Teoria Jujutsu Kaisen może oznaczać koniec ulubionej postaci fanów

Teoria Jujutsu Kaisen może oznaczać koniec ulubionej postaci fanów

Manga Jujutsu Kaisen właśnie dostarczyła kolejnego podręcznikowego klifu, a fani wierzą, że ukochanego bohatera może wkrótce spotkać koniec.

Widzieliśmy różne wzloty i upadki w Jujutsu Kaisen w anime i mandze. Dowiedzenie się o burzliwym związku Geto i Gojo sprawiło, że Jujutsu Kaisen 0 i sezon 2 anime rozdzierały serce, podczas gdy manga, znacznie wyprzedzająca rozdziały, zabiła kilka postaci w makabrycznych bitwach.

Jedna z takich walk ma obecnie miejsce, ponieważ w rozdziale 250 mangi Yuta zostaje złapany w bójce z Sukuną, Królem Klątw. Sukuna nie jest łatwym przeciwnikiem, ale Yuta może być najsilniejszym czarodziejem Jujutsu Kaisen, jaki istnieje. Niemniej jednak fani zaczynają podejrzewać, że twórca Jujutsu Kaisen, Gege Akutami, może mieć w zanadrzu coś podłego.

Fani Jujutsu Kaisen myślą, że Yuta może umrzeć w Walentynki

Rozdział 251 ukazuje się tuż po walentynkach, 14 lutego, a fani uważają, że Akutami mógłby zabić Yutę tego dnia. Najpotężniejszą umiejętnością Yuty jest Autentyczna Wzajemna Miłość, co sprawia, że ​​jest to odpowiedni moment na dokonanie takiego zwrotu akcji.

Pod koniec rozdziału 250 Yuta właśnie zdołał użyć przeciwko niemu jednego z ataków Sukuny, potężnego Cleave, i teraz Król Klątw planuje swoją kontrę. Yuta mógł równie dobrze spotkać swój koniec w tym, co nadchodzi – byłby to potężny zwrot akcji, który wywołałby falę szoku w całej serii i fandomie.

Ale ta teoria ma wadę, jak wskazano na Reddicie. Rozdział 251 ukaże się 18 lutego, czyli tuż przed Walentynkami. Jeśli Akutami planował coś na święto kochanka, odwiedzał go, gdy zwykle pojawiały się przecieki, a nie jest to coś, na co zwraca uwagę ktoś kreatywny.

To niekoniecznie przekreśla pomysł, po prostu nadwyręża idealny moment. Tak czy inaczej nie mogę z całą pewnością powiedzieć, co Akutami zdecyduje się zrobić, ale zabicie Yuty byłoby dużym posunięciem i jeśli to nastąpi, będę zszokowany jak każdy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *