Aktor Shop For Killers opowiada o największej zdradzie Ji-ana

W A Shop For Killers jest wiele historii do rozwinięcia, gdy Ji-an odkrywa, że ​​prawdziwy zawód jej wuja naraża ją teraz na niebezpieczeństwo, ale aktor Kim Hye-jun opowiada o największej zdradzie swojej bohaterki, którą nie jest jej wujek.

Życie Ji-an zostało naznaczone tragediami, począwszy od śmierci rodziców, a skończywszy na zamieszkaniu z wujkiem. To był także powód największej zdrady w serialu.

Jung-min, która znała Ji-an w szkole podstawowej, ponownie wkracza w jej życie. Zaczyna pracować w sklepie Jin-mana, ale jego działania mają ukryty cel, zwłaszcza gdy przychodzi jej z pomocą po śmierci wujka. Wkrótce okazuje się, że ta pozornie słodka postać wcale taka nie jest.

W odcinkach 4 i 5 Ji-an zostaje dźgnięta nożem w plecy, gdy dowiaduje się, że pracuje dla Babilonu i jest odpowiedzialny za śmierć jej wujka. Aktorka Kim, grająca główną rolę Ji-an, przełamała złamane serce swojej bohaterki.

Ji-an zostaje zdradzona przez swoją najbliższą przyjaciółkę

Jung-min i Ji-an w sklepie dla zabójców, odcinek 4.
Disney+

W rozmowie z ScreenRant Kim wyjaśnia: „Kiedy czytałem scenariusz, byłem całkowicie zszokowany i pomyślałem, że jest bardzo intrygujący, ponieważ będąc w środku podróży, jest to początek czegoś zupełnie nowego. Jako czytelnik scenariusza byłem bardzo zaintrygowany.”

„Ale jako Ji-an poczułem się bardzo zdradzony i miałem wrażenie, że nie trzymam się niczego. Mojego jedynego przyjaciela, któremu ufałem, jak powiedziałeś, już przy mnie nie ma. Zdradził mnie, a ja pomyślałam o wyborach, których dokonałam i o tym, że były to złe wybory, więc jeszcze raz pomyślałam o wujku”.

Zdrada Jung-mina jest dla Ji-ana wielkim złamanym sercem w czasie kryzysu. Według wszelkich relacji Jung-min udawał jedyną osobę, która wydawała się autentyczna, ponieważ Ji-an nie miał komu ufać, gdy dorastał. Jego wizerunek dobrego człowieka był tylko fasadą.

Fani zaprzeczają jednak nastrojom aktora Kima, który od początku „A Shop For Killers” postrzegał Jung-mina jako czerwoną flagę.

„Rozumiem, że mu ufała, ale daj spokój, ona prosi faceta, żeby coś powiedział, w końcu zaczyna mówić, a potem Jeong min zapycha usta, żeby nie mógł mówić? To mega podejrzane. A potem zmienia się z niewiarygodnie nieśmiałego, niemal katatonicznego, w złośliwego i niepotrzebnie gwałtownego? Prawo. Powinny włączyć się sygnały alarmowe” – powiedział fan na Reddicie .

Chociaż jedna z fanek zwróciła uwagę na podejrzane zachowanie Jung-min, skomentowała również, jak aspekt „przyjaciela z dzieciństwa” zaćmił logiczne myślenie Ji-ana. Jako osoba, która dorastała bez przyjaciół i była prześladowana, znajomość przyjaciela z dzieciństwa przyćmiła sygnały ostrzegawcze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *