Popyt na pożądany różowy kubek Stanleya spowodował, że kilka osób zostało oszukanych i zapłaciło 150 dolarów za zdjęcie produktu.
Mimo że wypuszczone na rynek dopiero w styczniu, słynne różowe kubki Stanleya są niewątpliwie jak dotąd najcenniejszymi przedmiotami roku.
Ludzie domagali się, żeby taki egzemplarz dostać w swoje ręce, co doprowadziło do szaleńczych cen odsprzedaży w eBayu.
Niestety, oszuści próbują obecnie sprzedać pożądane różowe kubki Stanleya pod fałszywym pretekstem.
Na jednej z aukcji w serwisie eBay pojawiło się zdjęcie różowego kubka Stanleya, ale wiele osób po zakupie tego produktu nie zdawało sobie sprawy, że w rzeczywistości nie otrzyma zamówienia, którego oczekiwała.
Opis produktu otrzymany od sprzedawcy brzmi: „Kubek Starbucks × Stanley (różowy) ©40oz Limited Edition”.
„To było niezwykle popularne i znikało z półek w ciągu kilku sekund lub minut. Ceny gwałtownie rosną i przekraczają 300 dolarów. Ale nie stać nas wszystkich na kubek za 300 dolarów. Dlaczego więc nie zrobić kolejnej najlepszej rzeczy, czyli zdjęcia! Tak! Zdjęcie tego wspaniałego kubka z bezpłatną wysyłką. To jest jedyne › zdjęcie kubka na papierze do drukarki 11×8. Nie pożałujesz, że kupiłeś zdjęcie takiej piękności.
Kilka osób zapłaciło ponad 150 dolarów za zdjęcie pucharu Stanleya autorstwau/Temporary-Ebb594 wZa Drzwiami Szafy
Ludzie oburzeni sztuczką sprzedawcy z Pucharem Stanleya w serwisie eBay
Po opublikowaniu oferty kilka osób na Reddicie było „zniesmaczonych” taktyką zastosowaną przez sprzedawcę.
„To naprawdę najbardziej obrzydliwy sprzedawca, jakiego kiedykolwiek widziałem” – napisał jeden z użytkowników.
Na co inny odpowiedział: „Nic nowego. Pamiętam, że ponad 10 lat temu sprzedawcy sprzedawali puste pudełka po Wii i Xbox 360 za setki dolarów.
Jeden z nich miał pewne spostrzeżenia na temat takich oszustw i stwierdził: „Mój kuzyn (obecnie 36 lat) robił coś takiego z urządzeniami iPhone. Sprzedawał w serwisie eBay i sprawiał wrażenie, jakby kupujący otrzymywali iPhone’a, ale z opisu wynikało, że to tylko pudełko. Za każdym razem, gdy to robił, zarabiał setki dolarów. Wciągał w to swoich kumpli i kupował ich pudełka, gdy dostali nowe telefony. Zamknięcie go przez eBay zajęło naprawdę dużo czasu.
Niektórzy jednak uważali, że wina leży po stronie kupującego: „Jeśli masz zapłacić 300 dolarów za CUP….. tak, w pewnym sensie na to zasługujesz” – stwierdził bezwstydnie jeden z nich.
„To znaczy, że to twoja wina… jeśli nie umiesz czytać” – zgodziła się inna.
Jedna z opinii, że wina leży po obu stronach, brzmiała: „Ludzie powinni lepiej czytać, ale ten sprzedawca to oszust, którego celem są ludzie, którzy są podekscytowani, mają niski poziom umiejętności czytania i pisania lub są podatni na oszustwa z różnych powodów”.
Unikaj zamieszania i odbierz swój własny kubek Stanleya z oficjalnej strony:
Jeśli klikniesz link do produktu na tej stronie, możemy otrzymać niewielką prowizję partnerską.
Dodaj komentarz