Jeden z autorów Final Fantasy 7 ujawnił, że ubolewa nad tym, jak w oryginale została przedstawiona relacja Tify i Aerith i jak wpłynęło to na rozwój FF7 Rebirth.
Final Fantasy 7 Rebirth zebrało w dużej mierze pozytywne recenzje, po części ze względu na sposób, w jaki przedstawia kultową obsadę postaci i ich rozwijające się relacje.
Pomijając romantyczne opcje gry, które dodatkowo podsycają trwający od kilkudziesięciu lat trójkąt miłosny Cloud, Tifa i Aerith, Rebirth kładzie nacisk na powiązania Clouda i jego sojuszników w ich podróży mającej na celu powstrzymanie Sephiroth.
Nowy post na blogu Square Enix daje nowy wgląd w to, dlaczego twórcy wybrali „połączenie” jako główny temat Rebirth – i ma to związek z żalem autorów z powodu sposobu, w jaki Tify i Aerith zostały przedstawione w oryginale.
Pisarz FF7 Rebirth ujawnia pochodzenie tematu „połączenia”.
W poście pisarz Kazushige Nojima opowiedział historię o tym, jak komentarz programisty na temat oryginalnej gry z 1997 roku ostatecznie wpłynął na rozwój Rebirth.
„Mniej więcej w czasie, gdy skończyliśmy prace nad oryginalnym FINAL FANTASY VII, starszy programista zwrócił się do mnie i powiedział: «Wygląda na to, że Aerith i Tifa się nie lubią, nie sądzisz?»” – podzielił się Nojima.
Choć komentarz go zszokował, Nojima zdał sobie sprawę, że „nie jest zbyt pewny”, czy gra przedstawia „bliską przyjaźń”, jaką miał w zamierzeniach. Następnie dodaje: „Długo tego żałowałem”.
To sprawiło, że przekazywanie przyjaźni Tify i Aerith stało się dla Nojimy osobistym wyzwaniem – które ostatecznie wpłynęło na główny temat Rebirth.
„Kiedy podjąłem się tego wyzwania, słowo „połączenie” wysunęło się na pierwszy plan jako kluczowa koncepcja tej historii. To z powodu tego połączenia narodzili się bohaterowie i planeta, na której żyją” – wyjaśnia.
Nojima opowiada dalej, w jaki sposób to odkrycie „opowiada o tym, jak postać „Planety”… została przedstawiona”.
Sądząc po reakcjach na Rebirth od czasu jego premiery, wydawało się, że Nojima odniósł sukces w portretowaniu związku Tify i Aerith. Oboje są główną atrakcją gry, ponieważ czują się jak prawdziwi przyjaciele, a nie tylko towarzysze podróży rywalizujący o uczucia głównego bohatera.
Choć Nojima nie podaje nazwiska programisty i być może nigdy nie dowiemy się, kim on jest, jasne jest, że jego komentarze sprzed ponad 25 lat wywarły trwały wpływ na Final Fantasy 7 Rebirth.
Dodaj komentarz