„Najnudniejszy film o zamianie ciał w historii”: Glen Powell i Justin Hartley przybliżają marzenia z lat 80. bardziej niż kiedykolwiek

„Najnudniejszy film o zamianie ciał w historii”: Glen Powell i Justin Hartley przybliżają marzenia z lat 80. bardziej niż kiedykolwiek

Niegdyś zaniedbany gatunek filmów o zamianie ciał przeżywa odrodzenie i wygląda na to, że „Freakier Friday” toruje drogę. Wcześniej w styczniu pojawił się ekscytujący koncept: film o zamianie ciał z Justinem Hartleyem i Glenem Powellem pod reżyserią Richarda Linklatera. Jestem zaintrygowany!

Wszystko zaczęło się od prostej pomyłki. Główne media czasami się potykają (w przeciwieństwie do mnie, który bez problemu rozpoznaje różnych aktorów). Podczas Złotych Globów, jeden z czołowych mediów błędnie zidentyfikował gwiazdę „Tracker” jako Glen Powell. Całkiem niezły błąd!

The Hollywood Reporter miał trudności z rozróżnieniem obu aktorów, co skłoniło Powella do żartów w mediach społecznościowych. Napisał na Twitterze: „Myślę, że to idealny moment, aby ogłosić, że Justin Hartley i ja zagramy w najnudniejszym filmie o zamianie ciał wszech czasów”.

Ale zabawa na tym się nie skończyła. Podczas wywiadu z Richardem Linklaterem, który wyreżyserował film Powella „Hit Man”, pojawił się temat, czy poprowadzi ten projekt zamiany ciał. Z entuzjazmem odpowiedział: „Jasne, jasne. Zapisz mnie… Myślę, że jest jasne, że [Powell jest] facetem od ciał tego pokolenia”. Dobry ruch, THR. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, jak wpadka staje się koncepcją filmu!

Ostatnim elementem układanki było zaangażowanie Hartleya. Linklater żartobliwie stwierdził, że ma nadzieję rozpocząć prace nad filmem do końca roku: „Chcę być w fazie rozwoju i produkcji jesienią, [z] filmem o zamianie ciał z Justinem Hartleyem — jeśli uda nam się to zorganizować”.

Decider podjął inicjatywę połączenia wszystkich kropek, pytając Hartleya o jego zainteresowania. Podczas wywiadu odpowiedział pozytywnie, mówiąc: „Tak, jasne. To brzmi jak zabawa. To zabawne”.

Dobra, teraz mam kilka pomysłów

Lata 80. XX wieku były przesiąknięte filmami o zamianie ciał, ale poza znanymi tytułami, takimi jak „Freaky Friday” i „Wonder Woman 1984”, współczesne premiery były rzadkie. Dobrze wykonany film o zamianie ciał z pewnością mógłby pomóc wskrzesić ten dziwaczny trend kinematograficzny.

Widząc ich trzy poprzednie udane kolaboracje, chciałbym zobaczyć Hartley i Powella wspólnie podejmujących się scenariusza zamiany ciał. To może być naprawdę zabawny projekt, wliczając w to humor.

Po początkowym błędzie wielu internautów zaczęło poważnie rozważać pomysł tego filmu. Maggie Lovitt z Collider nie mogła się oprzeć, chętna do rozpoczęcia pisania scenariusza w tym momencie.

Tylko dla zabawy mogę wspomnieć, że mam dyplom z teatru i chętnie podejmę się każdej roli, nawet jeśli będzie to tylko drzewo w tle. Albo jeśli chcemy oddać prawdziwe klimaty lat 80., mogłabym z łatwością nosić boczny kucyk jako bywalczyni galerii handlowej.

W tym momencie wydaje się, że nasza zbiorowa energia powinna być skierowana na zmobilizowanie poparcia dla tego wyimaginowanego filmu i uczynienie go rzeczywistością. Może ktoś mógłby zaprojektować plakat i rozpocząć kampanię internetową podobną do Goncharova? Dopóki w końcu nie zobaczymy Hartleya i Powella na ekranie, myślę, że jest jasne, że entuzjazm jest namacalny.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *