
Ostrzeżenie: Spoilery z odcinka 5 sezonu 3 „Koła Czasu”
Najnowsza odsłona Koła Czasu przepisała narrację wokół Randa al’Thora i Lanfear, zaskakując widzów. W sezonie 3, odcinku 5, pocałunek Randa z Lanfear zszokował wielu, szczególnie Egwene al’Vere, ponieważ oznaczał odnowiony związek, który wydawał się być zakończony. Pomimo chwil pomocy Lanfear, jej tożsamość jako jednej z ośmiu Forsaken i niesławnej channelerki komplikuje uczucia i wybory Randa.
Decyzja Randa, by przyjąć Lanfear, jest zaskakująca, nie tylko dlatego, że jest świadomy jej prawdziwej natury, ale także ze względu na trwającą więź z Egwene. Ta zmiana jest szczególnie intrygująca w porównaniu z ich interakcjami w oryginalnych powieściach Roberta Jordana Wheel of Time, gdzie złożoność ich relacji znacznie różni się od przedstawienia w serialu.
Brak romantycznych uczuć Rand do Lanfear w książkach
Brak romantycznego zainteresowania po drugiej książce
W wersji literackiej uczucia Rand do Lanfear nigdy nie były szczere. Chociaż serial może sugerować tak emocjonalne połączenie — zwłaszcza gdy Rand walczy ze swoimi pokusami — romantyczny podtekst nie jest tak wyraźny w książkach. W przeciwieństwie do serialu, który nawiązuje do głębszego konfliktu emocjonalnego, interakcje Rand z Lanfear pozostały pozbawione romantycznego zamiaru po drugiej książce, The Great Hunt.
Początkowo, pod pseudonimem Selene, Lanfear przyciąga uwagę Randa ze względu na jej urodę i urok. Jednak gdy tylko ujawniła się jej prawdziwa tożsamość jako jednej z Forsaken, wszelkie romantyczne napięcia zniknęły. W tym czasie życie miłosne Randa było już uwikłane w postacie takie jak Min Farshaw, Aviendha i Elayne Trakand, co jeszcze bardziej komplikuje potencjalny związek z Lanfear.
Złożona relacja Lanfear z Rand w książkach
Nieodwzajemniona miłość: temat centralny
Motyw nieodwzajemnionej miłości dominuje w łuku charakteru Lanfear w powieściach. W serialu jej zazdrość o Egwene odzwierciedla jej cierpienie wobec kobiet w życiu Randa, odzwierciedlając okrucieństwo jej postaci w książkach. Jednak koniec odcinka 5 wskazuje, że Lanfear w serii osiąga coś, czego jej książkowy odpowiednik nigdy nie osiągnął: pozór bliskości z Randem.
Historia Lanfear — zakorzeniona w jej poprzednim związku z Lewsem Therinem Telamonem — wzbogaca jej charakter. W Age of Legends odrzucenie jej przez niego jest równoległe do traktowania jej przez Randa, nasilając jej obsesyjne zachowanie. W przeciwieństwie do powieści, w których na stałe pozostaje outsiderką, serial wzmocnił jej aspiracje, dając jej chwilę triumfu, gdy dynamika Randa i Egwene zostaje zakłócona.
Bezcelowość związku Rand i Lanfear
Nadchodzący konflikt: ignorancja Randa co do prawdziwej natury Lanfear
Pomimo eksploracji ich związku w serialu, obecna więź między Rand i Lanfear wydaje się nie do utrzymania. Aby serial pozostał wierny istocie postaci Rand z książek, odrzucenie Lanfear wydaje się nieuniknione. Związek opiera się na oszustwie, a zrozumienie Lanfear przez Rand jest przesiąknięte dezinformacją.
Podczas gdy postrzega ich związek jako osobisty — wzmocniony wspomnieniami ujawnionymi w szklanych kolumnach Rhuideana — Rand nie zdaje sobie sprawy z emocjonalnej szkody, jaką Lanfear wyrządza Egwene, ani z jej złowrogiej natury. Rozpoznając to, staje się jasne, że Rand musi zerwać więzi z Lanfear, powtarzając działania swojego literackiego odpowiednika.
Konfrontacja z Egwene majaczy na horyzoncie, obiecując odsłonić złożoność manipulacji Lanfear. To objawienie prawdopodobnie posłuży jako katalizator rozwoju postaci Randa, ostro kontrastując z niewinnością jego literackiej podróży.
Dodaj komentarz ▼