Dziś w Nowym Jorku masowe zgromadzenie entuzjastów Timothée Chalamet zebrało się w Washington Square Park na nieoczekiwanym wydarzeniu wirusowym — konkursie sobowtórów ukochanego aktora. Uczestnicy, którzy zajęli pierwsze miejsce, otrzymali nagrodę w wysokości 50 dolarów, a niektórzy nawet przyjechali z daleka, aby dołączyć do zabawy.
Są w kulturze momenty, których nie da się wytłumaczyć; po prostu się zdarzają, a my wszyscy jesteśmy oczarowani spektaklem. Dokładnie to wydarzyło się podczas tego zachwycająco chaotycznego konkursu, który zaczął żyć własnym życiem.
Początkowo wywołane ulotką rozdawaną po mieście, wydarzenie szybko zyskało popularność w Internecie, zachęcając chętnych do zapisania się na szansę wzięcia udziału. Jednak, jak to bywa w przypadku każdego zjawiska wirusowego, rzeczywistość była tak chaotyczna, jak przewidywano. Organizatorzy zostali zaskoczeni przytłaczającą frekwencją, co spowodowało niespodziewany tłum w Washington Square Park. Aby uzyskać bieżące informacje, Associated Press transmituje całe wydarzenie.
Zamieszanie zaczęło się, gdy nadmierna liczba uczestników przytłoczyła pierwotne miejsce, co spowodowało konieczność przeniesienia konkursu. Pomimo zmiany tłum w pierwotnym miejscu pozostał nienaruszony. Dzisiejszy dzień ma duże znaczenie dla wielu zaangażowanych.
Jak trafnie zauważył jeden z obserwatorów (relacjonowany na żywo przez Vulture), dla wielu uczestników był to rzeczywiście „najważniejszy dzień w ich życiu”.
podsłuchane na konkursie Timothée Chalameta: „dla niektórych z tych facetów to najważniejszy dzień w ich życiu”
— Vulture (@vulture) 27 października 2024 r.
Nawet sam Timothée Chalamet się pojawił!
LMAOO TIMOTHEE CHALAMET NAPRAWDĘ POJAWIŁ SIĘ NA KONKURSIE SOBOTA TIMOTHEE CHALAMET W WASHINGTON SQUARE PARK pic.twitter.com/yDt7tl6T2p
— kierownik kampanii branżowych nagród S3? (@itweetabttv) 27 października 2024 r.
Sam konkurs wydawał się nie mieć jasnej organizacji. Jak donosi Vulture , ekscentryczny uczestnik o imieniu Gilbert, noszący cylinder, kierował uczestników do nowej strony konkursu.
teraz wychowują samotne kobiety, aby mogły z bliska obserwować Timothees. „muszą dać jednej pięćdziesiąt dolców, żebyśmy mogły wrócić do domu” – mówi dziewczyna do swojej przyjaciółki
— Vulture (@vulture) 27 października 2024 r.
Chwila, w której Chalamet spotkał swojego sobowtóra, okazała się niezwykle wzruszającą wymianą zdań.
moment, w którym jego sobowtór zorientował się, że pojawił się prawdziwy Timothée, jest niezapomniany pic.twitter.com/fma1nRbavb
— kierownik kampanii branżowych nagród S3? (@itweetabttv) 27 października 2024 r.
Czy Timothée Chalamet automatycznie wygra konkurs?
Timothée Chalamet zaszczycił miejsce pierwszego konkursu w Washington Square Park, ale nie jest jasne, czy dotarł do drugiego miejsca. Jeśli tak, czy jego sama obecność na wydarzeniu oznacza, że ma prawo do nagrody w wysokości 50 dolarów? Czy w ogóle potrzebuje gotówki? Biorąc pod uwagę, że uczestnicy są rozproszeni w dwóch różnych lokalizacjach, pojawia się kilka pytań logistycznych dotyczących tego, w jaki sposób zostanie wyłoniony zwycięzca w tym dziwacznym konkursie sobowtórów.
Całe to widowisko podkreśla wpływ viralowego momentu. Wszystko zaczęło się od prostej ulotki, która krążyła w mediach społecznościowych, a wkrótce ludzie zaczęli latać do Nowego Jorku na ten konkurs. Skromna nagroda w wysokości 50 dolarów może nie zmienić czyjegoś życia, ale stała się fenomenem kulturowym, o którym prawdopodobnie będzie się mówić przez wiele lat.
Czy kiedykolwiek zapomnisz, gdzie byłeś, gdy władze musiały interweniować, by zamknąć konkurs sobowtórów Timothée Chalameta? Czy słyszałeś o jednym z uczestników, który został skrępowany opaskami zaciskowymi po bójce z nowojorską policją? Te chwile są teraz wyryte we wspólnej historii fanów Chalameta. Na zawsze będziemy pamiętać sagę konkursu Washington Square Park, który musiał zmienić miejsce.
Dodaj komentarz