Kraven the Hunter w końcu zadebiutował w kinach po wielu opóźnieniach, jednak odbiór był w dużej mierze negatywny. Wielu fanów czuje się zawiedzionych, życząc sobie, aby wcześniejsza wizja wprowadzenia postaci obok Czarnej Pantery się ziściła. Pomimo intrygujących elementów, Kraven ma problemy ze spełnieniem oczekiwań, co powoduje niekorzystne porównania do filmów takich jak Madame Web i Morbius . Prawdziwym źródłem rozczarowania jest niewykorzystany potencjał postaci i jej komiksowe dziedzictwo.
Choć film może nie wywołać u widzów takiego oddźwięku, jak zamierzono, zawiera on wiele smaczków Marvela, które celebrują jego komiksowe korzenie, nawiązując do bogatej historii postaci. Kraven należy do najsłynniejszych przeciwników Spider-Mana, ale nie zmierzył się jeszcze z Peterem Parkerem w żadnej adaptacji filmowej. Tę straconą okazję pogłębia porzucony plan z udziałem Kravena w Czarnej Panterze Ryana Cooglera, co potęguje rozczarowanie związane z nowym solowym wydaniem postaci.
Wizja Kravena jako czarnego charakteru z Czarnej Pantery
Dążenie Ryana Cooglera do ochrony praw postaci
W wywiadzie dla Yahoo! Movies z 2018 r . reżyser Ryan Coogler wyraził silne pragnienie włączenia Kravena jako złoczyńcy w Czarnej Panterze. Stwierdził: „Zawsze uwielbiałem Kravena Łowcę w niemal każdej wersji. Więc był moment – „Czy mogę złapać Kravena?” – i powiedzieli „Nie, nie macie Kravena”, co odzwierciedla ograniczenia napotkane na wczesnych etapach produkcji filmu.
Chociaż Coogler chciał wykorzystać postacie z komiksów, aby wzbogacić swoją narrację, złożoność praw postaci uniemożliwiła mu uwzględnienie Kravena. Ostatecznie z powodzeniem przeszedł na złoczyńcę Killmongera, tworząc film, który zyskał zarówno uznanie krytyków, jak i ogromny sukces kasowy. Jednak niemożność zabezpieczenia Kravena dodaje filmowi warstwę „co by było, gdyby”.
Bariery w korzystaniu z Kravena w Czarnej Panterze
Zrozumienie praw postaci: Marvel kontra Sony
Złożona natura praw filmowych oznacza, że Marvel obecnie nie posiada praw filmowych do Kravena Łowcy , co utrudnia jego integrację z Marvel Cinematic Universe (MCU). Sytuacja ta ma swoje korzenie w latach 90., kiedy Marvel zmagał się z trudnościami finansowymi i sprzedał prawa do różnych postaci, w tym Spider-Mana i jego drugoplanowej obsady, firmie Sony.
Podczas gdy Marvel od tego czasu pośredniczył w umowach o występie Spider-Mana, prawa do postaci Kravena pozostają pod kontrolą Sony. Ta sytuacja ograniczyła wszelkie możliwości pojawienia się Kravena w filmie Czarna Pantera i odroczyła jego włączenie do narracji Spider-Mana pomimo trwających planów solowego projektu skupionego na nim. Pomysł walki Kravena z Czarną Panterą w Wakandzie pozostaje kuszącą perspektywą, za którą tęsknią fani.
Zmarnowane szanse Kravena jako złoczyńcy
Czy Czarna Pantera mogła zostać ulepszona przez Kravena?
Ryan Coogler jest znany ze swojego kunsztu filmowego i jest oczywiste, że Czarna Pantera była skazana na sukces, niezależnie od tego, czy występował w niej Kraven, Killmonger czy inny antagonista . Z drugiej strony, negatywny odbiór Kravena sugeruje, że jego historia cierpi bez nadrzędnej narracji Spider-Mana, co ogranicza głębię jego postaci.
Zastąpienie Killmongera Kravenem mogłoby dać bardziej angażujący film, ale siła postaci Killmongera jest niezrównana w MCU. Podczas gdy wyobrażanie sobie Czarnej Pantery w konfrontacji z Kravenem wywołuje ekscytację, nie można nie docenić, jak ważną rolę w sukcesie filmu odegrał Killmonger.
W miarę jak rozwija się przyszłość filmów o superbohaterach, prawdopodobieństwo kontynuacji Kravena wydaje się niewielkie. Niemniej jednak włączenie postaci do potencjalnych projektów, takich jak Black Panther 3 lub Spider-Man 4, pozostaje nieodpartą możliwością. Narracja Kravena zasługuje na rozwinięcie poprzez konfrontacje z kultowymi bohaterami, a nie pozostanie ograniczona do izolacji w solowym filmie.
Dodaj komentarz