Gwiazda Star Trek: Sekcja 31 Rob Kazinsky wyraził swoje obawy dotyczące odbioru nadchodzącego filmu, w którym wciela się w rolę Zepha, agenta tajnej Sekcji 31. Ten film, otwierający nowy rozdział w serii Star Trek, będzie dostępny wyłącznie na Paramount+ , omijając tradycyjny model dystrybucji kinowej. Na czele obsady stoi słynna Michelle Yeoh, powtarzająca swoją rolę Philippy Georgiou, po raz pierwszy wprowadzonej w serii Star Trek: Discovery . Fabuła będzie koncentrować się na Georgiou i enigmatycznej dywizji Gwiezdnej Floty znanej jako Sekcja 31.
W niedawnym wywiadzie dla SFX Magazine Kazinsky podzielił się swoimi obawami dotyczącymi odbioru filmu, szczególnie dlatego, że odbiega on od ukochanej formuły Star Trek: The Next Generation . Zwrócił uwagę na paradoks: chociaż wielu fanów tęskni za większą ilością treści przypominających TNG, to właśnie ta seria spotkała się ze znaczną krytyką po swoim debiucie. Kazinsky podkreśla, że Section 31 bardziej pasuje do współczesnego sposobu opowiadania historii i może nie spełniać oczekiwań stawianych przez wcześniejsze wcielenia Star Treka. Poniżej znajdują się jego przemyślenia na ten temat:
Jestem przerażony tym, jak to zostanie przyjęte, ponieważ to nie jest Trek, którego chcą ludzie. Trek, którego chcą ludzie, Trek, którego wszyscy chcemy, to po prostu 1000 dodatkowych odcinków TNG. Wszyscy są zawsze wściekli, że nie dostają więcej TNG, podczas gdy w tym samym czasie, gdy TNG wyszło, wszyscy go nienawidzili. Więc to nadejdzie i nie będzie przypominało żadnego Treka, jakiego kiedykolwiek widzieli.
Implikacje dla Star Trek: Sekcja 31
Wartość wyróżnienia się na tle następnego pokolenia
Obawy Kazinsky’ego odzwierciedlają nieodłączne wyzwania związane z dostarczaniem nowej narracji w ramach ustalonej franczyzy. Oczekiwania związane ze Star Trekiem są monumentalne, co utrudnia nowym interpretacjom znalezienie oparcia. Jego wzmianka o The Next Generation jest szczególnie wnikliwa; wielu pierwotnych fanów opierało się jego różnicom w momencie premiery. Początkowa krytyka często wynikała z odejścia od znanych elementów, a nie z jakości samej opowieści.
Na podstawie obserwacji Kazinsky’ego wydaje się, że Section 31 jest gotowa wyróżnić się spośród tradycyjnych opowieści Star Trek. Ta wyjątkowość może początkowo dezorientować fanów, ale ostatecznie może stać się siłą. Wprowadzając świeże narracje i łuki postaci, *Sekcja 31* może na nowo zdefiniować możliwości opowiadania historii w tej serii, potencjalnie torując drogę nowym przygodom z udziałem innych ukochanych postaci w przyszłych doświadczeniach kinowych.
Analiza perspektyw Roba Kazinsky’ego
Poruszanie się po znanym cyklu informacji zwrotnej dla sekcji 31
Spostrzeżenia Kazinsky’ego podkreślają powszechny schemat obserwowany w całej serii Star Trek — jak również w wielu innych dziedzinach rozrywki. Nowe wpisy zazwyczaj wywołują podziały na początku, często spotykając się z krytyką i porównaniami do swoich poprzedników. Z czasem jednak początkowe nastroje mają tendencję do zmiany; to, co kiedyś było postrzegane jako kontrowersyjne, może przekształcić się w cenione klasyki. Odbiór Star Trek: Section 31 może odzwierciedlać ten cykl , początkowo wywołując mieszane recenzje, szczególnie jako pierwszy film Star Trek dostosowany do streamingu — jednak jego trwały wpływ prawdopodobnie będzie korzystny.
Więcej informacji można znaleźć w oryginalnym wywiadzie w SFX Magazine (za pośrednictwem TrekMovie ).
Dodaj komentarz