SHINee’s Key , doświadczony weteran sceny K-Pop i wieloletni członek SM Entertainment od czasu swojego debiutu w 2008 roku albumem „Replay”, stał się odnoszącym sukcesy artystą solowym.
Na przestrzeni lat SM Entertainment było świadkiem powstania kilku boysbandów, w tym EXO, NCT i RIIZE, które zadebiutowały po nim.
Podnoszące na duchu połączenie
W niedawnym wywiadzie przeprowadzonym z BamBamem z GOT7, Keyowi zadano pytanie o jego ulubionego „dongsaeng”, odnoszące się do młodszych celebrytów, z którymi łączy go szczególna więź i którymi czule się opiekuje.
Zapytany o trzy ulubione dongsaengi gwiazd, Key odpowiedział nieoczekiwanie. Pomimo bliskich relacji z BamBamem, jako pierwszego wybrał Renjuna, członka NCT DREAM. To odkrycie zaskoczyło BamBama i wykrzyknął: „Och, tego się nie spodziewałem”.
Powód Keya, aby wybrać Renjuna, był naprawdę pokrzepiający. Wyjaśnił, że w SM Entertainment było niewielu artystów, których osobowość przypominała jego własną.
Key stwierdził, że zanim pojawili się tacy artyści jak on, którzy ucieleśniali jego niepowtarzalny styl, SM Entertainment nie miało takich idoli. To odkrycie skłoniło Keya do refleksji nad własną przeszłością i powiedział: „Sprawił, że zacząłem myśleć o sobie z przeszłości”.
Renjun, znany ze swojej bystrości, pewności siebie, życzliwości i inteligencji, ma kilka wspólnych cech ze swoim seniorem SHINee.
To właśnie te podobieństwa stworzyły między nimi silną więź, co skłoniło Keya do opiekowania się Renjunem z wielką uwagą. Według Keya: „Naprawdę bardzo często opiekuję się Renjunem”.
Po Renjunie Key nazwał także aktora Seo Buma June i członka WayV Ten swoimi kolejnymi ulubieńcami ze względu na ich słodkie i sympatyczne osobowości.
Ten wywiad rzuca światło na szczególne więzi istniejące w branży K-Pop, wykraczające poza wiek i staż pracy. Bliskie relacje Keya z Renjunem, zakorzenione w ich wspólnych cechach i osobowościach, pokazują głębię koleżeństwa w SM Entertainment.
Tymczasem w niedawnym programie SHINee’s Key, stały panelista programu „I Live Alone” stacji MBC, opowiedział otwarcie o tym, jakie straty odcisnęły na nim napięte harmonogramy podczas audycji z 21 lipca.
Dodaj komentarz