Historycznie rzecz biorąc, popularne media przyjmowały science fiction w lżejszym tonie. Podczas gdy adaptacje Diuny Franka Herberta pojawiały się w przeszłości, nasze wspólne eksplorowanie gatunku często ślizgało się po powierzchni bardziej złożonej literatury science fiction. Jednak ten krajobraz się zmienia.
Ostatnie adaptacje — takie jak Dune i Foundation Isaaca Asimova — utorowały drogę do głębszej eksploracji tego, co znawcy nazywają „twardą” science fiction, czyniąc ją dostępną dla szerszej publiczności. Projekty takie jak Dune: Prophecy rozszerzają zawiłe uniwersum Herberta, zagłębiając się w narracje postaci poruszane w filmach Denisa Villeneuve’a, zwłaszcza Bene Gesserit.
Miałem zaszczyt uczestniczyć w sali prasowej Dune: Prophecy na New York Comic Con, gdzie rozmawiałem z obsadą i twórcami tej nowej serii. Podczas rozmowy z Olivią Williams, która gra Reverend Mother Tula Harkonnen, i Chloe Lea, która gra Sister Lilę, zapytałem o ich podejście do pracy w ramach bardziej science fiction.
Według komunikatu prasowego, Matka Czcigodna Tula Harkonnen „jest przyzwyczajona do życia w cieniu swojej starszej siostry Valyi, ale zewnętrzne zagrożenie dla Sisterhood zmusza ją do wystąpienia jako liderka. Stając w obliczu tego wyzwania, musi zrównoważyć potrzeby Zakonu z własnymi pragnieniami”. Siostra Lila z kolei „jest współczującą młodą akolitką wychowaną w Sisterhood od niemowlęctwa, niewiele wiedzącą o swoim pochodzeniu. Chociaż wspiera misję Sisterhood, pragnie odkryć swoje korzenie”.
Rozmowa z Williamsem i Leą na temat elementów science fiction w Diunie pozwoliła im dojść do intrygujących wniosków.
Williams jest biegły w literaturze science fiction
Kiedy zadałem pytanie, zauważyłem wcześniejsze doświadczenie Williams w gatunku science fiction — jej rola w Dollhouse Jossa Whedona łączyła dramat i science fiction. Williams wspomniał, że showrunnerka Alison Schapker zawsze była dostępna, aby wyjaśnić różne aspekty serialu.
„Otrzymanie scenariusza wiązało się z wyzwaniami. Często zwracałam się do Alison, domagając się wyjaśnień” – żartobliwie zauważyła Williams. Postanowiła nie wracać do oryginalnych powieści, powołując się na fakt, że odbiegały one od kierunku, w jakim zmierzała seria. „Powstrzymałam się od powrotu do książek na podstawie ich wkładu, ponieważ eksplorowali materiał w inny sposób. Dlatego bardzo polegałam na Alison i Jordan, pytając: „Co to oznacza?”
Chloe Lea podzieliła jej zdanie, stwierdzając: „Wraz z Alison, Jordan i innymi członkami obsady, wspieraliśmy się nawzajem. Biorąc pod uwagę nieliniowe filmowanie i skomplikowane scenariusze, nieustannie polegaliśmy na sobie nawzajem w kwestii jasności osi czasu i zapomnianych szczegółów. Czasami wydawało się to chaotyczne, ale z Alison i Jordanem jako przewodnikami, a także resztą obsady, dobrze sobie z tym radziliśmy. Ostatecznie, kluczowe było, aby pamiętać, że te postacie są ludźmi, z emocjami, z którymi można się utożsamić, i dynamiką społeczną, wykraczającą poza rozległe uniwersum Diuny”.
Premiera Dune: Prophecy na kanale Max odbędzie się 17 listopada.
Dodaj komentarz