Gracz Dragon’s Dogma 2 był zaskoczony, gdy po kilkudziesięciu poziomach znalazł pierwszego pionka, którego zatrudnił, zwłaszcza po tym, jak usłyszał ostre słowa tej postaci.
Jeden z użytkowników Reddita podzielił się szokującą interakcją z pionkiem, którego wcześniej zatrudnił, na subreddicie DragonsDogma2 .
Po 39 poziomach graczowi zdarzyło się spotkać Piona o imieniu Vee, który rzucił mu kilka ostrych słów: „Co za cudowny pech, że mam cię cierpieć dwa razy”.
Wygląda na to, że Pionek miał powody do frustracji, gdyż na plakacie widniał napis: „Nadal jest wściekła, że ją zalałem…”.
Kto by pomyślał, że 39 poziomów później wpadnę na pierwszego pionka, jakiego kiedykolwiek zatrudnię 🥹 autor: u/FederalEdge5062 w DragonsDogma2
Zapytany o więcej szczegółów, gracz odpowiedział, że „Raz zrzucił ją z klifu, a ona po prostu nie chce odpuścić”. Nie wiadomo , czy było to spowodowane tym, że Pion wykazywał oznaki niszczycielskiej i kontrowersyjnej mechaniki Smoczej Plagi, czy po prostu przemoc Powstania na Pionie.
W tym kontekście nie jest zaskoczeniem, dlaczego Vee byłaby tak niezadowolona, gdyby ponownie zobaczyła tego konkretnego Powstańca . Jednak to, co robi wrażenie na graczach Dragon’s Dogma 2, to fakt, że Pionki mają tak dobre wspomnienia.
„Lmaoooo, nie wiedziałem, że chowają urazę” – powiedział jeden z komentatorów.
Chociaż Dragon’s Dogma 2 jest nazywana grą trudną do pokochania , takie szczegóły zwiększają immersję, w tym przypadku przypominającą niezręczne starcie z kimś, kogo wcześniej skrzywdziłeś.
Dodaj komentarz