Wizja Alana Moore’a: Dlaczego Swamp Thing zasługuje na wznowienie filmu

Wizja Alana Moore’a: Dlaczego Swamp Thing zasługuje na wznowienie filmu

Swamp Thing jest gotowy na wielkie kinowe odrodzenie, a legendarny pisarz Alan Moore stworzył wyjątkową narrację, która mogłaby tchnąć nowe życie w kultowego bohatera DC pokrytego błotem. Przez lata Swamp Thing pojawił się w dwóch filmach, wielu adaptacjach telewizyjnych, a nawet serialach animowanych, co czyni go jedną z najczęściej adaptowanych postaci DC. Jednak wiele adaptacji nie oddało istoty tego, co czyni Swamp Thing wyjątkowym. Bezpośrednia opowieść „The Anatomy Lesson” mogłaby to naprawić.

Alan Moore po raz pierwszy wkroczył do świata Swamp Thing w Saga of the Swamp Thing #20 , ale to w numerze #21 jego rewolucyjna podróż naprawdę się rozpoczęła. Współtworzona z artystami Stevenem Bissette i Jonem Totlebenem, „The Anatomy Lesson” wyróżnia się jako mistrzowska samodzielna opowieść grozy, która umocniła reputację Moore’a jako znakomitego gawędziarza w świecie komiksów.

Swamp Thing #21 Pokrywa pionowa

„Lekcja anatomii” jest uznawana za jeden z najważniejszych pojedynczych numerów w historii komiksu , który gruntownie zmienia postać bohatera, a jednocześnie kładzie podwaliny pod rozbudowaną narrację.

„Lekcja anatomii” to najwspanialsza opowieść o bagnach wszech czasów

Lekcja anatomii Swamp Thing

Fabuła rozgrywa się głównie z perspektywy Jasona Woodrue, znanego również jako Floronic Man, który otrzymuje od korporacyjnego magnata Avery’ego Sunderlanda zlecenie przeprowadzenia sekcji zwłok domniemanego zmarłego Swamp Thinga, alias Aleca Hollanda . Podczas gdy Woodrue dokonuje sekcji ciała, odkrywa zagadkowe roślinne repliki ludzkich organów, które zdają się przeczyć logice biologicznej.

To makabryczne badanie prowadzi Woodrue’a do szokującego odkrycia — Alec Holland naprawdę odszedł, zastąpiony przez świadomą roślinną istotę przywróconą do życia przez bio-odnawialną formułę Hollanda, która pochłonęła jego wspomnienia . Jak zastanawia się Woodrue, Swamp Thing jest tylko „rośliną, która myślała, że ​​jest Alecem Hollandem, rozpaczliwie próbując ucieleśnić esencję mężczyzny”. Ostatecznie okazuje się, że Swamp Thing nie umarł; zamiast tego leży w stanie śpiączki po traumie. Kiedy się budzi, prawda rozpala furię, która prowadzi do upadku Sunderlanda.

Ta wciągająca, samodzielna opowieść nie tylko służy jako samodzielny komiks grozy, ale także tworzy skomplikowaną rozbudowę poprzez ciągłe odkrycia Woodrue’a. Moore, Bissette i Totleben umiejętnie tworzą atmosferę pełną napięcia, w której przerażające uświadomienie sobie, że istota przed nim wcale nie jest człowiekiem, ale zupełnie nową formą życia, dociera do Woodrue’a. Ta kluczowa historia zapoczątkowuje uznaną serię Moore’a, w której Swamp Thing nadal odkrywa tajemnice dotyczące jego własnego istnienia.

Alan Moore całkowicie przeprojektowuje Swamp Thing w „The Anatomy Lesson”

Swamp Thing Strona tytułowa lekcji anatomii Woodrue patrzy przez okno

W „The Anatomy Lesson” Moore, Bissette i Totleben znakomicie wymyślają na nowo pochodzenie Swamp Thing. Upadek Aleca Hollanda i pojawienie się Swamp Thing jako nowego bytu pozwala zespołowi odrzucić poprzednie narracje i wytyczyć nowe ścieżki w opowiadaniu historii . Moore rozwija te przełomowe odkrycia, przekształcając Swamp Thing z komiksu o tematyce horroru w narrację, która przemierza kosmos i eksploruje głębiny samego czasu.

Chociaż „Lekcja anatomii” została luźno zaadaptowana na odcinek serialu z 2019 r. o tym samym tytule, adaptacja nie oddała istoty oryginalnego komiksu.

Podczas swojej podróży Swamp Thing napotyka niezwykłe moce i zagrożenia, ostatecznie łącząc się z Zielenią , która symbolizuje uniwersalną siłę, która trzyma całe życie roślinne razem. Ta progresja pozwala mu ewoluować w obrońcę flory Ziemi. Ponadto odgrywa kluczową rolę w crossoverze z 1986 roku Crisis on Infinite Earths , gdzie łączy siły z Johnem Constantine, aby udaremnić złowieszczy sabat czarownic, Brujeria, i stawić czoła niebezpiecznemu zagrożeniu dla Nieba.

Pomimo rozległych i metafizycznych narracji, które następują, saga Swamp Thing Moore’a ma swoje korzenie w prostocie narracji grozy przedstawionej w „The Anatomy Lesson”. Ta historia jest niezależna, nie wymaga znajomości poprzednich wątków, a jednocześnie płynnie toruje drogę do przyszłych eksploracji.

„Lekcja anatomii” byłaby świetnym filmem o bagnach

Lekcja anatomii Swamp Thing staje twarzą w twarz z Sunderlandem

Samodzielna fabuła pozycjonuje „The Anatomy Lesson” jako idealną ramę dla nowego filmu Swamp Thing. Podczas gdy poprzednie adaptacje miały swoje zalety, żadna nie oddała w pełni magii portretu Moore’a. Napięcie krążące wokół analizy Swamp Thing przez Woodrue’a jest pełne napięcia i oczekiwania, przewyższając wiele współczesnych hollywoodzkich thrillerów, a mrożący krew w żyłach, gwałtowny punkt kulminacyjny służy zarówno jako stosowne zakończenie horroru, jak i brama do przyszłych kinowych przygód, które mogłyby uhonorować dziedzictwo oryginalnej pracy Alana Moore’a.

Kadencja Moore’a w Swamp Thing nie tylko katapultowała go do sławy komiksowej, ale także doprowadziła do stworzenia innych uwielbianych tytułów DC, takich jak Watchmen i The Killing Joke. Chociaż jego poglądy na narracje superbohaterskie stały się z czasem krytyczne, wpływ jego wcześniejszych prac pozostaje ponadczasowy, zdobywając miejsca wśród szczytowych opowieści o superbohaterach. Wraz z nowym filmem Swamp Thing w przygotowaniu jest nadzieja, że ​​filmowcy zainspirują się Alanem Moore’em i w końcu przyznają „The Anatomy Lesson” kinowe uznanie, na jakie zasługuje.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *