![Christopher Nolan przedstawia swój najlepszy wybór filmowy na 2024 rok](https://cdn.peacedoorball.blog/wp-content/uploads/2024/12/untitled-41-5-640x375.webp)
Najlepszy film Christophera Nolana w 2024 r.: Hołd dla Gladiatora II
Znany reżyser Christopher Nolan niedawno podzielił się swoim najlepszym wyborem filmu na 2024 r., wskazując na nie kogo innego, jak wyczekiwanego Gladiatora II jako swojego faworyta. To odkrycie pojawiło się w ramach artykułu w Variety , gdzie kilku reżyserów zaprezentowało swoje kinowe preferencje.
Entuzjastyczne pochwały Nolana
Nolan wyraził swój podziw dla sequela w starannie opracowanym komentarzu, który podkreślił geniusz Ridleya Scotta w tworzeniu narracji, która rezonuje głębiej niż tylko rozrywka. Rozmyśla o kultowym momencie z pierwszego filmu, w którym Maximus zadaje pytanie: „Czy nie jesteś zabawiany?”, sugerując, że widzowie są przyciągani do filmu nie ze względu na historyczne spostrzeżenia, ale ze względu na eksplorację własnych złożonych pragnień.
W pierwszym „Gladiatorze” Ridleya Scotta Maximus pyta nas: „Czy nie jesteście zabawieni?” i stajemy w obliczu prawdy, dlaczego odwiedzilibyśmy Koloseum poprzez film. Scott wie, że nie jesteśmy tam po to, by poznać kulturę rzymską; jesteśmy tam, by zobaczyć nasze własne mroczne pragnienia z wygodnej odległości. Ale jest zbyt doświadczonym reżyserem, by dać się złapać na tworzeniu paraleli z naszymi czasami. Pozwala światu „Gladiatora II” mówić samemu za siebie, po raz kolejny pokazując nam, kim jesteśmy, po prostu zapraszając nas do cieszenia się szaloną inflacyjną przejażdżką. Dlaczego w Koloseum są rekiny? Ponieważ ich wymagamy, a Scott mistrzowsko nam je daje. Kiedy ujawnia, w jaki sposób igrzyska są wykorzystywane do manipulowania opinią publiczną, nie możemy nie widzieć cieni naszej własnej areny publicznej rzutowanych na piasek.
Podobnie jak najlepsze, długo oczekiwane sequele, „Gladiator II” musi być remakiem i sequelem w jednym, a dowodem geniuszu Scotta jest to, że udaje mu się zrównoważyć indywidualny patos oryginału z ekspansywnymi wymaganiami centralnego tematu sequela, wnosząc całe życie doświadczenia w kontrolowaniu tonu. Scott podnosi poprzeczkę inscenizacją akcji — jego niesamowita, hiper-spostrzegawcza, wielokamerowa mise-en-scène (tak różna od oryginału) mistrzowsko wplata akcję w klarowne i oszałamiające sekwencje. Efekt nie polega tylko na zabawianiu, ale na kierowaniu nas w stronę świadomości tematów filmu. Niewielu filmowców kiedykolwiek pracowało tak niewidocznie na wielu poziomach. W filmach od „Blade Runnera” przez „Thelmę i Louise” po „Gladiatora II” wizualna gęstość sztuki Scotta służy jako tło dla jego podstawowej jasności tematycznej.
Pomimo całego sukcesu, wkład Scotta w ewolucję kinematograficznego opowiadania historii nigdy nie został należycie doceniony. Wizualne innowacje, które on i jego koledzy reżyserzy z brytyjskiego świata reklamy lat 70. wnieśli do kina, były często odrzucane jako powierzchowne, ale krytycy tamtych czasów nie zrozumieli sedna sprawy — wystawne zdjęcia i skrupulatny projekt wniosły nową głębię do języka wizualnego filmów, mise-en-scène, które mogłyby nam powiedzieć, jak mogłyby wyglądać przedstawione w nich światy. Nigdy nie było to tak wyraźne, jak w mistrzowskim ujęciu otwierającym „Gladiatora II”, gdzie dłoń Paula Mescala delikatnie kołysze ziarno zebrane z kołyszącej się pszenicy z oryginalnego filmu.
Oczekiwanie na Gladiator II
Podczas gdy miłośnicy kina oczekują Gladiatora II, poparcie Nolana zwiększa narastające emocje wokół filmu. Ta kontynuacja nie tylko obiecuje fascynującą kontynuację epickiej sagi, ale także stanowi dowód kunsztu Scotta w opowiadaniu historii. Z tematami, które nawiązują do współczesnych wyzwań społecznych, Gladiator II wydaje się gotowy, aby ponownie oczarować widzów.
Bądźcie na bieżąco, ponieważ wkrótce pojawią się nowe informacje na temat tego kinowego cudu!
Źródło: Variety
Zobacz więcej szczegółów i obrazów
Dodaj komentarz