Fani Jujutsu Kaisen gromadzą się wokół „ugotowanego” przecieka po aresztowaniach

Fani Jujutsu Kaisen gromadzą się wokół „ugotowanego” przecieka po aresztowaniach

Fani Jujutsu Kaisen zaniepokoili się po aresztowaniu w Japonii osób podejrzanych o wyciek mangi.

Jujutsu Kaisen było ostatnio dość często w wiadomościach, czy to z powodu kontrowersji wokół MAPPA, czy wydarzeń w anime i mandze. Biorąc pod uwagę popularność serialu, nie jest zaskoczeniem, że fani na całym świecie reagują na każdą wiadomość.

Popularna manga weszła już w końcową fazę i nie można zaprzeczyć, że każdy cotygodniowy rozdział trzyma w napięciu każdego entuzjastę animangi. Co więcej, Yuta odciął Kenjaku i teraz nadszedł czas, aby skonfrontował się z Sukuną.

Mając kilka intrygujących rzeczy tuż za rogiem, jak fani mogą nie zareagować na możliwość ukarania przez japońską policję ich ukochanego przeciekającego Myamurę?

Fandom Jujutsu Kaisen reaguje na aresztowanie autorów mang w Japonii

Władze japońskie aresztowały niedawno dwóch obcokrajowców podejrzanych o ujawnianie spoilerów z mang Shonen Jump. Te dwie osoby zostały oskarżone o zamieszczanie zrzutów ekranu paneli mangi przed ich oficjalnym wydaniem. Kiedy więc policja przejęła wszystkie przedmioty pochodzące od autorów przecieków, fani byli zszokowani, gdy zobaczyli zrzut ekranu przedstawiający Myamurę.

Rynek mangi gwałtownie wzrósł na przestrzeni lat, ale widzieliśmy także kilka osób, które publikowały wczesne spoilery rozdziałów przed ich oficjalnym wydaniem. W końcu stali się głównym źródłem tworzenia rozdziałów, a fani zaczęli na nich polegać, zamiast na oficjalnych platformach, takich jak Viz Media, Manga Plus i inne.

Okazało się, że jednym z nich był Musa Samir, 36-letni biznesmen mieszkający w Tokio, a tożsamość drugiego nie została jeszcze ujawniona. Po ujawnieniu wiadomości o ich aresztowaniu kilku rzekomych autorów przecieków na X, w tym OP Scans, natychmiast usunęło swoje konta. Dlatego fani Jujutsu Kaisen stale pilnują konta Myamury, ponieważ nie chcą, aby jego konto zostało zawieszone.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *