Pracownik McDonald’s został zwolniony po aresztowaniu na zmianie za naruszenie warunków zawieszenia

Pracownik McDonald’s został zwolniony po aresztowaniu na zmianie za naruszenie warunków zawieszenia

Pracownik twierdzi, że podjął pracę w okresie próbnym po wyjściu z więzienia, ale nie był pewien, czy jego przełożony o tym wiedział.

Kiedy pracownik otrzymał telefon od policji i został poproszony o powrót do domu, przełożony rzekomo nakazał mu „wrócić do pracy”, co skłoniło policję do przybycia i aresztowania pracownika na miejscu.

Po otrzymaniu telefonu od policji kierownik powiedział pracownikowi, aby „wrócił do pracy”.

Wszystko zaczęło się od zwykłego dnia w pracy pracownika McDonald’s , dopóki nie zeznali, że do ich kolegi zadzwonił telefon z pytaniem, czy pracownik na okresie próbnym był tego dnia na zmianie.

Kiedy policja zadzwoniła do oddziału McDonald’s, nie powiedziała, kto dzwoni ani w sprawie, mówiła jedynie, że chciała porozmawiać z określonym pracownikiem.
Zostałem zwolniony 🤦🏻‍♀️ przez u/Wonderful-Ad-2618 w McDonaldsEmployees

Były pracownik, który podzielił się, że według doniesień ukrywał się już od pięciu lat, wpadł w panikę i powiedział swojemu przełożonemu, że przebywa na okresie próbnym i że szuka go policja. Zamiast wpaść w panikę, kierownik najwyraźniej zapewnił pracownika, że ​​nie powie policji, że ta osoba jest na zmianie i że powinien po prostu „wrócić do pracy” jak zwykle. Kierownik posunął się nawet do tego, że powiedział pracownikowi, który odebrał telefon, że nie powinien był ujawniać, że osoba przebywająca na okresie próbnym jest w pracy.

Sytuacja pogorszyła się jednak, gdy pracownik na okresie próbnym odebrał telefon od mamy z informacją, że policja przybyła do ich domu, który znajdował się niedaleko sklepu McDonald’s. Najwyraźniej zostali aresztowani za niezaliczenie trzech testów na obecność narkotyków i planowali zgłosić się na następne spotkanie w zawieszeniu.

zdjęcie kilku radiowozów przed odgrodzoną restauracją McDonald's
Wiadomości Yahoo w Wielkiej Brytanii

Policja w McDonaldzie

Całe zdarzenie osiągnęło punkt kulminacyjny, gdy pracownik wyjaśnił, że: „Przyjechała policja, czterech z nich, trzech bez munduru i jeden w spodniach khaki i kamizelce szeryfa. Idą do tylnej kabiny i zabierają mnie tylnymi drzwiami. Teraz nie mam już pracy”.

Były pracownik był zły na swojego przełożonego, gdy według doniesień kazano mu kontynuować zmianę, zamiast oddać się policji. Była pracownica twierdzi, że nie wiedziała, że ​​zostanie zwolniona w przypadku aresztowania w pracy, mówiąc: „Nie powiedziała mi: «Hej, jeśli zostaniesz aresztowany na miejscu, zostaniesz zwolniony»”.

Choć nie jest jasne, jakie konsekwencje grożą pracownikowi McDonald’s za złamanie warunków zawieszenia, z pewnością przeżył on jeden z najgorszych dni w pracy w swojej historii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *