Nowa średniowieczna gra zyskuje popularność dzięki ogromnym bitwom z „szalonymi” zwrotami akcji

Nowa średniowieczna gra zyskuje popularność dzięki ogromnym bitwom z „szalonymi” zwrotami akcji

Pierwsze spojrzenie na KingMakers przyciągnęło dużą uwagę dzięki skali średniowiecznej walki i wyjątkowemu zakrzywieniu, jakie rzuca na ten gatunek.

Rok 2024 był już niezwykle interesujący pod względem gier, w których hity-niespodzianki pozornie kryją się za każdym rogiem. Nieoczekiwany sukces takich podkładów jak Palworld i Helldivers 2 toruje drogę mniejszym tytułom.

Zaawansowany koncepcyjny Pokemon firmy Palworld z bronią palną poruszył wyobraźnię milionów graczy i podbił listy przebojów Steam.

Prawdopodobnie jest trochę za wcześnie, aby dzwonić, ale sądząc po niesamowitym zwiastunie, który pojawił się na pierwszy rzut oka, wydaje się, że KingMakers z Redemption Road Games jest skazany na podobny sukces. Zwiastun robi furorę na Twitterze i przyciąga uwagę głównych wydawców i twórców treści.

Aby uwierzyć, trzeba zobaczyć KingMakers

Na pierwszy rzut oka KingMaker wygląda jak klasyczna średniowieczna gra RTS. Aż do chwili, gdy podróżujący w czasie pickup przejeżdża przez fyrd i kosi lekko opancerzonych chłopskich poborowych.

Zwiastun rośnie w siłę, zwiastun prezentuje rozgrywkę, w której postać gracza mierzy się z hordami XV-wiecznych żołnierzy z karabinami szturmowymi, granatnikami i wreszcie helikopterem szturmowym. Chyba nie musimy wyjaśniać, dlaczego ludzie są tak podekscytowani.

Zwiastun KingMaker prezentuje kilka imponujących systemów rozgrywki, w tym budowanie osad, dowodzenie bitwą RTS i przytłaczającą liczbę wrogich bojowników. Sama skala pokazanej walki zaniepokoiła niektórych widzów, choć twórcy szybko rozwiali te obawy.

„Mamy obsesję na punkcie optymalizacji” – stwierdzili. „Już mamy to uruchomione na Steamdeck. Jak możesz sobie wyobrazić, kod jest absurdalnie zoptymalizowany.”

Rozgrywka w karabinie szturmowym KingMaker
Gry drogowe odkupienia

Nie zabieraj miecza na strzelaninę.

Głównym celem zwiastuna jest złożenie petycji potencjalnym graczom o dodanie gry KingMaker do listy życzeń na platformie Steam. Jednak nie tylko gracze na PC będą mieli okazję doświadczyć chaotycznej akcji polegającej na podróżowaniu w czasie.

W odpowiedzi na nasze pytanie twórcy gry potwierdzili , że ukaże się ona na konsolach z pełną obsługą czterech graczy.

Powiązane artykuły:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *