Zmieniający kolor telefon z e-atramentem zachwyca na MWC 2024, ale jest pewien haczyk

Zmieniający kolor telefon z e-atramentem zachwyca na MWC 2024, ale jest pewien haczyk

Infinix ogłosił na targach MWC 2024 telefon z e-atramentem zmieniający kolor. To interesująca nowa koncepcja, ale nie jest pozbawiona haczyków.

Infinix nie jest marką smartfonów , o której często się słyszy. Firma nie wprowadza swoich telefonów na rynek USA, ale ma silną pozycję w Azji Południowo-Wschodniej i niektórych częściach Europy, takich jak Francja i Polska. Mimo to Infinixowi od czasu do czasu udaje się wywołać szum i tym razem stało się to za pośrednictwem telefonu z e-atramentem zmieniającego kolor.

Infinix zaprezentował podczas targów MWC 2024 nowy prototyp , w którym zastosowano nową technologię „E-Color Shift”. Koncepcyjny smartfon ma z tyłu kolejny ekran, który potrafi zmieniać kolor. Firma obiecuje również, że ta technologia będzie energooszczędna.

Ekran, który widzisz z tyłu urządzenia, to E Ink Prism 3 — nowy typ technologii, różniący się od wyświetlaczy E-Ink, które widzimy na urządzeniach takich jak Amazon Kindle.

Infinix mówi : „Technologia ta wykorzystuje mikrostruktury, w których cząstki koloru przenoszą ładunki dodatnie i ujemne. Przykładając różne napięcia, pole elektryczne w mikrostrukturze zmienia się, powodując ruch odpowiednich cząstek koloru i wyświetlanie pożądanych kolorów.

Z tego, co rozumiemy, zasilanie jest potrzebne tylko do zmiany kolorów, kolory pozostaną niezmienne po ustawieniu przy zerowym poborze mocy. Oznacza to, że zużycie baterii nie będzie tak duże, jak w przypadku innego wyświetlacza z tyłu telefonu.

GSMArena podaje, że dla ekranu dodatkowego można ustawić różne pętle animacji. Haczyk jest jednak taki, że pierwsze konsumenckie urządzenie wyposażone w taką technologię trafi na rynek dopiero za rok lub dwa.

To może być przyszłość projektowania smartfonów

Wydaje się , że w ostatnich latach projektowanie smartfonów wpadło w rutynę. Wiele marek pozostaje przy swoich starych projektach, głównie dlatego, że nie ma zbyt wielu znaczących zmian do wprowadzenia. Jasne, możesz poprawiać krawędzie, bawić się układem kamery, ale to wszystko.

Nic nie zdołało wstrząsnąć sytuacją, wprowadzając półprzezroczyste urządzenia Nothing Phone 1 i Nothing Phone 2. Teraz Infinix wkracza w nowe podejście do projektowania smartfonów. Najnowsza koncepcja firmy pokazuje, że można zrobić znacznie więcej, aby wygląd telefonu wyróżniał się.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *