Recenzja I Saw the TV Glow: Przerażająca podróż ku odkryciu samego siebie

Recenzja I Saw the TV Glow: Przerażająca podróż ku odkryciu samego siebie

I Saw the TV Glow to wciągający thriller psychologiczny w reżyserii Jane Schoenbrun, który zadebiutuje na festiwalu filmowym Sundance 18 stycznia 2024 r. Po ograniczonej premierze kinowej na kanale A24 od 3 maja 2024 r. ten urzekający film będzie dostępny do streamingu od 17 maja.

Fabuła koncentruje się na Owenie, niespokojnym nastolatku, który znajduje ukojenie w fikcyjnej serii fantasy zatytułowanej The Pink Opaque . Jego życie pogrąża się w chaosie, gdy jego bliska przyjaciółka Maddy tajemniczo znika, pozostawiając złowrogi płonący telewizor na swoim podwórku.

Gdy The Pink Opaque staje w obliczu nieoczekiwanego odwołania, związek Owena z serialem zaczyna zacierać granice między jego narracją a jego prawdziwym życiem. To przeplatanie się jego istnienia z nadprzyrodzonymi elementami z serialu ujawnia głębokie wewnętrzne zamieszanie, rozplątując złożoną tkaninę emocji i lęków.

W trakcie eksploracji tożsamości w burzliwej fazie dojrzewania film ukazuje wyzwania, z jakimi Owen mierzy się, akceptując swoje prawdziwe „ja”. Podczas podróży widzowie są świadkami stopniowego schodzenia Owena do surrealistycznego wszechświata, gdzie sceny z The Pink Opaque zaczynają się splatać z jego codziennymi doświadczeniami.

Kiedyś uspokajające wspomnienia z serialu przeobrażają się w przejmujące przypomnienia o jego stratach i tożsamości, którą próbuje zaakceptować. I Saw the TV Glow przejmująco uchwyca wewnętrzny konflikt Owena, podkreślając jego walkę z oczekiwaniami społecznymi i osobistymi lękami, które blokują jego drogę do samopoznania.

Widziałem blask telewizora: zacieranie granic między rzeczywistością a fikcją

Oszałamiające efekty wizualne i dźwiękowe filmu znacznie zwiększają immersję widzów w doświadczenie Owena. Dzięki starannie dobranym ujęciom wywołującym poczucie grozy, I Saw the TV Glow oczarowuje widzów dzięki żywym kolorom i niepokojącym obrazom.

Neonowa estetyka i oniryczne sekwencje żywo przedstawiają emocjonalne bitwy Owena, nawiązując głębszą więź z jego psychiką. Każda scena jest starannie opracowana, aby wywołać nostalgię, jednak niepokojąca atmosfera służy jako przypomnienie obaw, które ciążą Owenowi przez całą jego podróż.

Oprócz efektów wizualnych filmowi towarzyszy starannie dobrana ścieżka dźwiękowa, która podnosi jego emocjonalny rezonans. Glitch popowa reinterpretacja utworu Broken Social Scene Anthems for a Seventeen-Year-Old Girl przez Yeule’a służy jako przejmujący hymn dla Owena, ucieleśniający istotę młodości i tęsknoty.

W oprawie dźwiękowej wykorzystano niepokojące echa i nastrojowe tony, aby zwiększyć napięcie i podkreślić dominujące w narracji motywy strachu i akceptacji.

Widziałem blask telewizora: podróż ku odkryciu samego siebie

W miarę rozwoju poszukiwań Owena w I Saw the TV Glow , film głęboko eksploruje tematy tożsamości i samoakceptacji. Jego życie zmienia się, gdy decyduje się stawić czoła swoim lękom i rozbić społeczne stygmaty narzucone przez społeczeństwo. Po zaakceptowaniu swojego autentycznego ja, film potężnie symbolizuje tę akceptację za pomocą świecącego telewizora w jego wnętrzu, reprezentującego jego uznanie jego transseksualnej tożsamości.

Gdy zbliża się punkt kulminacyjny, Maddy pojawia się ponownie, oferując Owenowi możliwość odzyskania swojej prawdziwej tożsamości. Namawia go, by zaakceptował to, kim jest, przekazując, że życie w zaprzeczeniu równa się stopniowemu upadkowi. Ich szczery dialog oddaje główne przesłanie filmu: podróż do samoakceptacji, choć pełna wyzwań, jest niezaprzeczalnie wartościowa.

Fani thrillerów psychologicznych mogą obejrzeć I Saw the TV Glow na Prime Video i Apple TV .

Więcej na ten temat przeczytasz tutaj

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *