Dyrektor generalny TikTok, Shou Zi Chew, ostro skrytykował większością głosów Izby Reprezentantów Bytedance za sprzedaż wirusowej aplikacji wideo lub ryzyko zakazu w USA, nazywając tę decyzję „rozczarowującą”.
13 marca Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych głosowała za przyjęciem ustawy, która zmusi ByteDance, chińską spółkę-matkę TikTok, do sprzedaży aplikacji lub grozi jej zakaz w Ameryce.
Decyzja ta jest następstwem wieloletnich sporów wokół TikTok w USA, gdzie prawodawcy całkowicie zakazali stosowania tej aplikacji w stanach takich jak Montana w 2022 r. w związku z obawami, że aplikacja udostępnia dane chińskiemu rządowi w celu „szpiegowania” użytkowników.
Chociaż w chwili pisania tego tekstu TikTok nie jest jeszcze zakazany w Stanach Zjednoczonych, przytłaczająca większość głosów w Izbie Reprezentantów za wyrzuceniem aplikacji wywołała panikę zarówno wśród użytkowników, jak i twórców… a teraz zabiera głos dyrektor generalny firmy.
Dyrektor generalny TikTok, Shou Chew, zabiera głos po głosowaniu Izby Reprezentantów w sprawie zakazu aplikacji
14 marca dyrektor generalny TikTok, Shou Chew, opublikował wiadomość odnosząc się do niedawnego głosowania Izby, nazywając tę decyzję „rozczarowującą” i twierdząc, że naraża ona portfele twórców na ryzyko.
„W ciągu ostatnich kilku lat inwestowaliśmy, aby zapewnić bezpieczeństwo Twoich danych i chronić naszą platformę przed manipulacją z zewnątrz” – powiedział. „Zobowiązaliśmy się, że będziemy to kontynuować.
„To ustawodawstwo, jeśli zostanie uchwalone, doprowadzi do zakazu TikTok w Stanach Zjednoczonych. Nawet zwolennicy ustawy przyznają, że taki jest ich cel. Ustawa ta daje większe uprawnienia kilku innym firmom zajmującym się mediami społecznościowymi. Wyjmie także miliardy dolarów z kieszeni twórców i małych firm”.
Dyrektor generalny TikTok odpowiedział po przyjęciu przez Izbę Reprezentantów ustawy, która może potencjalnie zakazać aplikacji pic.twitter.com/rq2Hw5hcqI
— dexerto (@dexerto) 14 marca 2024 r
Chew kontynuował, mówiąc, że zakaz TikToka „zagraża 300 000 amerykańskich miejsc pracy” i argumentował, że platforma zapewnia 170 milionom użytkowników miejsce do „swobodnego wyrażania siebie”.
Ogólnie rzecz biorąc, argument Chewa skupiał się na tym, jak TikTok pomaga amerykańskim firmom i zapewnia użytkownikom miejsce do osobistej ekspresji – coś, co jego zdaniem byłoby bardzo szkodliwe dla Stanów Zjednoczonych, gdyby zostało mu odebrane.
Ze swojej strony Izba argumentuje, że projekt ustawy nie ma na celu całkowitego zakazu TikToka w Ameryce. Przedstawiciel Mike Gallagher, główny sponsor ustawy TikTok, twierdzi, że „to nie jest zakaz, to wymuszona separacja”, jak powiedziano w oświadczeniu dla NPR. „Doświadczenie użytkownika TikTok może być kontynuowane i ulepszane, dopóki ByteDance nie będzie właścicielem firmy”.
Na razie twórcy TikTok wpadają w panikę, gdy projekt ustawy pnie się w górę po tym, jak głosowanie Izby sprawiło, że zakaz aplikacji był o krok bliżej do urzeczywistnienia.
Dodaj komentarz