Jump Festa 2025 ujawnia nową grafikę Black Frieza w przerwie Dragon Ball Super
Wyczekiwany Jump Festa 2025 rozpoczął się w Japonii, przykuwając uwagę entuzjastów Dragon Ball , którzy z niecierpliwością czekają na aktualizacje obecnie zawieszonej mangi Dragon Ball Super . Aby złagodzić tęsknotę za nową zawartością, ilustrator serii Toyotarou zaprezentował oszałamiającą nową grafikę przedstawiającą Black Frieza, co oznacza jego pierwsze pojawienie się od prawie dwóch lat od wprowadzenia do mangi.
Ilustracja Toyotarou na Jump Festa to BLACK FRIEZA! pic.twitter.com/X7vviMop5b — Hype (@DbsHype) 21 grudnia 2024 r.
Nieoczekiwany debiut Friezy i jego przytłaczająca porażka zarówno nad Goku, jak i Vegetą w Dragon Ball Super Chapter #87 pozostawiły fanów w szoku. Jednak narracja szybko zmieniła kierunek, aby dostosować film Dragon Ball Super: Super Hero , odsuwając fabułę Black Friezy na dalszy plan. Teraz, podczas Jump Festa, Toyotarou ożywia zainteresowanie tą potężną postacią swoją najnowszą ilustracją, oferując fanom przedsmak emocji.
Black Frieza wygląda lepiej niż kiedykolwiek na nowej oficjalnej grafice
Frieza zaprezentował imponującą gamę transformacji w całej serii, podsumowując do pięciu form, które rywalizują z ogromną różnorodnością transformacji Goku i Vegety. Najnowsza edycja, nazwana Black Frieza , wyróżnia się jako najbardziej enigmatyczna transformacja. Postać ta została przedstawiona tylko krótko w mandze, gdzie zadziwiająco pokonuje Goku i Vegetę jednym szybkim ruchem, zanim znika ze sceny.
Najnowsza artystyczna reprezentacja Toyotarou nie tylko prezentuje Black Frieza, ale także podkreśla odrębne elementy jego projektu, szczególnie jego kolorystykę. Podczas gdy nazwa „Black Frieza” sugeruje pewien odcień, nowa grafika ujawnia uderzający blask wyglądu postaci, przypominający jego niekanonicznego brata, Metal Cooler, sugerując unikalny zwrot w jego formie.
Oczekiwanie na powrót Dragon Ball Super z udziałem Czarnego Friezy
Czy Black Frieza może być ostatnim złoczyńcą w Dragon Ball Super?
Nagłe zatrzymanie mangi Dragon Ball Super nastąpiło po śmierci jej legendarnego twórcy, Akiry Toriyamy, pozostawiając fanów z wątpliwościami co do przyszłości serii. Podczas tej nieokreślonej przerwy Dragon Ball Daima oczarował publiczność, jednak odbiega od głównych tematów oryginalnej mangi, pozostawiając Black Frieza na razie na uboczu.
Patrząc w przyszłość, w kierunku ostatecznego odrodzenia Dragon Ball Super , z dużym prawdopodobieństwem oczekuje się, że Black Frieza odegra kluczową rolę. Seria zasugerowała, że przed przerwą umieści go jako ostatecznego antagonistę, potencjalnie przygotowując grunt pod epicki finał fabuły, kulminujący w „końcu Z”. Dopóki nie zostaną ogłoszone oficjalne informacje dotyczące przyszłości mangi, fani mogą wyrazić swój entuzjazm za pośrednictwem nowych ilustracji Toyotarou i zaangażować się w spekulacje na temat przyszłych ścieżek.
Dodaj komentarz