Spider-Man Universe (SSU) firmy Sony dobiegł końca, odchodząc z większym echem niż wielkim finałem, rzucając niepewność na trajektorię filmów o Spider-Manie. Początkowo uruchomiony z zamiarem stworzenia spójnego wspólnego wszechświata z postaciami Spider-Mana, nadzieje SSU rozwiały się, szczególnie po rozczarowującym wprowadzeniu Kravena Łowcy . Doniesienia wskazują, że Sony postanowiło wstrzymać dalszy rozwój samodzielnych filmów po tym nijakim przyjęciu, co sugeruje, że chociaż franczyza mogła utknąć w martwym punkcie, projekty związane ze Spider-Manem nadal są bardzo żywe.
Sony Pictures posiada prawa do Spider-Mana i jego powiązanych postaci, ale ich wysiłki na rzecz zbudowania odrębnego uniwersum rozpoczęły się wraz ze współpracą z Marvel Cinematic Universe (MCU) nad projektami z udziałem Petera Parkera. Wyniki zaczęły się w 2018 r. wraz z wydaniem Venom , który przekroczył oczekiwania kasowe i wzmocnił ambicje Sony, aby wyrzeźbić własną niszę. Jednak wraz ze spadkiem entuzjazmu dla SSU, szczególnie po rozczarowujących wynikach Kravena, stało się jasne, że plany studia osiągnęły punkt zwrotny.
Uniwersum Spider-Mana firmy Sony kończy się po Kravenie Łowcy
Raporty insiderów potwierdziły, że premiera Kravena Łowcy oznacza koniec SSU. Po niepowodzeniach z poprzednimi filmami, takimi jak Morbius i Madame Web , występ Kravena był kluczowy. Ponieważ odbiór krytyczny i kasowy filmu nie spełnił oczekiwań, Sony zdecydowało się całkowicie odejść od tej serii, co oznacza anulowanie wszystkich kolejnych projektów SSU, w tym filmów z postaciami takimi jak El Muerto.
Powody anulowania serii Spider-Man Universe firmy Sony
Upadek SSU można w dużej mierze przypisać trio słabego odbioru krytyków, rozczarowujących zysków z kas biletowych i braku spójnego kierownictwa kreatywnego . Pomimo ogromnej popularności filmów o superbohaterach, SSU cierpiało z powodu serii niepowodzeń. Oto podsumowanie filmów z tej serii, ilustrujące ich oceny Rotten Tomatoes wraz z wynikami w kasie biletowej:
Film | Rok wydania | Ocena Rotten Tomatoes | Światowe kasy biletowe |
---|---|---|---|
Jad |
2018 |
30% |
856 085 161 dolarów |
Venom: Niech nastąpi rzeź |
2021 |
58% |
506 813 864 dolarów |
Morbius |
2022 |
15% |
167 460 961 dolarów |
Pani Web |
2024 |
11% |
100 498 764 dolarów |
Venom: Ostatni taniec |
2024 |
41% |
473 063 616 dolarów |
Kraven Łowca |
2024 |
15% |
100 milionów dolarów (szacowane) |
Podczas gdy Venom i jego sequel radziły sobie całkiem nieźle w kasie biletowej, ogólny odbiór był przytłaczająco negatywny. Filmy takie jak Morbius i Madame Web stały się przedmiotem kpin, podkreślając podstawowe wady w scenariuszu i efektach. Apatia publiczności pojawiła się, gdy Kraven the Hunter został wydany, który, pomimo nieco lepszych recenzji, wylądował z ponurym otwarciem w kasie biletowej i nadal jest na dobrej drodze do szacowanego całkowitego przychodu wynoszącego zaledwie 100 milionów dolarów na całym świecie.
Odkrywanie błędów w uniwersum Spider-Mana firmy Sony
Kilka krytycznych błędnych kalkulacji doprowadziło do upadku SSU. Głównym problemem była nieobecność samego Spider-Mana. Podczas gdy inne franczyzy z powodzeniem podążały podobnymi ścieżkami — zwłaszcza Joker DC — brak Spider-Mana spowodował niewątpliwą lukę, która osłabiła ogólną narrację. Każda odsłona zwracała uwagę na fakt, że brakowało centralnej postaci, co zmniejszało potencjalny wpływ przedstawionych złoczyńców.
Co więcej, strategia Sony polegająca na przedstawianiu licznych ikonicznych złoczyńców Spider-Mana jako sympatycznych antybohaterów osłabiła ich pierwotne zagrożenie. Sympatyczne ujęcia w filmach takich jak Venom i Morbius stworzyły dysonans z ich ustalonymi korzeniami komiksowymi, komplikując koncepcję zespołu Sinister Six. W składzie SSU znaleźli się dotknięci bohaterowie, podczas gdy kluczowe role złoczyńców pozostały nieobsadzone, co doprowadziło do niejasnego kierunku.
Ta zmiana ukochanych postaci nie przypadła do gustu miłośnikom komiksów, którzy szukali autentyczności w adaptacjach. Zamiast tego tytuły takie jak Madame Web oferowały całkowicie oryginalne tła oderwane od ustalonej tradycji. Kraven the Hunter kontrowersyjnie przepisał swoją tytułową postać jako morderczego obrońcę środowiska, odchodząc od tradycyjnych przedstawień.
W przeciwieństwie do skrupulatnie powiązanej narracji MCU, SSU wydawał się zdezorganizowany. Każdy film był postrzegany jako samodzielny byt z minimalnymi odniesieniami, nie tworząc spójnej ciągłości ani oczekiwań na przyszłe narracje. Franczyza polegała wyłącznie na scenach po napisach, aby sugerować przyszłe współprace, pozostawiając widzów z poczuciem oderwania.
Przyszłe perspektywy dla uniwersum Spider-Mana firmy Sony
Choć SSU oficjalnie dobiegło końca, Sony nie zamierza całkowicie odchodzić od serii Spider-Man. Studio przekierowuje swoją uwagę na projekty ściślej związane z samym Spider-Manem, w tym animacje i dalszą współpracę z MCU. Wśród nadchodzących projektów znajduje się wyczekiwany sequel Spider- Man: Across the Spider-Verse .
Filmy Spider-Verse odniosły wyjątkowy sukces, wyróżniając się innowacyjną animacją i angażującą narracją skupioną wokół Milesa Moralesa. Ich występy pokazały, że Sony potrafi tworzyć fascynujące opowieści o superbohaterach. Choć opóźniony, finałowy rozdział Beyond the Spider-Verse ma się ukazać w 2025 roku.
Ponadto Sony zamierza opracować projekt animowany skupiony wokół Spider-Woman i pracuje nad serialem aktorskim na podstawie Spider-Man Noir Nicolasa Cage’a, obiecując świeżą i mroczniejszą interpretację postaci w scenerii lat 30. XX wieku.
Co więcej, współpraca z MCU nad kolejną odsłoną Spider-Mana Toma Hollanda trwa, zachowując udany sojusz widziany w Spider-Man: Homecoming i Spider-Man: No Way Home . Chociaż szczegóły pozostają skąpe, dialog między Marvelem a Sony trwa w sprawie ich partnerstwa, szczególnie w świetle konkluzji SSU, wskazującej, że całkowite oderwanie się od tej ukochanej postaci byłoby nierozsądne.
Niestety, ambicje Sony dotyczące wielu innych filmów związanych z SSU, w tym projektów Sinister Six, El Muerto, Jackpot, Black Cat i Silver Sable, zostały zawieszone na czas nieokreślony. Pozostawia to Sony z wyraźnym skupieniem na bardziej satysfakcjonujących projektach Spider-Mana w przyszłości.
Podsumowując, mimo że uniwersum Sony Spider-Mana dobiegło końca, kinowa przyszłość Spider-Mana pozostaje świetlana, a nacisk położony jest na wciągającą historię i eksplorację postaci.
Dodaj komentarz