Stephen King szczególnie podkreślił niedoceniony thriller jako jedną z wyróżniających się lektur lat 2000. Znany ze swojej bezpośredniej krytyki adaptacji literackich, King nie stroni od dzielenia się swoimi rygorystycznymi opiniami, kiedyś lekceważąco odnosząc się do „Graveyard Shift” jako jedynie „szybkiego obrazu eksploatacyjnego” ( Deadline ). Biorąc pod uwagę jego szczerą naturę w odniesieniu do literatury i kina, jego spostrzeżenia na temat fascynujących lektur zasługują na poważne rozważenie. W latach 2000 rekomendacje Kinga były szczególnie godne uwagi, co czyniło jego poparcie dla niektórych tytułów tym bardziej przekonującym.
Przez całą swoją bogatą karierę, trwającą od lat 70. do dziś, Stephen King obdarował czytelników wieloma pomijanymi arcydziełami. Jednym z takich dzieł jest Under the Dome , które ukazuje jednego z najbardziej przekonujących ludzkich antagonistów Kinga. Ta perspektywa poświęcona śmiertelności w wyjątkowy sposób stawia go w pozycji, w której może pochwalić kolejną przełomową powieść brytyjskiej autorki Kate Atkinson. Jej powieść detektywistyczna z 2004 r., „Case Histories”, odsłania złożoną sieć nierozwiązanych spraw zakorzenionych w Cambridge w Anglii, widzianą oczami głęboko ludzkiego śledczego, Jacksona Brodiego. Zachęta Kinga do zagłębienia się w tę powieść pokazuje jego uznanie jej znaczenia w gatunku kryminału.
Stephen King ma rację, że „Case Histories” to jedna z najlepszych powieści kryminalnych lat 2000.
„Case Histories” Kate Atkinson to świetna lektura
Choć nie jest niczym niezwykłym, że Stephen King rekomenduje współczesne thrillery, jego rekomendacja Case Histories wyróżnia się jako jedna z jego bardziej przekonujących propozycji kryminałów. Ta trzymająca w napięciu narracja w zawiły sposób bada kilka przestępstw, omawiając je sekwencyjnie i wciągając czytelnika w fascynujące poszukiwanie rozwiązania. Z motywami zaginięć i brutalnych incydentów powieść nie zapewnia beztroskiej ucieczki ; raczej oferuje dogłębne badanie reakcji ludzkiej psychiki na tragedię — motyw często powtarzany w twórczości Kinga, choć przez pryzmat nadprzyrodzonych soczewek.
Niestety „Case Histories” nie przyciągnęło większej uwagi w ostatnich latach
„Case Histories” to niedoceniany klejnot
Po premierze Case Histories cieszyło się sporą popularnością, wzmocnioną angażującą adaptacją telewizyjną. Jednak w miarę jak zagłębiamy się w lata 20. XXI wieku, pozostaje stosunkowo mało znane wśród zapalonych czytelników literatury kryminalnej. Ta wyjątkowa powieść naprawdę zasługuje na miejsce na listach najlepszych i powinna być punktem centralnym klubów książki na całym świecie. Pomimo tego przeoczenia, dzieło to zdobyło wyróżnienia, w tym Saltire Book of the Year Award i Prix Westminster w 2004 r., które zostały docenione i uhonorowane w późniejszej adaptacji BBC przedstawionej jako trzyczęściowy serial.
Chociaż miniserial ma obecnie skromną ocenę 63% na Rotten Tomatoes, niewątpliwie zasługuje na bardziej przychylną ocenę. W roli głównej w trzymającej w napięciu roli głównej występuje gwiazda Harry’ego Pottera Jason Isaacs, adaptacja zyskała wyższą ocenę publiczności w porównaniu z recenzjami krytyków. Obecnie dostępny wyłącznie na Peacock w USA, serial ten zasługuje na szerszą dostępność i uznanie na wiodących platformach streamingowych, takich jak Amazon Prime Video i Netflix. Jako wciągająca adaptacja często pomijanej powieści z 2004 roku, Case Histories to skarb czekający na ponowne odkrycie , co potwierdza własne poparcie Kinga.
Źródło: Deadline
Dodaj komentarz