Klientka Chick-fil-A wyśmiewała się, gdy straciła spokój w stosunku do personelu

Kobieta znalazła się pod ostrzałem po tym, jak wściekła się na personel Chick-fil-A, co jest zdaniem ludzi całkowicie niedopuszczalne.

Na nagraniu widzieliśmy, jak wspomniana kobieta podchodzi do pracowników Chick-fil-A i wyraźnie nie robi na niej wrażenia, twierdząc, że wraz z zamówieniem na zupę nie otrzymała słomki ani łyżki.

– Ale myślisz, że mógłbyś to dla mnie przerobić? Jeśli to możliwe?” pyta o zupę. „Bo nie będzie już gorąco” – powiedziała pracownikom sieci.

Poza kamerą słyszymy, jak jedna z pracownic kwestionuje jej zamówienie, na co odpowiada: „Nie wzięłam łyżki ani widelca, więc jest teraz zimno” – powiedziała, po czym powtórzyła to samo zdanie ponownie.

„Zapytałem ich, czy mogą mi to przesłać, podszedłem do drzwi i były zamknięte, więc powiedziałem: „Hej, możesz mi to udostępnić na małym ekranie”, a oni odpowiedzieli: „Nie… nie możemy tego uruchomić”. do ciebie, więc po prostu myślę, że możesz to teraz przerobić, tak” – kontynuowała.

@sarah_conner1

chick-fil-Klientka chce przerobionej zupy, bo wystygła bez łyżki, żeby ją zjeść z #chickfil #nospoon #customerfreakouts #chickfilasoup

♬ oryginalny dźwięk – 🩷SarahConner🩷

Sprawy jednak przybierają inny obrót, bo najwyraźniej kobieta zamiast tej „zimnej” otrzymuje kolejny pojemnik z zupą. Następnie powiedziała pracowniczce, że zaznaczyła dno pojemnika z zupą, aby mieć pewność, że otrzyma nowy.

„To ta sama zupa, zaznaczyłam jej spód” – można było usłyszeć na nagraniu, jak mówiła, po czym kontynuowała „na wypadek, gdybyście wszyscy próbowali mi ją oddać. To wszystko jest również nagrywane.”

„Więc upewnijcie się, że wszyscy postępujecie właściwie, wszyscy oddaliście mi tę samą zupę” – następnie zaczyna rozmawiać bezpośrednio z jednym z pracowników, sugerując, że inny pracujący tam pracownik próbował majstrować przy jej zamówieniu. „Wiesz co, bracie, upewnij się, że naprawdę nie pieprzy się z moim gównem, uważaj na nią” – powiedziała.

„Nie będę się z wami bawić” – mówi, wyciągając głowę z samochodu i krzyknąc do pracowników: „Macie mnie?! Ale masz mnie?! Bo pierdolisz się tam z tyłu, przestań mieć nastawienie, rób właściwe rzeczy.

Po udostępnieniu filmu ludzie, delikatnie mówiąc, nie byli pod wrażeniem i napisali: „Napiłeś się zupy z kurczaka? Dziewczyno, zacznij żyć.

„Wrzeszczenie na pracowników Chick-fil-A jest szaleństwem. To dosłownie najbardziej bezproblemowi ludzie na świecie” – napisała kolejna.

Jeden z nich zażartował: „Z całą pewnością zawiera dodatkowy składnik” – odnosząc się do zamówienia zupy złożonej przez kobietę.

Inny klient zyskał ogromną popularność po tym, jak wściekł się na pracowników Cukrowni, gdy do jego rachunku dodano automatyczny napiwek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *