
Adrian Araouzou, uczestnik sezonu Married at First Sight Australia z 2025 r., trafił na pierwsze strony gazet po tym, jak przyznał się do złamania zasad produkcji dwukrotnie podczas kręcenia filmu.30-letni przedsiębiorca z Sydney podzielił się tymi spostrzeżeniami w wywiadzie dla Daily Mail Australia, opublikowanym 24 marca 2025 r., w którym opowiedział również o emocjonalnym zamieszaniu spowodowanym publiczną kontrolą.
Doświadczenie w Married at First Sight Australia okazało się wyzwaniem dla Adriana, który spotkał się ze znacznym sprzeciwem ze strony widzów. Ta intensywna reakcja skłoniła go do obrony w mediach społecznościowych, którą wykorzystał jako strategię radzenia sobie z powszechną krytyką.
„Nie uczymy się, jak sobie z tym radzić. Oglądanie siebie w telewizji, jak popełniasz błędy i ocenianie cię przez wszystkich online – to dużo. To było nowe doświadczenie dla wszystkich w obsadzie” – podzielił się Adrian.
Łamanie zasad produkcji: podróż Adriana i Awhiny
Pomimo początkowego pragnienia uniknięcia łączenia się z kimś, kto ma dzieci, Adrian zdecydował się kontynuować eksperyment po tym, jak został dopasowany do Awhiny Rutene, samotnej matki z Australii Zachodniej. Ich związek przetrwał granice stanowe, Adrian zarządzał swoim biznesem e-commerce z Sydney, podczas gdy Awhina wychowywała syna w Perth.
Podczas wywiadu dla Daily Mail Australia Adrian opowiedział o dwóch znaczących incydentach, w których on i Awhina odstąpili od protokołu filmowania programu, tworząc w ten sposób głębszą więź. Pierwszy incydent dotyczył niezamierzonego pobytu z innym uczestnikiem Tony Mojanovskim w Shellharbour z powodu nieporozumienia co do ich lokalizacji.
Rozmyślając o tamtym weekendzie, Adrian wyjaśnił:
„Ja i Awhina wyjechaliśmy na weekend i myśleliśmy, że napisaliśmy do produkcji, ale ona wysłała wiadomość na zły numer i w ten weekend zostaliśmy u Tony’ego Mojanovskiego. Szczerze mówiąc, myślę, że to nas uratowało… oboje zdaliśmy sobie sprawę, hej, po prostu udawajmy, że się poznaliśmy i zacznijmy od nowa i zobaczmy, co z tego wyniknie. A kiedy już to zrobimy, spójrz, jak to się skończyło”.
Do drugiego włamania doszło po ostatniej kolacji, kiedy Adrian i Awhina zdecydowali się wynająć mieszkanie na Airbnb na trzy kolejne dni, unikając w ten sposób czujnego oka kamery i nie mogąc nawiązać ze sobą prawdziwego kontaktu.
„Nie mieliśmy tego robić, ale tak zrobiliśmy. Oboje dostaliśmy Airbnb i mieszkaliśmy u siebie przez trzy dni z rzędu. I uczciwie mówiąc, dlatego Ostatnie Przysięgi potoczyły się tak, jak się potoczyły” – zauważył Adrian.
Opowiedział szczegółowo, jak ten prywatny czas zmienił ich związek:
„Kiedy jesteś z dala od partnera, myślisz o wszystkich negatywach. Ale kiedy jesteś tam, wszystkie problemy znikają. To piękna rzecz… a ze mną i z nią uczucia były prawdziwe”.
Adrian omówił również lukę między tym, co zostało sfilmowane, a rzeczywistymi wydarzeniami, szczególnie w odniesieniu do interakcji z udziałem syna Awhiny i ich dynamiki życiowej. Zauważył:
„Jest montaż – a potem jest prawda. Wiem, co zostało pokazane. Ale wiele powodów stojących za pewnymi sytuacjami, zwłaszcza tymi dotyczącymi syna Awhiny i logistyki naszego życia, nie zostało uwzględnionych. To było frustrujące”.
Refleksje na temat rozwoju osobistego
Podczas swojej podróży w serialu Adrian konfrontował się i godził ze swoim przedstawieniem, dostrzegając rozbieżności między swoją ekranową personą a prawdziwym charakterem. Przyznawał się do momentów egocentryzmu i przegapionych okazji do pozytywnych interakcji.
Pomimo publicznego osądu Adrian wyraził dumę ze swojej osobistej ewolucji, podkreślając, że program był katalizatorem wzrostu. Zwięźle opisał swoją podróż:
„Jakkolwiek tandetnie to brzmi, nie żałuję niczego. Podchodzimy do tego eksperymentu wiedząc, że mamy wady – chodzi o to, żeby stać się lepszym człowiekiem. I to zrobiłem” – stwierdził.
Podsumowując swoje refleksje, Adrian potwierdził swoje zaangażowanie w autentyczność, jednocześnie uznając swoje niedoskonałości. Wyraził pragnienie, aby widzowie docenili głębię jego osobistej transformacji w całym serialu.
Married at First Sight Australia można obejrzeć na platformie streamingowej 9Now.
Dodaj komentarz ▼