Dochodzenie w sprawie oskarżeń G-Dragona o narkotyki doprowadziło do krytyki skierowanej pod adresem koreańskiej policji.
„Po prostu się zaśmiałem i to się skończyło”. To właśnie powiedział G-Dragon , podejrzany o zażywanie narkotyków, po przesłuchaniu przez policję. Jeśli zostanie uznany za winnego, będzie to oświadczenie, które może wywołać ogromną burzę, gdyż w zasadzie jest to jego twierdzenie o niewinności.
Wcześniej, 6 listopada, Wydział Dochodzeniowy ds. Przestępczości Narkotykowej Agencji Policji Metropolitalnej Incheon przesłuchiwał G-Dragona, podejrzanego o przestępstwa narkotykowe, jako podejrzanego.
Według G-Dragona, kiedy opuszczał komisariat, był przesłuchiwany przez cztery godziny i uzyskał negatywny wynik wstępnego testu na obecność narkotyków. „Ja również pilnie zażądałem dokładnego zbadania. Byłoby dobrze, gdyby agencja śledcza mogła rzetelnie i szybko ogłosić wyniki.”
Idol płci męskiej również odpowiedział: „Nie sądzę. Nie było” – na pytanie, czy policja przedstawiła w toku śledztwa dowody
W rezultacie pojawiły się głosy krytyczne, że policja wezwała G-Dragona jedynie na podstawie zeznań informatorów i kierownika lokalu rozrywkowego dla dorosłych, bez wyraźnych fizycznych dowodów. Niektórzy twierdzili nawet, że policja stała się przedmiotem kpin i ostrej reakcji.
Wcześniej sąd odrzucił nakaz uzyskania od policji zapisów rozmów G-Dragona, ponieważ zarzuty karne nie zostały jasno udowodnione.
W tym samym czasie aktor Lee Sun-kyun (48 l.), któremu postawiono te same zarzuty, również otrzymał wyniki negatywne.
Czas pokaże, jak policja, która znajduje się w trudnej sytuacji, będzie kontynuować dochodzenie w przyszłości.
źródło: Daum
Dodaj komentarz