmierci wujka. Sprawa nie jest jednak tak prosta, jak się wydaje, ze względu na pojawienie się jej przyrodniego brata Kim Yeong-ho (Ryu Kyung-soo), który również chce rościć sobie prawa do cmentarza.
Pośród walki o własność ujawniają się różne tajemnicze morderstwa i prawdziwy związek między Seo-ha i Yeong-ho, czemu towarzyszy pojawienie się manipulacyjnego kultu, który wpływa na ludzki umysł.
Wykracza to poza tajemnicze morderstwa lub mroczne kulty i obejmuje nielegalne związki między osobami o wspólnym pochodzeniu. Nadmiar zwrotów akcji i tajemnic naprawdę wprawia widza w zdumienie, mimo że tempo serialu jest stosunkowo wolne.
W rzeczywistości niektórzy internauci posunęli się nawet do opisania „The Bequeathed” jako „najmroczniejszego dramatu K 2024 roku”, mimo że rok dopiero się rozpoczął.
Poniżej kilka komentarzy internautów:
- Fabuła jest całkowicie nieprzewidywalna. Tak jakbym nigdy wcześniej czegoś takiego nie oglądał
- To najciemniejszy dramat K 2024 roku. W nadchodzących latach może nawet nosić tytuł „najmroczniejszego”. W chwili, gdy myślę, że nie może być już ciemniej, ta seria udowadnia, że się mylę…
- Pomijając zwroty akcji, myślę, że ma świetną fabułę i doskonały rozwój postaci
- Im dłużej to oglądałem, tym bardziej byłem zszokowany…
Źródło: K14, Netflix
Dodaj komentarz