Bwipo wyjaśnia, w jaki sposób skład LCS FlyQuest może zmienić NA na zawsze

Bwipo wyjaśnia, w jaki sposób skład LCS FlyQuest może zmienić NA na zawsze

Po tym, jak FlyQuest dużo zainwestował w utworzenie najlepszego zespołu LCS, jaki mógł w zeszłym roku , ale w 2023 r. nie udało mu się to, fani LCS byli nieco zaniepokojeni, gdy przyszło do ponownego zaufania organizacji w 2024 r. Udało im się jednak znaleźć zwycięski skład.

Dzięki zdecydowanemu zwycięstwu nad Cloud9 drużyna FlyQuest wygląda na najlepszą drużynę w LCS, a Gabriël „Bwipo” Rau ma ogromny wpływ na tę dynamikę. Powszechnie uważany przez innych zawodowych graczy i większość analityków za najlepszego górnego zawodnika w regionie , powrócił po przerwie i zdominował ligę, nie tracąc ani kroku.

Bwipo odzyskał dużą część swojej pewności siebie jako zawodowy gracz do tego stopnia, że ​​wierzy, że FlyQuest ma szansę naprawić błędy, jakie wyrządziły przed nimi inne zespoły LCS, i jest pewny, że zwróci się do MSI. Minęło trochę czasu, odkąd NA dobrze radziła sobie na arenie międzynarodowej, ale może się to zmienić w 2024 roku.

FlyQuest przywraca Bwipo na szczyt kariery

Kiedy Bwipo usiadł, aby z nami porozmawiać po jednostronnym zwycięstwie nad Cloud9, promieniał. Łatwo zrozumieć dlaczego, biorąc pod uwagę, jak głośny był jego wątek odkupienia i gdzie się teraz znajduje.

„Właściwie zmagałem się z zwątpieniem” – przyznał Bwipo. „Zastanawiałam się, czy naprawdę jestem – zawsze wiedziałam, że jestem wystarczająco dobra. Ale myślę, że w głębi duszy czułem, że nie jestem najlepszy. A ponieważ nie byłem wyraźnie lepszy, zwątpiłem, czy rzeczywiście jestem lepszy. Czy to ma sens?”

Bwipo wyjaśnił, że nie będzie usatysfakcjonowany, dopóki nie będzie wiedział, że może być lepszy niż każdy inny gracz z górnej alei i nadal podnosić swoje granice jako gracz.

„Lepszy gracz w alei, lepszy wojownik zespołowy, lepszy w prowadzeniu akcji. Lepszy we wszystkim, tak w ogóle. Z każdej sytuacji, w którą się wchodzi, wychodzę zwycięsko. Nie sądzę, że udało mi się to pokazać w 2022 roku, dlatego myślę, że ludzie w 2023 roku nie uznali mnie za wspaniałego. W tym roku postanowiłem to zmienić, wiesz? Upewnij się, że ludzie zdają sobie sprawę, że aby mnie pokonać, musisz włożyć znaczny wysiłek.

I choć Bwipo czuje się dobrze po swoim występie, spędził znacznie więcej czasu na chwaleniu swoich kolegów z drużyny, którzy dawali mu swobodę gry cierpliwie, pewnie i celowo w każdym meczu.

„Nawet gdy popełniam błędy, jestem pewien, że mój zespół gra na zwłokę i wspólnie szukamy tych samych punktów widzenia. Myślę, że właśnie to pozwoliło mi grać tak, jak wielu graczy, a fani pamiętają, jak grałem dawno temu na Fnatic. Myślę, że zawsze starałem się dogonić te wyniki w latach 2018, 2019, 2020. Myślę, że wiele osób zawsze uważało te lata za moje najlepsze i zdecydowanie tak było. I myślę, że ten rodzaj… tej cierpliwości, którą pokazałem, gdy nie mogłem nic zrobić przez 15 minut, a potem przez następne trzy minuty mogłem wykonać dwie lub trzy zwycięskie zagrania z rzędu.

„Myślę, że to dokładnie Bwipo, które się dzisiaj pojawiło. I nawet gdy próbuję wykonać zagranie wygrywające grę – mogę wykonać zagranie przegrywające, mogę narazić grę na niebezpieczeństwo. Mimo to nadal mam zaufanie do moich kolegów z drużyny i mogę rozegrać swój najlepszy mecz” – powiedział.

Czas Bwipo z dala od profesjonalnej gry zmienił jego perspektywę pod wieloma względami, z których większość ma związek ze sposobem, w jaki postrzega swoją rolę w zespole.

„Powiedzmy, że chcę wygrać LCS, więc moim celem jest wygranie LCS. I to jest jedyny cel, jaki sobie stawiam. To bardzo bezużyteczny cel. Bo jak definiujesz zwycięskie LCS? Jakie kroki muszę podjąć, aby wygrać LCS? Jest tego mnóstwo i można wymyślić mnóstwo różnych rzeczy, które mogą być przyczyną. Jednakże zasadniczo moim celem powinna być dobra gra indywidualnie. Ponieważ jeśli będę dobrze grać indywidualnie, wszystkie elementy wejdą na swoje miejsce.

„Swój czas w Team Liquid poświęciłem tak bardzo na wygranie następnej serii, wygranie następnej gry, a wszystkie moje decyzje dotyczące przygotowań były nastawione na próbę wygrania sera i, wiesz… „Jak mam to zrobić?” najłatwiej było wygrać tego dnia? Zamiast marnować energię i skupiać się na byciu najlepszym graczem, jakim mogę być indywidualnie, ponieważ ostatecznie to da mojemu zespołowi największe szanse na zwycięstwo” – powiedział.

Bwipo uważa, że ​​jeden członek FlyQuest naprawia NA

Chociaż Bwipo nie robił nic, co w jego mocy, aby rzucić NA pod młotek, wierzy, że region ma sporo problemów, które powstrzymują go przed rozkwitem na arenie międzynarodowej. Nie jest to nowy problem, ale Bwipo twierdzi, że FlyQuest ma rzeczywiste rozwiązanie: Kacper „Inspired” Słoma.

„Miałem naprawdę silne przeczucie, że szczególnie Inspired zagwarantuje, że ludzie będą grać na naprawdę wysokim poziomie, wyższym niż to, co ustala NA. Myślę więc, że to cecha numer jeden, która gwarantuje sukces w NA, polega na tym, że możesz awansować na wyższy poziom poza NA, nie dając się wciągnąć w pewne złe nawyki, jakie zwykle ma ten region. I nie próbuję umniejszać regionu, myślę, że jest wielu zawodników, którzy dobrze grają indywidualnie. Jednak jako zespół istnieje wiele koncepcji walki zespołowej i ogólnej mikrorozgrywki, które nie są wystarczająco jasne. Mam na myśli to, kiedy masz okazję spróbować zagrać w tę grę? Kiedy masz się bronić? Kiedy masz atakować? Myślę, że kiedykolwiek trzeba zaatakować, w regionie panuje duże wahanie. Myślę, że w rezultacie gra jest znacznie wolniejsza, do czego jesteśmy przyzwyczajeni w LCS.

„Jednak myślę, że FlyQuest i Team Liquid poczyniły ogromny wysiłek, aby spróbować pokonać ten standard i posunąć się dalej, dlatego wiele osób, w tym my w FlyQuest, wierzy, że Team Liquid jest w rzeczywistości drugim najlepszym zespołem w LCS zamiast Cloud9” – stwierdził.

Bwipo chwalił wszystkich swoich kolegów z drużyny podczas naszego wspólnego czasu i stwierdził, że wszyscy grali wyjątkowo dobrze, przyznając nawet, że według niego Jensen może grać teraz nawet lepiej od niego. Ale Inspired to ten, na którego wskazywał jako na człowieka, który zapewnił FlyQuestowi wystarczająco dobre miejsce, aby wygrać mistrzostwo.

A teraz, gdy FlyQuest zdecydował się na zatrudnienie MSI niezależnie od tego, jak zakończy się podział, Bwipo ma ogromną pewność co do szans zespołu.

Czat zespołu Bwipo-FlyQuest
Stefan Wiśniański/Riot Games

„To znaczy, był taki moment w mojej karierze, że nie byłem pewien, czy uda mi się wrócić, wiesz? Zdałem sobie sprawę, że gra na arenie międzynarodowej jest tym, co sprawia, że ​​naprawdę chcę wrócić i zagrać ponownie”. Międzynarodowe wydarzenia naprawdę motywują mnie do dalszych wysiłków, a możliwość postawienia stopy w tych drzwiach po raz kolejny jest… To po prostu ogromny przywilej. Na przykład od pierwszego dnia, gdy próbowałem grać w zawodach, stało się tak tylko dlatego, że oglądałem grę najlepszych graczy na świecie i pomyślałem… „Mogę to zrobić”. Wiesz, że? Będzie ciężko, kiedy będę musiał włożyć mnóstwo wysiłku, żeby się tam dostać, ale dam radę. Za każdym razem, gdy udaje mi się wyjechać na arenę międzynarodową, jest to okazja, aby udowodnić, że mogę tego dokonać.

„To właśnie usprawiedliwia poświęcenia, których dokonałem w życiu i mojej rodziny, aby umożliwić mi kontynuowanie tej pracy. Dla mnie to po prostu szalenie znaczące, nawet bardziej niż zdobycie tytułu czy gra w reprezentacji. Chyba po prostu tak działa mój mózg. Ale u osób z ADHD struktura nagród jest nieco inna niż u normalnych ludzi. Więc z jakiegoś powodu międzynarodowe wydarzenia po prostu… wyzwalają w moim mózgu pewien impuls, przez co chcę pracować o wiele ciężej i naprawdę udowodnić, że mogę być absolutnie najlepszy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *