Czy Max umiera w Stranger Things?

Gdy fani ponownie odwiedzają Stranger Things, aby odświeżyć sobie wspomnienia z nadchodzącego piątego i ostatniego sezonu, wielu zastanawia się, czy Maxowi udało się przeżyć w sezonie 4.

Przebojowy serial oryginalny Netflix Stranger Things wreszcie dobiega końca wraz z piątym i ostatnim sezonem, po pierwszej premierze osiem lat temu.

Sezon 4 był pełen emocji i wielu mieszkańców Hawkins, w tym ulubieniec fanów Max Mayfield, padło ofiarą wielkiej złej Vecny serialu .

A gdy fani wracają do serialu, aby odświeżyć siły przed emisją ostatniego sezonu, wielu zastanawia się, czy Max rzeczywiście zmarł pod koniec czwartego sezonu , więc oto wszystko, co wiemy.

Czy Max umiera w Stranger Things?

Nie, Max nie umiera w Stranger Things.

Przez dwie części sezonu 4 Maxa nawiedza Vecna, nadprzyrodzona istota, która żeruje na osłabionych stanach psychicznych ludzi, aż ostatecznie ich zabije. Max staje się jego najnowszym celem, gdy jest świadkiem brutalnej śmierci jej agresywnego starszego brata Billy’ego pod koniec trzeciego sezonu.

Vecna ​​pogarsza depresyjny stan umysłu Max, zanim uwięzi ją w Upside Down, by w końcu ją zabić, ale zostaje uratowana przez swoją ulubioną piosenkę („Running Up That Hill (A Deal with God)” Kate Bush) i ponownie dołącza do przyjaciół, aby pokonać potwora raz na zawsze.

Jak Max przeżył finał 4. sezonu Stranger Things?

Max przeżywa w finale Stranger Things, ponieważ Jedenaście ją ratuje.

Plan pokonania Vecny na początku nie idzie dobrze, gdy rozpoczyna swój rytuał zabicia Maxa po tym, jak ofiarowała mu się jako przynęta, w końcu otwierając się na temat swoich mieszanych uczuć co do śmierci Billy’ego.

Używa także pozamuzycznych sposobów, aby utrzymać więź ze swoją przyjaciółką, wspominając swój pierwszy szkolny taniec z Lucasem (Caleb McLaughlin).

Jednak nic z tego nie wychodzi i Vecna ​​jest o krok od zamordowania Maxa raz na zawsze, ale Eleven (Millie Bobby Brown) wkracza do umysłu Max i ratuje ją przed Vecną, ale bitwa pozostawia Maxa w stanie śpiączki.

Czy Max pojawi się w 5. sezonie Stranger Things?

Max wystąpi w piątym sezonie Stranger Things, ale nadal będzie w śpiączce.

Ross Duffer, jeden z twórców serialu, opublikował niedawno zdjęcie Sadie Sink na planie, co doprowadziło fanów do przekonania, że ​​Max wybudziła się ze śpiączki, ale szybko zdementował te pogłoski, potwierdzając, że nadal będziemy się z nią spotykać , ale będzie w szpitalu.

Fakt, że fani w ogóle ją zobaczą, jest swego rodzaju cudem, ponieważ Ross Duffer wyjaśnił, że zabicie Maxa w sezonie 4 jest bardzo prawdopodobne, jak powiedział IndieWire : „Przez jakiś czas tak właśnie miało się stać. Ale skończyło się na tym… Chcieliśmy zakończyć to pytaniem na koniec sezonu. Nadal jest naprawdę ciemno i czy Maxowi nic się nie stanie, po prostu nie wiemy. Chcieliśmy zostawić to w powietrzu i przejść do sezonu 5.

Max Sadie Sink w ortezie szyi w sezonie 4 Stranger Things
Netflixa

McLaughlin powtórzyła zdanie Duffera w tym samym wywiadzie, wyjaśniając, że chociaż Max technicznie rzecz biorąc nadal żyje, nie jest tą samą postacią, którą fani poznali i pokochali od czasu, gdy po raz pierwszy pojawiła się w drugim sezonie.

„Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że Lucas nadal czuje się tak, jakby umarła. Ludzie myślą, że tego nie zrobiła. Widziałem ludzi, którzy mówili: „Hm, Max nie umarł, chłopaki, uspokójcie się”, ale ona nie jest taka sama” – wyjaśnił McLaughlin. „Ona jest w śpiączce; czy chciałbyś zobaczyć ukochaną osobę lub członka rodziny w takim stanie? Jej oczy miały zostać wessane do głowy, wszystkie kości były połamane. Mogłaby tam być, ale może jej tam nie być. Ona nie jest już taka sama. Mieli iść do kina w piątek i nie sądzę, żeby to zrobili.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *