Domino’s przeprosił za „niewłaściwe zachowanie” po tym, jak jeden z pracowników został przyłapany na dłubaniu w nosie i wycieraniu palca o ciasto na pizzę.
12 lutego nagrano nocą wideo, na którym nocny pracownik Domino’s smaruje ciasto na pizzę, gdy ten nagle zaczął dłubać w nosie i wracać do pracy nad ciastem.
Według doniesień klip o 2 w nocy został nakręcony w lokalizacji Amagasaki w Japonii i wywołał natychmiastową reakcję w Internecie, a potencjalni klienci przyrzekli, że nigdy więcej nie postawią stopy w restauracji.
Teraz firma Domino’s podjęła działania w związku z dłubaniem w nosie, twierdząc, że takie działania są całkowicie niedopuszczalne.
Domino’s reaguje na wirusowe wideo, na którym pracownik dłubie w nosie
W oświadczeniu przesłanym X firma Domino’s potwierdziła, że w momencie zdarzenia pracownik pracował w niepełnym wymiarze godzin w sklepie Amagasaki w mieście Amagasaki w stanie Hyogo.
[Oryginał] Pracownik Domino’s Pizza mówi: „Możesz po prostu dłubać w nosie i go nakładać.” Czy to nie jest ciasto na pizzę? Zanieczyszczenie nasienia miodem stało się gorącym tematem, ale nie jest to już tylko żart na temat skażenia żywności przez boogi. Nie będę już mógł jeść pizzy Domino. #Domino’s Pizza #Terroryzm na pół etatu #Kłopoty #Zanieczyszczenie pizzy https://t.co/USl0QGP56Y pic.twitter.com/rNS6jVgqek
— Bakusai.com [Oficjalny] Twitter (@bakusai_com) 12 lutego 2024 r.
„Ciasto użyte w filmie znajduje się w fazie przed zakończeniem fermentacji, po której następuje 24-godzinny proces fermentacji, więc potwierdziliśmy, że nie zostało jeszcze wykorzystane” – podała firma.
Sieć pizzerii zauważyła ponadto, że z pracownikiem potraktowano rygorystycznie i rozważane są środki prawne , ponieważ po incydencie lokal musiał zostać zamknięty na jeden dzień.
„Głęboko przepraszamy za niedogodności i niedogodności spowodowane dla naszych klientów” – napisali.
Przeprosiny i powiadomienie dotyczące niewłaściwego zachowania naszych pracowników pic.twitter.com/nqp6yvYG8H
— Domino’s Pizza (@dominos_JP) 12 lutego 2024 r
Jak dotąd reakcja klientów była pełna ulgi i zrozumienia, niektórzy zauważali, że sam Domino’s jest ofiarą, ale wielu innych nie chciało już zamawiać pizzy .
To nie pierwszy raz, kiedy film pokazujący warunki pracy wywołał reakcję. Kilka lat temu sklep Popeyes w Waszyngtonie został zamknięty, gdy TikToker ujawnił „niebezpieczną” plagę szczurów w sklepie .
Dodaj komentarz