Modder NES-a w jakiś sposób otrzymuje 30-letnią konsolę z systemem Linux

Modder NES-a w jakiś sposób otrzymuje 30-letnią konsolę z systemem Linux

Czy zastanawiałeś się kiedyś, czy można zainstalować Linuksa na NES-ie? My też nie, ale jeden YouTuber poszedł i zrobił dokładnie to.

Przez lata Linux był spychany do roli jedynej domeny obsesyjnych maniaków komputerowych, którzy chcieli pełnej, szczegółowej kontroli nad swoim systemem lub chcieli mieć gwarancję prywatności i bezpieczeństwa. Linux zaczyna jednak wyłaniać się zza tej chmury dzięki urządzeniom takim jak Steam Deck , które wykorzystują jego wersję dla swojego systemu operacyjnego.

Jeden z modderów i YouTuber postanowili przetestować , jak kompaktowy i elastyczny może być Linux, uruchamiając go na NES-ie .

YouTuber i modder DeCrAzYo postanowili wyruszyć na misję znalezienia sposobu na zainstalowanie Linuksa – lub czegoś bardzo podobnego – na NES-ie. Najpierw ustalił pewne parametry dotyczące tego, co można uznać za „działanie na NES-ie”.

DeCrAzYo zauważył, że możliwe są sztuczki takie jak umieszczenie RaspberryPi w kasecie NES i użycie go do uruchomienia czegoś, na przykład DOOM-a , ale nie uważa tego za uzasadniony sposób na osiągnięcie swojego celu, ponieważ RaspberryPi robi większość pracy, przy czym NES działał jedynie jako okropna karta graficzna do wyświetlania obrazów. DeCrAzYo chciał, aby kod Linuksa działał bezpośrednio na procesorze NES.

Ograniczenia sprzętowe

Niemal natychmiast DeCrAzYo napotkał problem polegający na tym, że nawet najlżejsza dystrybucja Linuksa miała trudności z uruchomieniem na procesorze NES. Zamiast tego zrewidował swój cel i stał się systemem operacyjnym podobnym do UNIX-a, działającym na NES-ie. Poszukiwanie systemu operacyjnego podobnego do UNIX-a, który spełniałby jego wymagania, doprowadziło go do Little UNIX, systemu operacyjnego napisanego oryginalnie dla Commodore 64, ale który zapewnił doskonałą podstawę jego pracy.

To doprowadziło DeCrAzYo do kolejnej przeszkody – NES nie ma klawiatury peryferyjnej i brakuje mu pamięci RAM dla tej aplikacji. Ponieważ UNIX jest systemem operacyjnym opartym na tekstowym wierszu poleceń, klawiatura jest niezbędnym elementem układanki. DeCrAzYo wpadł na pomysł wykorzystania zamiast tego konsoli Nintendo Famicom, która w rzeczywistości jest japońską wersją NES-a, ale zawiera dwa istotne komponenty, których NES nie ma – urządzenia peryferyjne do klawiatury i dyskietkę.

Po kilku eksperymentach DeCrAzYo udało się uruchomić Linuksa na systemie dyskowym Famicom, choć ze znacznymi ograniczeniami, głównie ze względu na wyjątkowo małą prędkość dostępu do dysku.

Zrobiwszy to wszystko, DeCrAzYo załadował eksperymentalną wersję UNIX-a do kasety Everdrive i udało mu się uruchomić ją na oryginalnym sprzęcie NES, chociaż nie mógł dostać się dalej niż ekran startowy z powodu braku klawiatury.

Ciekawie będzie zobaczyć, jak daleko zajdzie ten projekt i do czego można wykorzystać inny stary sprzęt, taki jak NES czy Wii .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *