Klient Walmartu konfrontuje się z pracownikiem za „wykonywanie swojej pracy”

Klient Walmartu konfrontuje się z pracownikiem za „wykonywanie swojej pracy”

Kobieta nawiązała kontakt z pracownikiem Walmartu w wirusowym filmie TikTok, który sprawdzał jej paragon tuż przed opuszczeniem sklepu. Ludzie się ważyli.

W przeszłości byliśmy świadkami wielu konfrontacji między pracownikami Walmartu a klientami. W grudniu kobieta zapytała pracownika, czy może przyjść na przyjęcie bożonarodzeniowe po zeskanowaniu własnych produktów i spakowaniu ich do worków.

Teraz w filmie, który zyskał ponad 4 miliony wyświetleń na platformie, klientka spotkała się z pracownikiem Walmartu, który chciał sprawdzić jej paragon.

Zatrzymali ją tuż przed wyjazdem, a ona nic z tego nie przyjęła: „Nie, nie możesz… Nie nękałeś mnie w sprawie wody za żadne trzy dolary. Wszystkie te artykuły spożywcze zdobyłem w ciągu sekundy.

„Myślisz, że kradnę wodę za 3 dolary?… Nie możesz sprawdzić mojego rachunku”.

Pracownik informuje ją, że po prostu wykonuje swoją pracę, ale to jej nie powstrzymuje, bo odpowiada: „Nie, wykonuję twoją pracę. Widzisz, muszą cię mieć w rejestrze.

„Wszyscy mamy babcię, która siedzi w tym rejestrze, a za nią stoi 15 osób i nikt tego nie sprawdza. Nie przeszkadzaj mi dzisiaj.

@dionnelaw

Walmart, potrzebuję, żebyście wymyślili torby na tę wodę, o którą nas ciągle nękacie! 😂 #walmart #dramatyczny #notoday #walmartselfcheckoutbelike

♬ oryginalny dźwięk – Jesus Freak

TikTok wypowiada się na temat kobiety konfrontującej się z pracownikiem Walmartu

Po opublikowaniu filmu na platformie ludzie nie mogli się doczekać, aby podzielić się swoimi opiniami w tej sprawie. Wielu ją wspierało, pisząc: „Nie, wykonuję twoją robotę” to było świetne zdanie”.

„Powiedziałam to z klasą, spokojem i wdziękiem” – napisała kolejna.

„Dokładnie! Mówię tylko: „Nie, dziękuję!”. I idź dalej. Nie mam zamiaru pakować własnych rzeczy, a potem stać w kolejce, żeby sprawdzić rachunki” – zgodził się jeden z użytkowników.

Niektórzy pracownicy Walmartu nawet wtrącili się, pisząc: „Dosłownie pracuję dla Walmartu i podczas naszego SZKOLENIA jest napisane, czy klient powie „nie”, widząc paragon. Po prostu uśmiechamy się i mówimy: miłego dnia.

Niektórzy byli całkowicie zdezorientowani całą sytuacją i stwierdzili: „Mój Walmart rzeczywiście ma czelność zaoferować opcję „brak paragonu” przy kasie samoobsługowej. Co wtedy?”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *