Czy oskarżenia artystów o narkotyki są przykrywką dla występków politycznych?

Przez ostatnie pół miesiąca koreańskie media kręciły się wokół problemu zażywania narkotyków przez artystów

Co ciekawe, czas oskarżenia artystów zbiegł się z wieloma skandalami politycznymi.

Skandal korupcyjny:

Krążyły pogłoski, że prezydent Korei Yoon Seok-ryul i jego żona Kim Geon-hee wydali w tym roku na wyjazdy zagraniczne około 24,9 miliarda wonów, a także pobrali z budżetu państwa dodatkowe 32,9 miliarda wonów.

Deficyt handlu:

W połowie października Korea Południowa zajmowała 200. miejsce w rankingach handlowych (na 208 krajów). Za kadencji byłego prezydenta Moon Jae-ina Korea Południowa zajmowała 18. miejsce, a Korea Północna – 108. Bilans handlowy Korei Południowej osiągnął najniższy poziom w historii.

19 października szereg mediów poinformowało, że aktor L rzekomo zażywał narkotyki. 20 października policja potwierdziła, że w sprawie Lee Sun-gyuna prowadzone jest śledztwo.

Zarzuty dotyczące przemocy:

Pod koniec października przyjaciel Pierwszej Damy Kim Geon-hee (prezes firmy zajmującej się organizacją wydarzeń) został oskarżony o użycie siły/przemocy wobec dziecka wysokiego urzędnika państwowego.

26 października koreańska policja nagle oskarżyła G-Dragona o używanie narkotyków. Warto nadmienić, że policja oparła się jedynie na zeznaniach jednego świadka, bez żadnych dowodów na to. Tylko ten incydent został zgłoszony w ponad 160 000 artykułów.

6 listopada G-Dragon dobrowolnie udał się na komisariat policji w celu przeprowadzenia dochodzenia i testów. W ciągu 50 minut pojawiło się ponad 660 artykułów, w których podano tę informację.

Spór terytorialny

7 listopada po południu koreańscy internauci rozpowszechnili pogłoskę, że wyspa Dokdo (sporna wyspa między Koreą a Japonią) zostanie uznana przez Stany Zjednoczone za należącą do Japonii. Japoński rząd zwiększa także budżet na promocję tej wyspy (około 1,1 miliarda wonów).

Również 7 listopada, mimo że G-Dragon uzyskał negatywny wynik testu na obecność narkotyków, szereg mediów skrytykowało jego arogancką postawę za to, że nie przeprosił za oskarżenia o zażywanie narkotyków.