Chris Pratt opowiada się za życzliwością w parkach i rekreacji
W niedawnym ujawnieniu dotyczącym ukochanego sitcomu NBC Parks and Recreation , który bawił widzów od 2009 do 2015 roku, Chris Pratt, znany z roli Andy’ego Dwyera, wyraził swoje obawy dotyczące częstych żartów w serialu na temat Jerry’ego Gergicha, granego przez Jima O’Heira. Jako postać często przedstawiana jako obiekt żartu, doświadczenia Jerry’ego stanowią punkt centralny do zbadania humoru w serialu.
W nowej książce O’Heira Welcome to Pawnee: Stories of Friendship, Waffles, and Parks and Recreation opowiada on o szczerej dyskusji z Prattem na temat humoru skierowanego do Jerry’ego. Podczas gdy żarty o Jerrym były podstawą serialu, Pratt wyróżniał się, starając się, aby humor pozostał lekki i współczujący, a nie złośliwy. Poniżej znajduje się fragment wypowiedzi Pratta na temat jego przemyśleń na temat żartów podczas kręcenia:
„Tak, tak. Martwiłem się w niektórych momentach, ponieważ zależy mi na tobie i cię kocham, i wiedziałem, że są pewne żarty, które są, no wiesz, podłe. Ale bardziej podłe niż zabawne. Jeśli to żart, to jest śmieszny. Ale jeśli jest podły dla samego bycia podłym, cóż, nie jestem wielkim fanem złośliwego humoru i chciałem po prostu sprawdzić, co u ciebie.
„Był taki raz, kiedy postawiłem na coś nogę. Był taki raz, kiedy używasz drukarki i jest napisane coś w rodzaju „Jerry jest do bani” na kartce papieru, a ja po prostu powiedziałem „ Nie sądzę, żeby to było zabawne . Nie wiem o co chodzi”. W większości przypadków tolerowałem to, ale było kilka razy, kiedy myślałem, że to poszło za daleko i martwiłem się o ciebie”.
W odpowiedzi O’Heir docenił przemyślany charakter interwencji Pratta, wyrażając, że głęboko docenia jego troskę, mimo że osobiście nie został dotknięty żartami:
„Abyś wiedział, to znaczyło dla mnie cały świat . Ty sprawdzałaś, co u mnie, [Amy Poehler] sprawdzała, co u mnie, i nie spodziewałam się, że wszyscy będą się ze mną kontaktować, ale fakt, że to zrobiłaś, był tak wyjątkowy… Masz największe serce, i nie mówię tego z medycznego punktu widzenia”.
Zrozumienie wpływu żartów o Jerrym w Parks & Rec
Znaczenie żartów o Jerrym w sitcomie
Gagi są znakiem rozpoznawczym udanych sitcomów, a Parks and Recreation sprytnie wykorzystał żarty o Jerrym w ciągu siedmiu sezonów. Podczas gdy inne komedie, takie jak The Office , charakteryzowały się podobnym humorem — jak nieustępliwe docinki Michaela Scotta pod adresem Toby’ego Flendersona — kluczem do skutecznego pisania komedii jest utrzymanie ogólnej sympatii i empatii postaci.
Jak pokazuje dialog między Prattem i O’Heirem, kluczowe jest, aby humor nie wchodził w terytorium okrucieństwa. Jeśli bohaterowie angażują się w zbyt ostry humor, odciąga to uwagę widzów od przywiązania do nich. Parks and Rec udało się osiągnąć tę delikatną równowagę, co odzwierciedla imponującą ocenę 93% na Rotten Tomatoes i wywołuje trwające dyskusje na temat potencjalnego wznowienia.
Spostrzeżenia na temat humoru Jerry’ego w Parks & Rec
Percepcje żartów w Parkach i rekreacji
Humor otaczający Jerry’ego często kręci się wokół jego postrzeganej zapominalstwa. Postacie rutynowo zapominają jego imienia, często błędnie nazywając go Lenny, Larry lub Gary. Jednak ogólny ton tych żartów pozostaje raczej zabawny niż prawdziwie okrutny.
Podczas gdy niektóre żarty można by interpretować jako nieuprzejme, serial umiejętnie ilustruje, że Jerry prowadzi radosne życie, wspierany przez wspierającą rodzinę. Jego umiejętność śmiania się z żartów przyczynia się do ich humoru; widzowie chętniej uznają żarty za zabawne, jeśli dotknięta nimi postać nie jest przez nie widocznie zraniona. Ostatecznie Parks and Recreation umiejętnie porusza się w swoich elementach komediowych, a instynkt ochronny Chrisa Pratta wobec O’Heira pomógł zapewnić, że humor zachował swój urok i ciepło.
Źródło: Welcome to Pawnee: Stories of Friendship, Waffles, and Parks and Recreation autorstwa Jima O’Heira (za pośrednictwem Variety )
Dodaj komentarz