W poniedziałek 16 września Prokuratura Stanów Zjednoczonych dla Południowego Dystryktu Nowego Jorku ogłosiła aresztowanie rapera Seana „Diddy’ego” Combsa. Stało się to pośród poważnych zarzutów o handel s*x powiązanych z trwającym śledztwem.
Następnego dnia, 17 września, akt oskarżenia wielkiej ławy przysięgłych ujawnił szczegóły dotyczące aresztowania Combsa i okoliczności, które do niego doprowadziły. Według NBC News, grozi mu kilka zarzutów karnych, w tym wymuszenia, handel ludźmi i transport w celu uprawiania prostytucji.
Co więcej, The Guardian poinformował, że podczas nalotów w marcu 2024 r. funkcjonariusze organów ścigania skonfiskowali narkotyki i ponad tysiąc butelek oliwki dla dzieci i lubrykantu z rezydencji Combsa w Miami i Los Angeles. Źródła twierdziły, że rzekomo zmuszał kobiety do udziału w swoich tak zwanych „freak offs”, często będąc pod wpływem narkotyków i otoczonym oliwką dla dzieci.
Według Outkicka w akcie oskarżenia szczegółowo opisano, że:
„Członkowie i współpracownicy Combs Enterprise… ułatwili organizację Freak Offs poprzez… rezerwację pokoi hotelowych na Freak Offs; wcześniejsze zaopatrzenie pokoi hotelowych w niezbędne artykuły na Freak Offs, w tym substancje kontrolowane, oliwkę dla dzieci, lubrykant, dodatkową pościel i oświetlenie…”
Diddy’emu postawiono poważne zarzuty po aresztowaniu
Według NBC News, Diddy został aresztowany w hotelu Park Hyatt na West 57th Street. Prokurator USA Damian Williams potwierdził, że agenci federalni zatrzymali Combsa na podstawie zapieczętowanego aktu oskarżenia złożonego przez Southern District of New York.
Z akt sądowych uzyskanych przez NBC News wynika, że Combs rzekomo założył „przedsiębiorstwo przestępcze”, w które jego wspólnicy angażowali się w różne nielegalne działania, takie jak praca przymusowa, porwania, podpalenia, przekupstwo i utrudnianie wymiaru sprawiedliwości.
Ponadto Diddy’emu postawiono zarzuty napaści i zastraszania kobiet w celu zaspokojenia swoich pragnień seksualnych. W akcie oskarżenia opisano go jako osobę zaangażowaną w „uporczywy i wszechobecny wzorzec nadużyć” wobec kobiet i innych osób, w tym przemoc fizyczną.
Jak doniesiono, Diddy, oskarżony o trzy przestępstwa, miał organizować transport kobiet, dostarczając im narkotyki, zarządzać ich zatrudnieniem oraz stosować przemoc i zastraszanie.
Akt oskarżenia ujawnił również, że podczas przeszukań domów Combsa w Miami Beach i Los Angeles znaleziono narkotyki, a także ponad tysiąc butelek oliwki dla dzieci i lubrykantu. Jego wspólnicy rzekomo odegrali rolę w jego czynach,
„Sprzątanie pokoi hotelowych po Freak Offs w celu zminimalizowania zniszczeń; organizowanie podróży dla ofiar, komercyjnych pracowników seksualnych i COMBS do i z Freak Offs; uzupełnianie zapasów dla COMBS w wymagane materiały; dostarczanie dużych sum pieniędzy do COMBS na wypłaty dla komercyjnych pracowników seksualnych; oraz planowanie dostaw płynów dożylnych”.
Ponadto w akcie oskarżenia ujawniono, że odkryto kilka sztuk broni i amunicji, w tym trzy karabiny AR-15 ze zniszczonymi numerami seryjnymi.
Według artykułu Outkick z 16 września w akcie oskarżenia podkreślono, że:
„COMBS wykorzystał również wrażliwe, zawstydzające i obciążające nagrania, które wykonał podczas Freak Offs, jako zabezpieczenie, aby zapewnić dalsze posłuszeństwo i milczenie ofiar”.
W odpowiedzi na zarzuty adwokat Combsa, Marc Agnifilo, wyraził zaniepokojenie i wyjaśnił zamiar Diddy’ego, aby przyznać się do winy. Jak donosi Hollywood Life, oświadczył:
„Przyjechał do Nowego Jorku, aby zasadniczo zaangażować system sądowy i rozpocząć sprawę, która rozpocznie się dziś, a on nie przyzna się do winy. Będzie walczył z tym całą swoją energią, całą swoją mocą i pełnym zaufaniem swoich prawników”.
Tymczasem Diddy nie złożył żadnego publicznego oświadczenia po aresztowaniu.
Dodaj komentarz