Kontrowersyjne transfobiczne wypowiedzi Donalda Trumpa na temat amerykańskiego systemu szkolnictwa: „Co jest nie tak z naszym krajem?”

Kontrowersyjne transfobiczne wypowiedzi Donalda Trumpa na temat amerykańskiego systemu szkolnictwa: „Co jest nie tak z naszym krajem?”

Donald Trump ma niecodzienne poglądy na temat edukacji i szkolnictwa. We wrześniu obiecał zlikwidować Departament Edukacji, twierdząc, że „zapobiegnie to niewłaściwemu wykorzystaniu pieniędzy podatników do prania mózgów amerykańskiej młodzieży za pomocą wiadomości, którym sprzeciwia się wielu rodziców”. Mówiąc to, odnosi się konkretnie do treści edukacyjnych LGBTQ+ i prawdziwej eksploracji amerykańskiej historii rasizmu.

Trump nie przedstawił jasnego zarysu swoich późniejszych planów po rozwiązaniu Departamentu Edukacji. W rzeczywistości jego plan wydaje się skromny — głównie wypełniony elementami rasizmu, mizoginii i transfobii. A skoro o tym mowa, wykazał się jaskrawą obsesją na punkcie bezpodstawnego twierdzenia, że ​​uczniowie przechodzą operacje zmiany płci w szkole.

W typowym dla siebie chaotycznym i niejasnym przemówieniu w zakładzie fryzjerskim w Bronksie w zeszłym tygodniu Trump wielokrotnie wspominał o „Departamencie Edukacji”, jakby chciał podkreślić jakiś punkt. Oświadczył: „Mówię o czytaniu, pisaniu i arytmetyce. Żadnych transseksualistów, żadnych operacji. Wiecie, zabierają wam dziecko. Są takie przypadki — wasz chłopiec opuszcza szkołę i wraca jako dziewczynka, OK? Bez zgody rodziców. Co to, u licha, ma znaczyć?”

Więc o co właściwie w tym wszystkim chodzi? Żadna instytucja w Stanach Zjednoczonych, ani nigdzie indziej, nie przyjęłaby dziecka, nie przeprowadziłaby operacji zmieniającej życie, a następnie nie odesłała go do domu. Logistyka po prostu na to nie pozwala! Czy Trump naprawdę wyobraża sobie, że szkoły są wyposażone w zaplecze chirurgiczne i zespoły medyczne ukryte w piwnicy? Wygląda na to, że w ogóle nie racjonalizuje żadnych myśli. Jego sposób myślenia wydaje się być zaciemniony nienawiścią. Bardziej niepokojąca jest rzeczywistość, w której jego zwolennicy łykają te wymysły, wierząc, że dzieci ustawiają się w kolejce do operacji zmiany płci w szkołach. Chociaż może się to wydawać absurdalne, taki jest obecny klimat.

Trump wielokrotnie dzielił się tym kłamstwem i jest ono niesamowicie wyczerpujące. Na wiecu w Wisconsin we wrześniu wygłosił podobne oświadczenie: „Czy potrafisz sobie wyobrazić bycie rodzicem, a twój syn wychodzi do szkoły po tym, jak mu powiesz: 'Jimmy, bardzo mi na tobie zależy, ciesz się dniem’, a on wraca po poważnej operacji? Czy możesz to w ogóle rozważyć? Co jest takiego nie tak z naszym narodem?” Rzeczywiście, co jest nie tak? Trump i Partia Republikańska nie przedstawili jeszcze ani jednego zweryfikowanego przypadku dziecka poddanego operacji w szkole, ponieważ po prostu się to nie zdarza.

Takie komentarze sprawiają, że wielu kwestionuje gotowość psychiczną Trumpa do pełnienia obowiązków prezydenckich. Często wygłasza długie, bezsensowne przemówienia, kołysze się w rytm, gdy powinien poruszać kwestie, i uważa, że ​​szkoły przeprowadzają operacje na uczniach. To naprawdę zdumiewające, że niektórzy ludzie nadal chcą, aby powrócił do Gabinetu Owalnego.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *