Powrót Andrew Garfielda do Spider-Mana: Co wiemy
W miarę jak Spider-Man 4 szykuje się do kręcenia pod koniec tego roku, pojawiło się wiele spekulacji na temat potencjalnego powrotu Andrew Garfielda do Marvel Cinematic Universe (MCU). Fani są ciekawi, czy Garfield powtórzy swoją kultową rolę Petera Parkera.
Garfield odnosi się do plotek
W niedawnym wywiadzie dla GQ Garfield bezpośrednio odniósł się do plotek dotyczących jego udziału w nadchodzącej odsłonie Spider-Mana. Stanowczo stwierdził, że doniesienia o tym, że podpisał kontrakt na Spider-Mana 4, są nieprawdziwe.
Problemy z zaufaniem nie mają drogi powrotnej
Garfield zastanawiał się również nad wyzwaniami związanymi z byciem wiarygodnym po rozległej reklamie otaczającej Spider-Man: No Way Home . Uznając sceptycyzm wynikający z poprzednich doświadczeń, skomentował:
Rozczaruję cię. Tak, nie. Ale wiem, że od teraz nikt nie będzie ufał niczemu, co powiem. Jeśli będzie to zgodne z moją duszą i będzie zabawne. Może w pewnym momencie będę mieć piątkę dzieci i będę musiała zacząć oszczędzać na czesne lub coś w tym stylu.
Możliwości na przyszłość
Choć uwagi Garfielda wydają się rozstrzygające, pozostawiają one również otwarte drzwi dla potencjalnych przyszłych występów, w zależności od tego, jak rozwiną się jego osobiste okoliczności. Wraz z ciągłym rozwojem MCU, możliwość ponownego odwiedzenia dawnych postaci jest zawsze na stole, szczególnie że zapotrzebowanie fanów pozostaje wysokie.
Wniosek
Podczas gdy fani oczekują dalszych informacji o Spider-Manie 4 , spostrzeżenia Garfielda służą jako przypomnienie o zawiłej naturze opowieści o superbohaterach i zobowiązaniach ich aktorów. Na razie wygląda na to, że będziemy musieli cieszyć się przygodami Spider-Mana z rzucaniem pajęczynami bez Garfielda — przynajmniej w najbliższej przyszłości.
Źródło: GQ
Dodaj komentarz