Zaledwie tydzień przed długo oczekiwaną premierą X-Men ’97 Marvel podjął odważną decyzję o zwolnieniu twórcy, Beau DeMayo.
Dla tych, którzy spędzili dzieciństwo siedząc na podłodze zaledwie kilka centymetrów od telewizora, aby oglądać serial animowany X-Men z lat 90. , przyszły tydzień będzie wielkim powrotem. Akcja Marvel’s X-Men ’97 rozpoczyna się dosłownie w miejscu, w którym zakończyła się oryginalna seria, zatytułowana na rok, w którym zakończył się program Fox Kids.
Beau DeMayo, który wcześniej pisał dla Moon Knight i wczesne wersje robocze burzliwego filmu Blade , został zatrudniony jako scenarzysta i producent serialu X-Men. Dziś, 13 marca, miała odbyć się hollywoodzka premiera, na której miał być obecny.
Jednak ujawniono poważny zwrot w tej historii, ponieważ DeMayo nie jest już powiązany z projektem.
Beau DeMayo zwolniony przez Marvela z X-Men ’97
Zaledwie tydzień przed premierą X-Men ’97 Marvel niespodziewanie rozstał się z twórcą Beau DeMayo.
Jest to z pewnością niespodzianka, ponieważ raporty sugerują, że DeMayo planował nawet trzeci sezon. Sam ostrzał nastąpił niezwykle szybko i bez ostrzeżenia: obsada i ekipa DeMayo zostali poinformowani przez Marvel, jego firmowa poczta e-mail została dezaktywowana, a jego konto na Instagramie zostało usunięte.
Ani Marvel, ani DeMayo nie wydali oświadczeń na ten temat w momencie pisania tego tekstu, więc obecnie nie jest określone, dlaczego tak się stało. Jednak fani w mediach społecznościowych wydają się myśleć, że nie jest to kwestia różnic twórczych ani jakości programu.
„Usunięte konto na Instagramie utwierdza mnie w przekonaniu, że jest to sprawa osobista, a nie kwestia jakości treści” – napisał jeden z użytkowników Reddita .
„Cholera, musi być ku temu całkiem poważny powód, nawet nie poczekali do premiery serialu, z którego Beau był dumny i podekscytowany przez ostatnie kilka lat!” inny powiedział .
Inny dodał : „Och, nie najlepszy wygląd przed premierą programu”.
Choć wynik X-Men ’97 zostanie ujawniony po premierze 20 marca, w miarę rozwoju sytuacji spodziewajcie się kolejnych aktualizacji na ten temat.
Dodaj komentarz