W sezonie 11 Below Deck skupia się bardziej na jedzeniu niż na dramach, a fani nie są zadowoleni z tej zmiany.
Jeśli chodzi o Below Deck , nigdy nie wiadomo, który aspekt serialu stanie się w centrum uwagi sezonu.
Czasami ma to związek z dużą liczbą żeglarzy na pokładzie, innym razem przedstawienie skupia się na dramacie wywołanym przez gości czarterowych.
Jeśli chodzi o sezon 11 , wygląda na to, że tym razem produkcja przyjmie inne podejście. W premierowym odcinku sezonu pojawiło się kilka scen skupiających się wyłącznie na nowym szefie kuchni i jedzeniu, które przygotował dla gości.
To, co dzieje się w kuchni, zwykle jest pomijane, ale teraz wydaje się, że będzie to jeden z najważniejszych aspektów tego sezonu. A fani już pozwalają produkcji na nieoczekiwaną zmianę.
Below Deck Sezon 11 wygląda bardziej jak program kulinarny
6 lutego widzowie BD zamieścili na Reddicie komentarz na temat nowego kulinarnego spojrzenia.
Chociaż niektórzy są skłonni zmienić nowy styl montażu, inni mają nadzieję, że nie będzie to trwało przez resztę sezonu.
Jeden z fanów napisał: „Czy w tym sezonie jest mnóstwo zbliżeń jedzenia i napojów? W połowie s11e1 te zbliżenia cholernie rozpraszają.”
Inny fan włączył się i napisał: „To za dużo. Jedzenie i krojenie cytryny w porządku? Chyba? Ale to, na którym szef kuchni wyciera pot z twarzy, w powiększeniu, wyglądało okropnie i przypominało kadr z horroru”.
To dopiero jeden odcinek sezonu, więc nadal istnieje szansa, że to jedzenie w centrum uwagi było tylko jednorazowym pomysłem.
Dodaj komentarz