Użytkownicy PS5 Pro odkrywają brak kluczowych akcesoriów, które poprawiają wrażenia z gry

Użytkownicy PS5 Pro odkrywają brak kluczowych akcesoriów, które poprawiają wrażenia z gry

Sony trafiło wczoraj na pierwsze strony gazet z powodu odsłonięcia PlayStation 5 Pro, które natychmiast spotkało się z krytyką w sieci z powodu oszałamiającej ceny 700 USD. Chociaż powszechne jest, że początkowe reakcje słabną z czasem, to nie jest jeden z takich przypadków.

W miarę upływu dnia gracze i komentatorzy zaczęli zdawać sobie sprawę, że PS5 Pro może być jeszcze mniej imponujące, niż początkowo sądzili. Oprócz rozczarowujących ulepszeń wierności obrazu — reklamowanych jako jego wiodąca cecha — użytkownicy szybko zauważyli, że PS5 Pro nie ma napędu dysków, komponentu, który wydaje się fundamentalny dla modelu „pro”. W końcu PS4 Pro było w niego wyposażone.

Gdy już zapomnieliśmy o braku napędu dysków i niewielkich ulepszeniach wizualnych, stało się jasne, że PS5 Pro brakowało również istotnego akcesorium: pionowej podstawki.

Co się dzieje, Sony?

IGN szybko zwrócił uwagę na to niedopatrzenie, udostępniając powiększony fragment materiałów promocyjnych PS5 Pro, w którym znalazł się jeden istotny szczegół w drobnym druku: „Podstawka pionowa sprzedawana oddzielnie”.

Brak napędu dyskowego to jedno, ale brak pionowej podstawki przekracza pewną granicę. Większość zdjęć promocyjnych PS5 Pro pokazuje ją w pozycji pionowej! Poza tym standardowa PS5 jest sprzedawana w zestawie ze stojakiem. Dlaczego wariant „profesjonalny” za 700 dolarów nie miałby zawierać tego niezbędnego akcesorium? Czy mamy również uwierzyć, że nie jest on wyposażony w kabel ładujący do kontrolera?

Chociaż Sony nie ujawniło jeszcze ceny stojaka pionowego, firma wprowadziła na rynek zewnętrzny napęd dysków za absurdalnie wysoką cenę 79,99 USD. Jeśli więc zamierzasz korzystać ze swojej fizycznej biblioteki gier, oglądać Blu-Raye i atrakcyjnie prezentować PS5 Pro, prawdopodobnie zapłacisz w sumie prawie 800 USD.

W jakim świecie Sony myśli, że żyjemy? To jest tuż po tym, jak były dyrektor Sony zasugerował, że osoby dotknięte ostatnimi zwolnieniami w sektorze gier powinny po prostu „wziąć rok wolnego na plaży” lub „jeździć Uberem”. Czy sprawdziłeś, jak wygląda rzeczywista gospodarka, mój przyjacielu? Ledwo uzbieram tyle, ile potrzeba na posiłek.

Dlatego nie mam zamiaru kupować PlayStation 5 Pro. Biorąc pod uwagę powszechną negatywność wokół jej ogłoszenia, podejrzewam, że wielu innych będzie miało takie same odczucia. Może nadszedł czas, aby wziąć pod uwagę sytuację finansową przeciętnego konsumenta, zanim przykleisz cenę 80 dolarów na to, co powinno być standardowym akcesorium do twojego przewartościowanego wariantu „pro”, co?

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *