Mężczyzna aresztowany i ukarany paralizatorem za przekroczenie prędkości i udanie się do weterynarza, aby pomóc kotu z konwulsjami

Mężczyzna aresztowany i ukarany paralizatorem za przekroczenie prędkości i udanie się do weterynarza, aby pomóc kotu z konwulsjami

Właściciel zwierzęcia z Minnesoty został porażony paralizatorem i aresztowany przez funkcjonariuszy policji po tym, jak jechał autostradą do gabinetu weterynarza, aby uzyskać pomoc dla swojego kota z konwulsjami.

Miłośnicy zwierząt rozumieją, że gdy zdrowie ich zwierzaka jest zagrożone, zrobią wszystko, aby pomóc swojemu futrzanemu przyjacielowi wyzdrowieć.

Dlatego też, gdy kot Timothy’ego Butlera, mieszkańca Minnesoty, zaczął mieć „konwulsje” w wyniku pozornego ataku, ten jak najszybciej pobiegł po pomoc lekarską.

Butler pędził ulicą, próbując jak najszybciej dostać się do gabinetu weterynarza, lecąc z prędkością 85 mil na godzinę – co przykuło uwagę lokalnej policji, która szybko go śledziła, mrugając światłami.

mężczyzna-aresztowany-przekroczenie prędkości-kot-weterynarz
Unsplash.com: Ludemeula Fernandes

Mężczyzna został porażony paralizatorem i aresztowany po przekroczeniu prędkości, gdy próbował zawieźć swojego spazmatycznego kota do kliniki weterynaryjnej.

Mężczyzna aresztowany za przekroczenie prędkości do weterynarza po konwulsjach u domowego kota

Butler nie zatrzymał się jednak, żeby dostać mandat za przekroczenie prędkości. Nawet po tym, jak funkcjonariusze próbowali staranować jego samochód, mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia. Wiedząc, że życie jego kota jest zagrożone, kontynuował, aż dotarł do najbliższego weterynarza… ale nie dotarł do drzwi na czas.

Został szybko zatrzymany przez funkcjonariuszy, którzy go parzyli, a Butler błagał ich, próbując wyjaśnić sytuację ze swoim kotem.

Na szczęście na miejscu pojawił się weterynarz, który zdołał odzyskać kota i leczyć go z powodu spazmów.

To nie był jedyny szczęśliwy traf, jaki Butlerowi udało się złapać w trudnej sytuacji. Choć początkowo postawiono mu zarzuty za lekkomyślną jazdę, sędzia nadzorujący sprawę zrozumiał panikę Butlera i kazał je wycofać, ale jak donosi Crazed , nadal musiał zapłacić grzywnę w wysokości 375 dolarów .

Chociaż do zdarzenia doszło w październiku 2022 r., od marca 2024 r. „bohaterskie” działania Butlera cieszą się ogromną popularnością we wszystkich mediach społecznościowych , a jeden z użytkowników napisał: „Jak możesz widzieć, jak ktoś biegnie ze zwierzęciem do kliniki weterynaryjnej i myśleć: «Tak popełniają przestępstwo?”

„Postąpił słusznie” – skomentowała kolejna. „Każdy, kto twierdzi, że powinien był przestać, nigdy nie miał zwierzęcia”.

„Temu facetowi grozi kara prawna tylko po to, by oddać swojego kota do służby weterynaryjnej. To jest miłość” – napisała kolejna.

To kolejny dziwaczny przypadek z udziałem kotów, który stał się wirusowy po tym, jak na początku tego miesiąca kot pewnej kobiety został zapieczętowany w ścianie jej mieszkania przez pracowników obsługi technicznej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *