Powiązania z prawdziwą historią Człowieka w Białym Van: Reżyser wyjaśnia wynik 67% RT tego horroru i jego spostrzeżenia na temat seryjnego mordercy

Powiązania z prawdziwą historią Człowieka w Białym Van: Reżyser wyjaśnia wynik 67% RT tego horroru i jego spostrzeżenia na temat seryjnego mordercy

Ostrzeżenie: SPOILERY dotyczące filmu Człowiek w białym vanie !

Reżyser Warren Skeels niedawno rzucił światło na powiązania między filmem The Man in the White Van a jego prawdziwymi inspiracjami, w tym na powody ukrytej tożsamości seryjnego mordercy przedstawionego w filmie. Z obecną oceną 67% na Rotten Tomatoes, film wywołał zróżnicowane reakcje krytyków; niektórzy docenili jego unikalne elementy horroru-thrillera, podczas gdy inni uważają, że pozostawia znaczące luki w opowiadaniu historii.

Spostrzeżenia Warrena Skeelsa

W wywiadzie dla ScreenRant Skeels omówił, w jaki sposób postać Annie jest zakorzeniona w rzeczywistych doświadczeniach kobiety, której życie przypominało narrację filmu. Zauważył, że jego podejście do opowiadania historii skupiało się na tematach osobistego rozwoju i odporności, umieszczając przerażające wydarzenia jako tło podróży Annie.

Kiedy spotkałam się z kobietą, na której w większości opiera się historia i główna bohaterka, Annie, naprawdę spodobało mi się, że to była historia o seryjnym mordercy, ale z unikalnej perspektywy ocalałego, ofiary. Po prostu uznałam to za kamień węgielny do opowiedzenia historii i poczułam, że to nie jest historia o detektywie ścigającym swojego faceta ani o dziennikarzu próbującym znaleźć mordercę. Ale tak naprawdę sednem jest ta prosta historia o dziewczynie dorastającej, stojącej na krawędzi swojego życia i wszystkich rzeczach, które wiążą się ze stawaniem się młodą kobietą i niemal całkowitym jej odebraniem i zepsuciem przez prześladowanie przez seryjnego mordercę.

Myślę, że znalezienie sposobu, aby nie gloryfikować przemocy, która tam miała miejsce, i próba osadzenia filmu w teatrze umysłu, tajemnicy, tego, czego nie wiesz, i że czasami jest to bardziej przerażające niż to, co wiesz lub co możesz zobaczyć. Myślę, że to był swego rodzaju kamień węgielny do budowania napięcia w filmie. A potem, myślę, że po prostu pod względem autentyczności przedstawień otoczenia Annie, jej środowiska i sytuacji, przez co przechodziła. Myślę, że to był kluczowy konstrukt do tego, jak zbudować jej świat w sposób, w jaki oddajemy hołd temu okresowi czasu, a także jej historii, nawet jeśli pozwolimy sobie na pewne swobody twórcze w przesuwaniu niektórych fragmentów czasu lub może kompletnych, dokładnych danych okoliczności czegoś. Rdzeń tego, co się jej przydarzyło i co się przydarzyło tym ofiarom, jest tam cały.

Zrozumienie głównego przesłania filmu

Szanowanie wydarzeń z życia realnego

Annie wygląda na zdenerwowaną w filmie „Człowiek w białym vanie”

Wypowiedzi Skeelsa rezonują z fabułą filmu, która jest przesiąknięta alarmującymi realiami minionych dekad, charakteryzującymi się licznymi porwaniami dzieci — w takich przypadkach często biorą udział białe furgonetki. Na tym niepokojącym tle The Man in the White Van wyłania się jako jeden z wciągających horrorów 2024 roku, w wyjątkowy sposób oddając erę przerywaną strachem i niepewnością. Film rozwija się dzięki napięciu, utrzymując napięcie, gdy Annie radzi sobie ze swoimi wstrząsającymi okolicznościami, podczas gdy tożsamość zabójcy pozostaje niejednoznaczna.

Ostatecznie opowieść Annie kończy się wzruszającą, choć słodko-gorzką, ucieczką u boku innej ofiary, Margaret (w tej roli Brec Bassinger), po tym, jak została uratowana przez organy ścigania. Jednak tożsamość zabójcy pozostaje nieujawniona, co odzwierciedla nierozwiązaną naturę wielu autentycznych spraw z tamtego okresu, zapewniając tym samym ugruntowany, ale niepokojący realizm rozwiązania filmu. Chociaż to zakończenie odbiega od bardziej konwencjonalnych filmów grozy, które często wiążą luźne wątki fabularne, skutecznie honoruje narracje tamtej epoki z wrażliwością.

Nasza perspektywa na temat reprezentacji filmu

Spójność z narracją

Annie siedząca na tylnym siedzeniu swojego samochodu w filmie „Mężczyzna w białym vanie”

Podczas gdy niektórzy recenzenci krytykowali film za brak wysokich stawek z powodu minimalnej przemocy i nieznanej tożsamości antagonisty, spostrzeżenia Skeelsa nadają filmowi większą głębię. Uznanie dla autentycznego przedstawienia czasów sugeruje, że wielu krytyków uchwyciło istotę wizji Skeelsa.

Warren Skeels nie jest nowicjuszem w opowiadaniu poruszających historii; jego reżyserskie portfolio obejmuje film Thespians z 2010 r. oraz liczne odcinki reality show Siesta Key z lat 2019–2021.

Więcej szczegółów znajdziesz w źródle podanym tutaj .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *