Wideo z udziałem Justina Biebera i Seana „Diddy’ego” Combsa pojawiło się ponownie w sieci w związku z trwającymi problemami prawnymi tego drugiego. Użytkownik X @SirMaejorATL opublikował klip 18 września, sugerując, że „Puff Daddy” rzekomo sprawdzał, czy Justin ma urządzenie nagrywające.
Ten film krążył wcześniej w mediach społecznościowych w kwietniu 2024 r. po nagłym nalocie przeprowadzonym w rezydencji Diddy’ego w Miami. W tym czasie niektórzy spekulowali, że Combs upewniał się, że Justin Bieber nie ma przy sobie żadnego sprzętu nagrywającego, aby uniknąć dalszych powiązań z organami ścigania.
Jednakże w notatce społeczności zamieszczonej pod wpisem użytkownika @SirMaejorATL wskazano, że nagranie pochodzi tak naprawdę sprzed trzech lat, sprzed rozpoczęcia serii oskarżeń i śledztw przeciwko Diddy’emu.
W klipie widać, jak założyciel Bad Boy Records, ubrany w różową bluzę z kapturem, krótko przytula Justina Biebera, po czym przesuwa palce po jego piersi, najwyraźniej czegoś szukając. Chociaż wydaje się, że wymieniają słowa podczas tego długiego uścisku, ich dialog nie jest wyraźnie słyszalny w filmie.
W miarę jak rozwija się śledztwo w sprawie handlu ludźmi, którego ofiarą padł Diddy, użytkownik X wspomniał o powtarzających się spekulacjach na temat tego, że Justin był molestowany przez Combsa, gdy piosenkarz był jeszcze nieletni. @SirMaejorATL skomentował:
„W związku ze wzrastającą liczbą plotek w Internecie, wiele osób zastanawia się, czy Bieber został skontaktowany przez federalnych śledczych i czy będzie współpracował w trwającym dochodzeniu i potencjalnych zarzutach karnych”.
Według NBC News, agenci federalni zatrzymali potentata muzycznego w poniedziałek w Park Hyatt Hotel na Manhattanie. Świadek stwierdził, że Diddy przebywał w hotelu od kilku tygodni. Damian Williams z Prokuratury USA w Nowym Jorku zauważył, że aresztowanie Diddy’ego nastąpiło po oskarżeniu przez ławę przysięgłych.
Seanowi „Diddy” Combsowi postawiono teraz poważne zarzuty, obejmujące „wymuszenia, handel ludźmi z użyciem siły oraz transport w celu uprawiania prostytucji”.
Stary film Diddy’ego i młodego Justina Biebera pojawia się w sieci
Internauci rozpowszechniali również różne starsze klipy pokazujące interakcje Diddy’ego z dużo młodszym Justinem Bieberem. Jedno z takich wideo, które spotkało się z krytyką w marcu, przedstawia 15-letniego Justina spędzającego czas z 40-letnim Combsem.
Klip, opublikowany na kanale Biebera w serwisie YouTube w 2009 r., zaczyna się od sceny, w której Combs pokazuje Justinowi swoje Lamborghini i oferuje mu podarowanie samochodu, gdy skończy 16 lat, a także swoją rezydencję, gdy Justin skończy 18 lat.
Diddy dodał, że Justin był z nim przez 48 godzin, obiecując, że przeżyją „najlepsze chwile swojego życia”. Combs wspomniał, że ich plany i lokalizacja nie mogą zostać ujawnione, ale dodał:
„To zdecydowanie marzenie 15-latka”.
Diddy zauważył wtedy, że Justin podpisał kontrakt z wytwórnią Ushera, twierdząc, że miał „prawną opiekę” nad piosenkarzem „Hey Daddy”, gdy ten ostatni wydał swój pierwszy album, chociaż nie był wówczas prawnym opiekunem Justina. Combs podkreślił:
„Przez następne 48 godzin będzie ze mną i będziemy szaleć na całego.”
Internauci zaczęli udostępniać ten klip, wyrażając niezadowolenie z powodu bliskiego kontaktu 40-latka z nieletnią.
Dodaj komentarz